eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTematy prac magisterskich (?)Re: Tematy prac magisterskich (?)
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!plix.pl!newsfeed
    1.plix.pl!wsisiz.edu.pl!newsfeed.atman.pl!not-for-mail
    From: Patryk <a...@o...pl>
    Newsgroups: pl.misc.elektronika
    Subject: Re: Tematy prac magisterskich (?)
    Date: Thu, 24 Jun 2010 04:50:57 +0000 (UTC)
    Organization: ATMAN
    Lines: 151
    Message-ID: <hvuo7h$gd2$1@node1.news.atman.pl>
    References: <hvrhaj$le3$1@news.task.gda.pl> <hvt66v$hjk$1@node2.news.atman.pl>
    <4c22dad4$0$17104$65785112@news.neostrada.pl>
    NNTP-Posting-Host: chello089078073206.chello.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=UTF-8
    Content-Transfer-Encoding: quoted-printable
    X-Trace: node1.news.atman.pl 1277355057 16802 89.78.73.206 (24 Jun 2010 04:50:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Thu, 24 Jun 2010 04:50:57 +0000 (UTC)
    User-Agent: tin/1.9.2-20070201 ("Dalaruan") (UNIX) (Linux/2.6.22-16-generic (i686))
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.elektronika:590895
    [ ukryj nagłówki ]

    "Piotr \"Curious\" Slawinski" <c...@b...internetdsl.tpnet.lp> wrote:
    > Patryk wrote:
    >
    >> Rozejrzyjcie się wkoło lub wśród znajomych i zadajcie im pytanie: co was
    >> wkurza?
    >
    > przeczytalem liste i pozwole sobie dodac troche pot. rozwiazan.
    > btw. podales zadania na poziomie technikum...

    Obserwując, aktualny poziom ludzi po technikum i poziom nauczania śmiem
    wątpić, czy dali by radę.

    > magister powinien raczej umiec rzeczy w stylu implementacji MIMO w 802.22 ;)
    > przy czym od wdrozenia ma technikow wlasnie, od ekonomii - ekonomistow,
    > itd... 'wlasnoreczne' wdrozenie to mega ciecie po kosztach i praktyka tanich
    > uczelni...

    Pozwolę się niezgodzić. Pisałem o rzeczach praktycznych (chyba, że mamy inną
    definicję praktyczności). A brak umiejętności wdrożenia i realiów
    ekonomicznych skutkuje tym, że potem:
    -w projekcie jest tryliard różnych wartości oporników, otworów. Bo po co
    starać się stosować jedynie kilka wartości?
    -używa się jakiś wypaśnych scalaków, które pół roku później są niedostepne,
    -projektant nie potrafi się dogadać z techikami, mechanikami. Technicy klną na
    projektantów, albo po prostu ich zlewają byle swoje odbębnić.

    Zrobienie samodzielnego małego wdrożenia spowoduje, że taki projektant będzie
    się o wiele szybciej i łatwiej dogadywał z tymi, z którymi musi się dogadać.
    Tak samo uważam, że wszyscy architekci i budowlańcy powinni obowiązkowo zostać
    przywiązani do wózka inwalidzkiego i przykuci do kul na pewien okres.
    Bez tego rozmowa o ułatwieniach dla niepełnosprawnych jest jak rozmowa ze
    ślepymi o kolorach.

    Przykład z życia:
    Płytka ze złączami, przyciskami i kontrolkami wystającymi w czterech
    kierunkach z płytki. Płytka ma być wsunięta w wyfrezowaną obudowę.
    Jest projekt w CADzie, projektanci wszystko zrobili git, tyle że przychodzi
    technik i się pyta, jak do cholery on ma włożyć płytkę do obudowy?
    Na to projektant: a mnie to nie interesuje, to problem techniczny.

    >> -siłownik otwarcia okna. Ma utrzymywać takie otwarcie okna, żeby była
    >> stała temperatura w pomieszczeniu, chyba że spadnie deszcz, śnieg albo
    >> grad.
    >
    > to problem mechaniczny a nie elektroniczny (implementacji termostatu jest
    > multum). btw. gotowe okna z silownikami sa w handlu, ale o wiele prosciej

    I większość termostatów albo przeregulowuje, albo ma megauchyb.
    Albo ja taki przewrażliwiony jestem na małe różnice temperatury.

    >> -sterownik lodówki jachtowej (12V) zapewniający ograniczenie zużycia
    >> prądu, czyli stabilizuje temperaturę na żądaną wartość, chyba, że będzie
    >> to groziło przedwczesnym rozładowaniem akumulatora. Czyli ustawiasz:
    >> conajwyżej 8 stopni i conajmniej 4 dni.

    > dosc zlozony plan, wlaczajac w to interfejs uzytkownika (zakladajac ze
    > uzytkownik musi miec mozliwosc wprowadzenia czy temp. moze spasc ponizej
    > progu i na jak dlugo, czy jesli baterii 'nie wystarczy' to raczej olac
    > ladunek i wylaczyc lodowke, czy utrzymywac temp 'ile sie da') no i samo
    > planowanie rozruchow...
    > na to niestety prostej recepty nie mam , ale...

    No właśnie - tu wchodzi etap badań.

    >> -automatyczny alarm przepalonej żarówki do instalacji jachtowej. Masz
    >> wpiąć szeregowo w przewód idący do lamp nawigacyjnych. Urządzenie ma
    >> przycisk SET, który programuje nominalny prąd. Instalacja polega na
    >> wciśnięciu przycisku SET, urządzenie zapamiętuje prąd nominalny. W
    >> przypadku spalenia żarówki bądź zwarcia (czasem zamiast jednej lampy pali
    >> się więcej) włącza się piszczyk.
    >
    > nie prosciej wymienic zarowki na led'y? system wtedy latwo stwierdzi czy

    Jest to pewne rozwiązanie, ale koronne argumenty przeciw:
    -LEDy są o wiele droższe,
    -ich mocowanie jest zazwyczaj niepasujące do starej lampy, powodzenia w
    wierceniu w nierdzewce będąc na linie na szczycie masztu... dorabianie okuć,
    tu gererują się takie koszty...

    > instalacja jest ok, bo spadek napiecia na led'ach jest w miare
    > przewidywalny/staly i ogolnie zawodnosc systemu spadnie. tak czy siak jeden
    > uC z A/D powinien zalatwic sprawe, ew. jesli potrzebujesz czegos 'na juz' i
    > 'topornego' to moze po prostu amperomierz z jasno podswietlana skala ,

    Na jachcie raczej nie ma miejsca na kilka amperomierzy. Poza tym korozja od
    razu je zje.

    > szeroka wskazowka i obrotowa 'przeslona' z oczkiem ? ustawiasz przeslone tak
    > zeby wskazowka zaslaniala podswietlenie, i jesli prad spadnie lub wzrosnie
    > to przez dziure w przeslonie bedzie widac swiatlo. brak tu sygnalizacji
    > dzwiekowej, ale dodajac fotokomorke z brzeczykiem latwo takowa dorobic
    > (mysle ze np. pulsujace podswietlenie i tak bedzie lepsze do zauwazenia,
    > zwlaszcza ze poruszenie przeslona w lewo/prawo szybko da ci oglad czy zaszlo
    > rozwarcie, zwarcie, i jak duze)

    Diabeł tkwi w szczegółach i mam wrażenie, że na te szczegóły nikt nie zwraca
    uwagi powodując powstawanie kiepskich urządzeń.

    --
    Patryk


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: