-
31. Data: 2010-05-21 08:45:24
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl>
Użytkownik "kamil" <k...@s...com> napisał w wiadomości
news:ht3l9t$4k3$1@inews.gazeta.pl...
[...]
> Aparat mocuje sie relatywnie wysoko. Dookoła aparatu zamocować
> świetlówki (lepsze rury). nad świetlówkami dać albo błyszczącą blache
> albo na silikonie przykleic folie aluminiowa (mozna popróbować która
> strona lepiej bedzie oświetlać (matowa czy błyszcząca).
Statywy, szyby, swietlowki dookola, i moze jeszcze slonia wpakowac na biurko
zamiast skanera wielkosci notatnika A4?
[...]
? Wystarczy prosty i tani statyw do reprodukcji. Oświetlacze nie są
niezbędne - dobry cyfrowy kompakt z automatyką (regulowaną!) siły błysku
poradzi sobie znakomicie. Polskie (PZO) statywy reprodukcyjne miały
fabrycznie zamocowane dwie lampy oświetlające.
Ta metoda jest bezkonkurencyjna w przypadku kopiowania materiałów, których
nie sposób umieścić w podajniku skanera płaskiego.
Wszelkiego rodzaju ulotki czy luźne kartki oczywiście najrozsądniej jest
kopiować przy pomocy skanera z podajnikiem. Może nie będzie tak szybko, jak
przy pomocy aparatu cyfrowego, ale za to współczynnik upierdliwości jest
bezkonkurencyjnie niski.
Słoń nie jest wymagany, ale jeżeli ktoś lubi, to dlaczego nie? ;-)
Na koniec - dobrze jest dopasować metodę do zadania, nie zaś odwrotnie.
Stwierdzenia o konieczności "rozszywania" książek przed skanowaniem w
skanerze płaskim skutkują u mnie zjeżeniem włosów ;-/ Nie tędy droga!
Krzysztof Kucharski
-
32. Data: 2010-05-22 10:39:50
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "Wiktor S." <wswiktor&poczta,fm@no.spam>
> Urządzenie wielofunkcyjne w biurze (akurat nie CCD, lecz CIS) skanuje
> w 150 dpi (kolor) - 300 dpi (cz.-b.) tak szybko, jak podaje, kilka
> sekund na stronę. Dla porównania kilkuletni skaner Agfa (CCD) w 600
> dpi to miele i miele lampą w tę i z powrotem, brrr...
Używam nienowego już skanera Epson 3590 - przy rozdzielczości 300-400 dpi
dłużej trwa przekładanie kartek i wszystkie czynności poboczne niż samo
skanowanie.
Od pewnego momentu już się procesu po prostu przyspieszyć nie da..
--
Azarien
-
33. Data: 2010-05-25 10:05:57
Temat: Re: Szybki skaner do archiwizacji
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Krzysztof Kucharski" <s...@p...onet.pl> wrote in message
news:ht5h76$oel$1@news.onet.pl...
> Wszelkiego rodzaju ulotki czy luźne kartki oczywiście najrozsądniej jest
> kopiować przy pomocy skanera z podajnikiem. Może nie będzie tak szybko,
> jak przy pomocy aparatu cyfrowego, ale za to współczynnik upierdliwości
> jest bezkonkurencyjnie niski.
> Słoń nie jest wymagany, ale jeżeli ktoś lubi, to dlaczego nie? ;-)
> Na koniec - dobrze jest dopasować metodę do zadania, nie zaś odwrotnie.
> Stwierdzenia o konieczności "rozszywania" książek przed skanowaniem w
> skanerze płaskim skutkują u mnie zjeżeniem włosów ;-/ Nie tędy droga!
Otoz to, ale skoro sam autor watku pyta o skaner "do archiwizacji
dokumentów. Ich specyfika powoduje, że wystarczy zwykły płaszczak bez
podajnika papieru", proponuje kupic taki skaner w miejsce rozstawiania
zestawu do reprodukcji dziel Matejki. Szczegolnie, ze uzytkownikoodpornosc
rozwiazania 'poloz kartke i kliknij tutaj' wobec pracownikow biurowych jest
sporym atutem. :)
Pozdrawiam
Kamil