eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 80

  • 71. Data: 2011-11-27 12:16:07
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan J.F. napisał:

    >> Dzisiaj w łodziach podwodnych zmienia się barwę światła w rytmie
    >> 24-godzinnym. W nocy światło ma barwę bardziej ciepłą (znaczy się niższą
    >> temperaturę barwową), a w dzień odwrotnie -- oświetla się pokłady światłem
    >> chłodnym (czyli o wyższej temperaturze barwowej).
    >
    > A nie 12h ?

    Nie sądzę.

    > Tam o ile sie orientuje sa dwie wachty, 6h obowiazkow, 6h odpoczynku, i tak
    > w kolko. Po 2 dniach pewnie nikt juz nie ma pojecia noc czy dzien ..

    I o to chodzi, żeby miał. Na wojskowych obyczajach to ja się znam słabo,
    ale nie sądzę, by ktoś tam próbował zamienić 24-godzinny cykl biologiczny
    na 12-godzinny.

    >> Rośliny krótkiego dnia, jak na przykład gwiazda betlejemska, kwitną gdy
    >> długość nocy przekroczy określoną długość. Wystarczy im o północy błysnąć
    >> przez sekundę światłem, a z kwitnienia nici. W dodatku błysk ten musi
    >> zawierać składową czerwoną.
    >
    > Sprawdzic ?

    Wielokrotnie sprawdzano. Ale co szkodzi po raz kolejny.

    >>> Poza tym, zastosowanie niebieskiego światła mogo być podyktowane
    >>> tym, ze w ciemnościach, widziane widmo przesuwa się w stronę barw
    >>> "zimniejszych", więc pewnie, aby przy względnie najsłabszym świetle
    >>> zachować zdolność wsroku do pracy, a intensywnością światła nie
    >>> przeszkadzać tym, co nie korzystają. Ja bym stawiał, że tak rozumowano
    >>> (bo i z przesunięciem zakresu widma to prawda).
    >>
    >> Czy ja dobrze rozumiem tą teorię, czy chodzi o to, że przeszkadza
    >> inne światło niż to, które widzi oko? Coś nie jestem przekonany.
    >
    > Raczej o to ze maksymalna czulosc precikow jest przy innej dlugosci fali
    > niz czopkow. W efekcie optymalne slabe oswietlenie ma nieco inny kolor niz
    > srednie oswietlenie. Ale oba sa zielone.

    Co znaczy "optymalne"? Bo w tej teorii występuje jakieś tajemnicze
    promieniowanie, przy którym świetnie widzą ci co chcą, a nie reagują
    na nie oczy śpiących.

    >> Natomiast jest tak, że światło czerwone nie rozszerza źrenic. Można
    >> w przy czerwonej latarce coś przeczytać, zgasić ją, i nadal dobrze
    >> widzieć po ciemku -- oko nie musi się ponownie adaprować do ciemności.
    >
    > A to nie jest jakas inna kwestia, ze po prostu dobrze tlumia i swiatlo jest
    > slabsze (a dodatkowo czulosc oka mala) ? No i mapy sa tradycyjnie dosc
    > zielone.

    A co mają do tego mapy? Zwykły tekst, czarno na białym, można oświetlić
    do czytania światłem czerwonym lub zielonym. Po zgaszeniu czerwonego
    widać w ciemnościach lepiej niż po zgaszeniu zielonego.

    >> Ale jeszcze w latach siedemdziesiątych sprzedawano lampy do oświetlania
    >> kabiny samochodu w nocy. Miały barwę niebieskawą, a nie czerwoną.
    >
    > Ale w audi przyrzady podswietlone na czerowno.

    Teraz chyba w większości samochodów tak jest.

    --
    Jarek


  • 72. Data: 2011-11-27 16:38:07
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: Michoo <m...@v...pl>

    W dniu 26.11.2011 16:32, news pisze:
    > W dniu 25.11.2011 20:55, Michoo pisze:
    >>> - trzeba nie umieć liczyć żeby twierdzic ze świetlówki są ekonomiczne
    >> 4 studentów, coraz dłużej ciemno a rachunek za 2 miesiące jest ponad
    >> 30zł niższy. Świetlówki kosztowały niecałą stówę. To jak z tą ekonomią
    >> i liczeniem?
    >
    > taaa, świetlówki za niecałą stuwę,
    parse error ^
    > chyba jedna?
    Twoja matematyka jest różna od mojej. Moja jest w porządku, z czego
    wniosek, że Twoja matmatyka jest do niczego.

    Nazwa ŻARÓWKA ENERGOOSZCZĘDNA PHILIPS GENIE E14 11W
    Cena Kup Teraz 8,99 zł za sztukę
    Liczba kupionych sztuk 10
    Kwota za kupione przedmioty 89,90 zł

    > a teraz policz sobie ile prądu kupisz za tą stuwę,
    parse error ^
    ale zakładając, że masz na myśli "stówę" to 190kWh
    > mam nadzieję że nie
    > jesteś studentem polonistyki
    Mam nadzieję, że nie jesteś studentem, bo jak przyjmują takich co ani
    nie potrafią pisać, ani liczyć, ani myśleć to jest już naprawdę źle.

    i sobioe poradzisz?
    ^ parse error

    >
    >
    >>> - trzeba być głąbem żeby twierdzic że tręć (jedna z najbardziej
    >>> toksycznych dla człowieka substancji)
    >> Ja bym jednak powiedział, że jest całkiem sporo bardziej szkodliwych
    >> od rtęci substancji.
    >
    > więc skoro są toksyczniejsze substancję to naczy że rtęć jest nieszkodliwa?
    Ciekawa teza.

