eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaTN-C / TN-C-S i "bolec"Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
  • Data: 2019-12-01 12:37:10
    Temat: Re: TN-C / TN-C-S i "bolec"
    Od: Uzytkownik <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2019-12-01 o 10:17, Marvin pisze:
    > Ten pan przyznał jednak że RCD może zapewnić ochronę uzupełniającą w
    > starych instalacjach i że takie rozwiązania były dopuszczone przez
    > pewien czas w Niemczech.

    Były dopuszczone, ale zaniechano. Trzeba też wziąć pod uwagę, że były to
    całkiem inne różnicówki, które nie rozłączały przewodu PEN/zerowego.

    Obecnie jeszcze można kupić takie wynalazki chińskiej produkcji, ale
    osobiście nie odważyłbym się komuś tego polecić, a tym bardziej zamontować.

    > Przejrzałem cały wątek, ale nie rozumiem jak obecność RCD w starej
    > instalacji mogłaby coś pogorszyć?
    > Przecież RCD odcina obie linie L i N więc nie ma możliwości aby odciął
    > N a zostawił L. A jeśli nie zadziała, to jest tak jakby go w
    > instalacji nie było.

    I w tym jest właśnie problem, że odcina obydwie linie.

    Bardzo częstą przypadłością różnicówek jest brak dobrego styku wewnątrz
    różnicówki. Dzieje się to na skutek przedostawania się pyłu gipsowego,
    piasku czy resztek tynku. Średnio co roku spotykam się z kilkoma takimi
    przypadkami uszkodzonych różnicówek. Ostatni taki przypadek miałem ze
    3-4 tygodnie temu. Gość miał w kuchni część nowej instalacji z
    wydzielonym i uziemionym PE i tam na obudowach urządzeń nie było
    niebezpiecznego potencjału. Ale część gniazdek pozostawił w układzie
    zerowania. Tam na obudowach utrzymywał się potencjał ok. 80V. Neonówka
    świeciła zarówno w dziurce fazy jak i zera a także na bolcu. Świeciła
    także po dotknięciu obudowy urządzeń AGD podłaczonych do tych gniazd.
    Wszystko właśnie przez to, że do różnicowki dostały się ziarenka piasku
    i tynku. Brak ciągłości przewodu N w różnicówka jest zbyt częstą
    przypadłością, a ponadto różnicówki, które nie są często sprawdzane i
    wyzwalane przyciskiem potrafią nie wyłączyć w chwili porażenia przy
    dotyku bezpośrednim. Nierzadko potrzebny jest prąd różnicowy o wartości
    kilkuset mA, żeby ta różnicówka zadziałała, a jest to wartość zabójcza
    dla człowieka. Bywa, że nawet te kilkaset mA nie wyłączy róznicówki i
    zaczyna ona działać dopiero po kilkukrotnym mechanicznym wyłączeniu i
    załączeniu tej różnicówki, a bywa też, że różnicówka nadaje się na śmietnik.

    Jeżeli w różnicówce styk N nie łączy tak jak trzeba to w instalacjach w
    których jest zerowanie czy też układ jest TN-C taka różnicówka sama z
    siebie stwarza dużo większe zagrożenie niż wtedy, gdyby tej różnicówki
    tam nie było.

    Różnicówki mają tylko i wyłącznie sens w układach sieci TT, TN-S, TN-C-S
    oraz w starych instalacjach z uziemieniem, czyli tam, gdzie istnieje
    oddzielny przewód ochronny PE, czyli w obwodach 1-fazowych z 3 żyłami
    oraz 3-fazowych z 5 żyłami. Tylko w takich obwodach różnicówka ma
    największe szanse zadziałać i wyłączyć uszkodzony obwód, ponieważ prąd
    różnicowy wtedy może popłynąć największy nawet kilkaset amperów w
    przypadku sieci TN oraz kilka amperów w przypadku sieci TT. Liczenie na
    wyłączenie różnicówki po dotknięciu się człowieka do fazy czy też
    obudowy pod napięciem jest największą głupotą powtarzaną przez ludzi,
    którzy nie mają żadnego pojęcia o działaniu różnicówek oraz problemach
    jakie występują z tymi różnicówkami.

    Powtarzam jeszcze raz.

    Zajmuję się od wielu lat badaniami ochronnymi. Bywały miesiące, że moi
    pracownicy lub ja osobiście wykonywaliśmy kilka tysięcy pomiarów, ale
    wszystkie protokoły z tych pomiarów wystawiałem osobiście. Średnio na
    100 różnicówek, ok. 10 z nich w trakcie badania przyrządem nie wyłączało
    się. Dopiero po wyzwoleniu przyciskiem TEST lub mechanicznym wyłączeniu
    zaczynały działać prawidłowo. Bywały też różnicówki, które nie wyzwalały
    się przyciskiem TEST, a dopiero zaczynały działać dopiero po
    mechanicznym kilkukrotnym wyłączeniu i załączeniu. Trzeba wziąć pod
    uwagę, że przycisk TEST wyzwala prąd różnicowy o wiele większy niż 30mA,
    bo często jest to prąd o wartości 50-80mA.

    Niestety tego nie wiedzą laicy, którzy promują cudowne właściwości
    różnicówek, które potrafią wyłączać obwód przy dotyku bezpośrednim (to
    jest dotknięcie się przewodu będącego normalnie pod napięciem) oraz
    dotyku pośrednim (czyli dotknięciu części urządzenia np. obudowy na
    którym potencjał pojawia się tylko wyłącznie na skutek awarii).

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: