Rafał VFR pisze:
>> Niepamiętam jak to było w golfie 2 dieslu, ale pewnie nie ciszej, jak nie
>> głośniej :D
>
>
> Pewnie, że ciszej. Po to w końcu powstał wtrysk pośredni. Zmiękczył i
> wyciszył kulturę pracy diesli.
> Z rozwojem techniki, wieloma wtryskami na jeden cykl+ normy spalin wrócił
> wtrysk bezpośrdni w różnej postaci.
> Ja po przesiadce z 1.6 GTD (II) na 1.9 TDI doznałem szoku jak ten drugi jest
> głośny i słaby powyżej 3500 rpm.
> Ten samochód poprostu hałasował i jeździł tylko w stylu taksiarskim. Dla
> mnie katastrofa. W sumie nadal jeździ :-)
>

Dobra to wsiądź w Tipo/Tempra diesel, jest głośniejsze na zimnym od
mojego starego TDI ;)

Kiedyś kumpel chciał kupić Tipo, oglądaliśmy w komisie białego łomota,
jak go odpalili z podniesioną maską to jakby ktoś napier... młotkiem w
głowicę, nie dało się stać normalnie przy uruchomionym silniku tak
waliło po uszach ;)
Głośniejszego diesla nigdy nie słyszałem :)

Pozdrawiam !!

PS:
Stare 1,9 TDI słabe na górze ? Moje ALE ciągnie bezproblemowo do 4500 ;)
Owszem na 5 powyżej 130 to demon już nie jest, ale przyspiesza, nie wiem
jak go porównać do 1Z bo nigdy 1Zem nie jeździłem :)