Artur M. Piwko pisze:

>> Kolega zrobił sobie notatnik z grupy... w sumie niezły pomysł - parę
>> słów kluczowych i zawsze w googlach się wygrzebie :D
>
> I nie trzeba się martwić, że dysk padnie. Od jutra wrzucam na Usenet
> swoje loginy i hasła. ;>

Przecież nie od dzisiaj wiadomo, że Internet jest najlepszym miejscem na
backupy, np. kodów źródłowych. Wystarczy, że udostępnisz swój kod światu
(hasła kluczowe: GPL, Sourceforge), a i za 100 lat da się go wyszukać na
dziesiątkach mirrorów, w dodatku w setkach zmienionych form. :-(
No chyba że za 100 lat każdy będzie mieć zmirrorowany cały Internet na
swoim lokalnym dysku. ;)

--
Adam Dybkowski
http://dybkowski.net/

Uwaga: przed wysłaniem do mnie maila usuń cyfry z adresu.