"J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
news:2o5g25ugujyv.1wszvm8y3fbtr$.dlg@40tude.net...
> Dnia Sat, 6 Dec 2014 17:14:31 -0600, Pszemol napisał(a):
>> "J.F." <j...@p...onet.pl> wrote in message
>>>>> Niestety - gwarancji nie ma, ze markowy sprzet nadal jest markowy.
>>>>> Ani ze ten tani jest kiepski.
>>>>> Teraz Samsung ponoc wtope finansowa zaliczyl - oj, bedzie oszczedzal
>>>>> :-)
>>>> Całe życie nie ma gwarancji... Nie masz gwarancji że jutro się
>>>> obudzisz!
>>>> Bezsensowne gadanie - wiadomo że i przy markowym sprzęcie możesz
>>>> wtopić ale chodzi o to, że prawdopodobieństwo wtopki jest dużo
>>>> mniejsze.
>>>
>>> Za to koszt duzo wiekszy :-)
>>
>> Nie tak dużo większy... Ale większy, to fakt.
>
> Roznie bywa - kolega tu chce tani smartfon, za 300 zl, a Ty mu chcesz
> poradzic cos dobrego, ajfona oczywiscie, za 2300 ? :-)

Bynajmniej. Chyba nieuważnie czytasz.
Polecam mu *UŻYWANEGO* iPhone4S którego można wyrwać na
eBay często za jakieś $120 w bardzo dobrym stanie...

>> Dlatego dla zrównania kosztów proponuję używany dobrej marki
>> zamiast nówki trefnej marki.
>
> A baterie w tym uzywanym da sie wymienic ? :-)

Tak, pisaliśmy o tym wiele razy.
Za $15 na eBayu, razem ze śrubokrętem.

> A zlacze, zuzyte od codziennego uzywania, wytrzyma kolejne 2 lata ?
> :-)

Oczywiście.

>> Ta nówka za parę dni będzie "używanym"
>> i pod tym względem się od używki różnić nie będzie,
>
> No chyba ze szczeliny w obudowie, zasadniczo nie przeszkadzajace,
> ale w miare uzywania coraz wieksze, przepuscily juz tyle kurzu ...

Jakie szczeliny? W iPhone4S? Tam między szklanym ekranem
a ramką ze stali nierdzewnej nie ma żadnych szczelin...

>> więc będziesz miał
>> szybko w obu scenariuszach używany lepszy lub używany gorszy telefon.
>> Za tą samą cenę. Co wolisz?
>
> Jeden prawdopodobnie dobry, drugi prawdopodobnie gorszy, ale w nowszej
> technologii, no, niekoniecznie - wzieli tanie elementy ... poprzedniej
> generacji, ale z gwarancja ... trudny wybor :-)

Akurat na nowszą technologię w nowym tanim bym nie liczył...
Wręcz przeciwnie - będą pewnie scalaki tańsze bo właśnie nie topowe.

>>>>>> Podobna logika obowiązuje w kwestii kupowania samochodów:
>>>>>> lepiej kupić 2-3 letnią hondę czy toyotę niż nowego hyundaja/kia
>>>>> No nie wiem, nie wiem ...
>>>> Czego nie wiesz? :-)
>>> Czy akurat Hyunday/Kia sa jakos istotnie gorsze od Hondy i Toyoty.
>> To przejedź się jednym i drugim a przekonasz się dosyć szybko... :-))
>
> No wlasnie H/K zbiera ostatnio dobre opinie ...
> 15 lat temu przyznalbym Ci racje odnosnie Daewoo, ale posiadacze
> lanosow byli raczej zadowoleni. Ja jezdzilem Nubira :-)

Oni byli zadowoleni bo wcześniej mieli maluchy i polonezy...
Jak ktoś miał do tej pory jakąś nokię z popsutą klawiaturą i bez
działającego głośnika to też ucieszy się bardzo z biedafona
z Androidem za 300zł... Ale jak ktoś posmakował dobrego
wyrobu jak np. iPhone i przyzwyczaił się do tego luksusu to
ciężko mu będzie ocenić pozytywnie telefon za 300zł, nawet nowy.

>> Ja cały pobyt w USA kupuję toyoty i hondy - jak wsiądę do Hyundaia
>> to tandetą śmierdzi z każdego kąta...
>
> A jaki model ? bo kiedys wsiadlem do taniego VW - tez smierdzialo
> tandeta. Oni tez maja tanie modele/wykonczenia w ofercie, chocby na
> firmowe auta w wiekszej ilosci.

Prównywałem w podobnej klasie: amerykański accord i camry do
kia optima i hyundai sonata. Muszę zapytać tego managera projektu
w moim biurze czemu po niecałych 2 latach wymienił swoją nówkę
białą z czarnymi akcentami, całkiem ładną optimę na jaguara... :-)