    > logika godna studenta filozofii,
    Ja tu widzę kompletny brak logiki za to pokazowego chochoła. Na
    filozofii Cię tego nauczyli?

    >
    >> Kiedyś trafiłem na opracowanie z którego wynikało, że emisja do
    >> atmosfery ze spalania węgla jest mniej więcej równa światowemu
    >> wydobyciu... co i tak jest o rząd wielkości mniejsze od emisji
    >> naturalnej z wulkanów. A ty się przejmujesz kilkoma mg rozproszonymi
    >> w powietrzu raz na kilka lat?
    >
    > a ja czytałem że podobno mamy globalne ocieplenie,
    Mamy, i co z tego?

    > nie we wszystkie
    > bajki musisz wierzyć, wystarczy ta o mikołaju/
    Co masz do Mikołaja? Miły gościu.

    --
    Pozdrawiam
    Michoo


  • 73. Data: 2011-11-27 22:49:39
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Araneus Diadematus napisał:

    > Mnie bardzo nie odpowiadają lampy sodowe, o rudomiedzianym odcieniu.
    > Nawet jak się w g... wdeptuje, to nie bardzo widać. Parę lat temu, przy
    > rozjeździe prosto Al. USA i w prawo w Ostrobramską, przy okazji
    > modernizacji jezdni, dali kilka lamp sodowych o znacznie
    > sympatyczniejszym, mocno żółtym odcieniu, nie dającym takich hmm... jak
    > to nazwać... trupich skojarzeń. Najbardziej spodobały mi się nowe lampy
    > na ulicy Francuskiej, chyba diodowe, jasne, stabilne, chyba nie migoczą,
    > barwa światla jasnej żarówki, chyba nawet ciut w kierunku dziennej, bez
    > nadmiaru niebieskiego. Kolory oswietlone prawie naturalne, wręcz
    > relaksujące (dla mnie...). Ozłociłbym tego, kto by zabrał sodówki z TŁ
    > koło mojego domu (choć ich zaleta jest dla mnie taka, że nie rażą tak w
    > oczy, jak równoważna ilością światła zwykła rtęciówka).

    Ale wiesz - lampy sodowe, nawet wysokoprężne (bo niskoprężne możliwe do
    obejrzenia na Kiełbasianej Górce jeszcze bardziej) mają zdolność
    przebijania się przez zamglenie nieosiągalną dla lamp o bardziej
    naturalnym widmie.

    --
    Darek


  • 74. Data: 2011-11-27 22:51:31
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: "Dariusz K. Ładziak" <d...@n...pl>

    Użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
    > Pan Dariusz K. Ładziak napisał:
    >
    >> Dla mózgu światło o dużej zawartości składowej niebieskiej oznacza, że
    >> jest dzień - to pobudza do aktywności i faktycznie potrafi zaburzać sen.
    >
    > Tak głosi teoria. Zresztą najprawdopodobniej słuszna, zgadzam się z nią.
    > Ale dla porządku warto dodać, że całkiem niedawno postępowano w myśl
    > teorii odwrotnej -- "światło niebieskie jest do snu". W sypialnych
    > pociągach były niebieskie lampy, korytarze szpitalne też nocą bywały
    > oświetlone na niebiesko.

    Całkiem niebieskie światło ma tę zaletę że dobrze przy nim widać
    szczegóły a przez powieki się w ogóle przebić nie może. Najwyraźniej do
    ogólnego pobudzenia całego układu nerwowego potrzebne jest światło o
    widmie zbliżonym do widma słonecznego...

    --
    Darek


  • 75. Data: 2011-11-27 23:47:54
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl>

    Pan Dariusz K. Ładziak napisał:

    >>> Dla mózgu światło o dużej zawartości składowej niebieskiej oznacza, że
    >>> jest dzień - to pobudza do aktywności i faktycznie potrafi zaburzać sen.
    >>
    >> Tak głosi teoria. Zresztą najprawdopodobniej słuszna, zgadzam się z nią.
    >> Ale dla porządku warto dodać, że całkiem niedawno postępowano w myśl
    >> teorii odwrotnej -- "światło niebieskie jest do snu". W sypialnych
    >> pociągach były niebieskie lampy, korytarze szpitalne też nocą bywały
    >> oświetlone na niebiesko.
    >
    > Całkiem niebieskie światło ma tę zaletę że dobrze przy nim widać
    > szczegóły a przez powieki się w ogóle przebić nie może.

    To dobry argument, z tymi powiekami śpiących. Nie brałem go wcześniej
    pod uwagę.

