-
11. Data: 2009-09-21 10:35:30
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
ania pisze:
> Użytkownik "KLOSZ"
>
>> Tej, Ania, a z czego wyczytalas, ze chce obce dzieciaki budzic? Chyba
>> jakis czepiacz i szukacz miedzywierszowy Ci sie zalaczyl.
>
> a tak, bo argument, zeby wlasnego dzieciaka nie budzic, nie jest madry,
> biorac pod uwage, ze przez nastepne 10 km masz w nosie innych, chyba, ze te
> 10 km jedziesz polami (w sumie tez nie bardzo, bo ploszysz zwierzaki)
>
>> Zabieraj patyczek i nie dlub w tym mrowisku, bo tu mrowek juz dawno nie ma
>> ;-)
>
> a ty podlub glebiej w nosie, to moze te inne dzieciaki tez stamtad
> wyciagniesz
>
> ps
> infantylne argumenty to mozna zrozumiec w mailach dziewczyn, ale faceta?
> jeszcze na takim motocyklu? z takim wydechem? eeee nie pasuje
>
Wiec prosze Cie raz jeszcze, bo widze, ze nie czytasz ze
zrozumieniem.... napisz mi gdzie napisalem, ze te inne dzieciaki mam w
dupie i chce halasowac dalej od domu? Przeciez chyba nie zakladasz, ze
wyjade z pod domu z db killerami 100 metrow i bede je wyciagal? Dla
ulatwienia zacytuje Ci raz jeszcze co napisalem. Uspokoj sie, przeczytaj
calosc mojej wypowiedzi i mi odpowiedz prosze na to proste pytanie, bo
chcialbym zrozumiec Twoj tok rozumowania.
Cytat mojej wypowiedzi, jako odpowiedz na pytanie Pidżeja czy byl
problem z diagnostą:
"Nie, to nie to. Wyjazd z garazu mam pod oknami sypialni dzieciaka i nie
chce mi sie pchac dryndy co rano, zeby go nie obudzic. Poza tym jakos
przy dluzszej jezdzie mi i plecakowi w kasku rezonuje i moze byc lekko
meczace.
Zadnych sensacji tu nie ma, ot chce miec wybor kiedy jest glosno a kiedy
jest cicho ;) "
No to gdzie tu jest o tym halasowaniu innym dzieciom? Bo jesli w tym
ostatnim zdaniu to znalazlas to pudlo, bo raczej mialem na mysli na
przyklad jakies jazdy na torze itepe itede gdzie mozna sobie pohalasowac.
A, ze przede wszystkim zwracam uwage na swoje dziecko... skoro
twierdzisz, ze to infantylne to ok, mozesz miec takie zdanie. Dla mnie
przede wszystkim liczy sie moja rodzina, o innych mysle w dalszej
kolejnosci.
Aha, i jeszcze jedno. Jak dorosniesz, to sie dowiesz, ze dzieci sie z
nosa nie wyciaga ;-) <- ( ten znaczek oznacza zart, to tak dla pewnosci,
ze zlapiesz )
Zdrowka zycze i mysle, ze z mojej strony EOT, bo nie o kolejnego flejma
tu chodzilo, a z netowych, bezzasadnych pyskowek wyroslem juz dobrych
kilka lat temu i juz mi sie nie chce.
KLOSZ
P.S. cokolwiek sobie o tym niektorzy ludzie mysla, nadal szukam
dbKillerow...
-
12. Data: 2009-09-21 10:41:44
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: de Fresz <d...@n...o2.pl>
On 2009-09-21 12:35:30 +0200, KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> said:
> Uspokoj sie, przeczytaj calosc mojej wypowiedzi i mi odpowiedz prosze
> na to proste pytanie, bo chcialbym zrozumiec Twoj tok rozumowania.
Obawiam się, że to ostatnie jest z góry skazane na porażkę...
