Powitanko,

> Co do jakosci tej analogowki sie nie wypowiem,

No byly np. znakomite dekodery stereo (chyba) UL1621. Zjadal na
przekaske owczesne zachodnie, jesli chodzi o SNR i separacje kanalow.
Pewnie, ze na UCY7400 nie zarobili bysmy, ale jest cala masa mniej
popularnych zagadnien. Firmy ktore np. specjalizuja sie w driverach do
silnikow krokowych, w konwerterach USB na costam, w
czujnikach/detektorach, moze dalo by sie znalesc jakas nisze.
Produkowalismy lampy. Pewnie, ze teraz to rynek mocno niszowy, ale tez
ceny sa adekwatne do owej niszowosci. Teraz nikt malej wytworni nie
uruchomi, bo nie wie jak, a fachowcy od produkcji lamp, jesli zyja, to
raczej malo kumaja ze swieta.
Mam jeszcze troche polskich elektrolitow z lat 80. Fakt, ze wielkie, ale
co to jest wysychajacy kondensator, to sie dowiedzialem na wspolczesnych.
Czytalem gdzies, ze wszystkie kosci nVidia projektuje firma z Zielonej
Gory. Detektor podczerwieni z Ozarowa polecial na Marsa. Na tej grupie
tez sporo zawodowcow. Glupsi nie jestesmy. Natomiast chinskich kosztow
pracy i kaganca UE, ktory sami sobie nalozylismy - nie przeskoczymy.
Natomiast jesli szkolnictwo bedzie wygladalotak, jak wyglada, to jeszcze
do tego glupsi bedziemy i jest to niestety sprzezenie zwrotne dodatnie.

Pozdroofka,
Pawel Chorzempa
--
"-Tato, po czym poznać małą szkodliwość społeczną?
-Po wielkiej szkodzie prywatnej" (kopyrajt: S. Mrożek)
******* >>> !!! UWAGA: ODPOWIADAM TYLKO NA MAILE:
moje imie.(kropka)nazwisko, ten_smieszny_znaczek, gmail.com