;-)
--
Pozdrawiam
Sebastian
Hunda Sewen Ffy <- sie sprzeda
und Czarny Ciongnik El-Ce-Cztery
Kawa GT550 na wydaniu nieustajaco
-
13. Data: 2009-09-21 10:43:02
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: gildor <m...@g...com>
On 21 Wrz, 12:35, KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
> No to gdzie tu jest o tym halasowaniu innym dzieciom? Bo jesli w tym
> ostatnim zdaniu to znalazlas to pudlo, bo raczej mialem na mysli na
> przyklad jakies jazdy na torze itepe itede gdzie mozna sobie pohalasowac.
to tylko na itepe itede, bo na torze też Ci się przydadza te killery.
- gildor
-
14. Data: 2009-09-21 10:47:11
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
gildor napisał(a):
> bo na torze też Ci się przydadza te killery.
na takim z koniami? moga sie sploszyc, nie?
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
15. Data: 2009-09-21 10:51:39
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: gildor <m...@g...com>
On 21 Wrz, 12:47, Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl> wrote:
> gildor napisał(a):
> > bo na torze też Ci się przydadza te killery.
>
> na takim z koniami? moga sie sploszyc, nie?
no, i ponieść
- gildor
-
16. Data: 2009-09-21 10:57:25
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
No to bym nie mogl na Sluzewiec do mamy jezdzic.... zonk.
Musze miec te killery.
Zdrowko
KLOSZ
-
17. Data: 2009-09-21 11:34:15
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: marider <marider@CUT_go2.pl>
KLOSZ pisze:
> No to bym nie mogl na Sluzewiec do mamy jezdzic.... zonk.
> Musze miec te killery.
Pomierz srednice i dorob je z kawalka rurki czy dwoch, nawiercisz otwor
w gwizdku i na spokojnie je zamontujesz na srube. Chyba ze nie masz tam
jakiegos speca zlotej-raczki ktory by takie cus dorobil.
Ja mam ze 4 rozne wydechy do R1 (z dB-killerami i bez, carbonowe i
lustrzane itd) ktore wymieniam jak mi sie juz jakis znudzi ;)
Pzdr
--
marider
Wsciekla R1 + dodatki
http://tinyurl.com/yvjtdk
-
18. Data: 2009-09-21 11:36:31
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: Kamil Nowak 'Amil' <k...@q...spaaaaam.pl>
gildor napisał(a):
> no, i ponieść
"Kocham. Nie bije"
Tak jakos mi sie apropos koni przypomnialo.
--
Kamil Nowak 'Amil'
_motory_ pijadzio i susuki
Krakuf
-
19. Data: 2009-09-21 12:36:50
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: WS <L...@c...pl>
On 21 Wrz, 12:35, KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
> "Wyjazd z garazu mam pod oknami sypialni dzieciaka i nie
> chce mi sie pchac dryndy co rano, zeby go nie obudzic."
>
> No to gdzie tu jest o tym halasowaniu innym dzieciom?
powyzej ;)
tzn mozna zrozumiec to tak: "gdyby mi sie chcialo co rano przepchac
drynde pod oknami, to dalej bym juz pojechal" (...majac pozostalych
w .... glebokom powazaniu) ;)
WS
-
20. Data: 2009-09-21 13:11:41
Temat: Re: Szukam dbKillerow do owalnych LeoVince SBK
Od: KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl>
WS pisze:
> On 21 Wrz, 12:35, KLOSZ <konradki@USUN_TOwp.pl> wrote:
>
>> "Wyjazd z garazu mam pod oknami sypialni dzieciaka i nie
>> chce mi sie pchac dryndy co rano, zeby go nie obudzic."
>>
>> No to gdzie tu jest o tym halasowaniu innym dzieciom?
>
> powyzej ;)
> tzn mozna zrozumiec to tak: "gdyby mi sie chcialo co rano przepchac
> drynde pod oknami, to dalej bym juz pojechal" (...majac pozostalych
> w .... glebokom powazaniu) ;)
>
> WS
Aha.... zrozumialem w czym rzecz. OK. Nadinterpretacja, ale ok, mozna
bylo to tak zrozumiec.
Nawet jesli chcialoby mi sie pchac to i tak wolalbym jezdzic w wiekszej
ciszy. Po Hundzie mam wyczulony sluch, bo sevenkowe wydechy cichutkie sa
jak komarek.
Zdrowko
KLOSZ