    > Najwyraźniej do ogólnego pobudzenia całego układu nerwowego potrzebne
    > jest światło o widmie zbliżonym do widma słonecznego...

    Bardzo prawdopodobne. Mnie na przykład w świetle jarzeniowym brakuje
    podczerwieni.

    --
    Jarek


  • 76. Data: 2011-11-28 14:36:41
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik ""Dariusz K. Ładziak"" <d...@n...pl> napisał w
    wiadomości news:4ed2be8a$0$1454$65785112@news.neostrada.pl...

    > Ale wiesz - lampy sodowe, nawet wysokoprężne (bo niskoprężne możliwe do
    > obejrzenia na Kiełbasianej Górce jeszcze bardziej) mają zdolność
    > przebijania się przez zamglenie nieosiągalną dla lamp o bardziej
    > naturalnym widmie.

    Nie zaprzeczam ich zalet, zwłaszcza takich. Mam jednak wrażenie, że
    kombinując nieco precyzyjniej z ich widmem, oraz odpowienio kształtując
    strumień światła, można by polepszyć ich efektywność, zmniejszając
    uciążliwość nienaturalnej jednak barwy światła tych lamp. Ale to fakt, to
    już koszty.

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 77. Data: 2011-11-29 13:04:26
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: Dariusz Dorochowicz <_...@w...com>

    W dniu 2011-11-26 00:51, Araneus Diadematus pisze:

    > wcale się temu nie dziwię, saletre dokupisz w sklepie nawet spożywczym
    > (jak ja w Tesco), węgiel drzewny w papierniczym (pamiętasz "Piórkiem i
    > węglem" prof. Zina?), zmieszasz 75% NaNO3, czy KNO3, 15 % C, 10 % ...
    > tak zeznają podręczniki szkolne... więc żadna tajemnica.

    No toś się teraz podłożył. Taka instrukcja - będą teraz ścigać za
    pomaganie terrorystom ;)

    Pozdrawiam

    DD


  • 78. Data: 2011-11-29 15:42:46
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik "Dariusz Dorochowicz" <_...@w...com> napisał w wiadomości
    news:jb2l8q$usc$1@node2.news.atman.pl...
    >W dniu 2011-11-26 00:51, Araneus Diadematus pisze:
    >
    >> wcale się temu nie dziwię, saletre dokupisz w sklepie nawet spożywczym
    >> (jak ja w Tesco), węgiel drzewny w papierniczym (pamiętasz "Piórkiem i
    >> węglem" prof. Zina?), zmieszasz 75% NaNO3, czy KNO3, 15 % C, 10 % ...
    >> tak zeznają podręczniki szkolne... więc żadna tajemnica.
    >
    > No toś się teraz podłożył. Taka instrukcja - będą teraz ścigać za
    > pomaganie terrorystom ;)

    Tak jak biblioteki szkolne ze starymi książkami :)
    Z nich dowiadywałem się, jak zrobić preparat promieniotwórczy do pobudzania
    różnych luminoforów, jak odciągnąć promieniotwórczą zawartość koszulki
    Auera, z innych, jak wykonać nitroglicerynę, itd :) Jak tamte pozamykają -
    to podepnę się pod więzienny wikt :))
    Poza tym w necie tego od pyty :))

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane


  • 79. Data: 2011-11-29 17:17:30
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: <news>

    Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał:
    > Tak jak biblioteki szkolne ze starymi książkami :)
    > Z nich dowiadywałem się, jak zrobić preparat promieniotwórczy do
    > pobudzania różnych luminoforów, jak odciągnąć promieniotwórczą zawartość
    > koszulki Auera, z innych, jak wykonać nitroglicerynę, itd :) Jak tamte
    > pozamykają - to podepnę się pod więzienny wikt :))
    > Poza tym w necie tego od pyty :))

    dawaj linki :))


  • 80. Data: 2011-11-29 20:29:08
    Temat: Re: Szkodliwość świetlówek energooszczędnych
    Od: "Araneus Diadematus" <w...@c...pl>


    Użytkownik <news> napisał w wiadomości
    news:4ed5136f$0$5820$65785112@news.neostrada.pl...
    > Użytkownik "Araneus Diadematus" napisał:
    >> Tak jak biblioteki szkolne ze starymi książkami :)
    >> Z nich dowiadywałem się, jak zrobić preparat promieniotwórczy do
    >> pobudzania różnych luminoforów, jak odciągnąć promieniotwórczą zawartość
    >> koszulki Auera, z innych, jak wykonać nitroglicerynę, itd :) Jak tamte
    >> pozamykają - to podepnę się pod więzienny wikt :))
    >> Poza tym w necie tego od pyty :))
    >
    > dawaj linki :))

    Proch: http://www.myzlab.pl/pirotechnika/proch/
    Preparat promieniotwórczy z koszulki Auera:
    http://www.trioda.com/forum/viewtopic.php?f=6&t=5293
    &start=120 (no i co
    popędzał)
    Poszukałbym więcej, ale jakoś weny dziś brak...

    --
    Alanné mba yi woma... wé :) (...)
    Né ma ka ni kaso, Né ma pané ka, (...)
    We ya senga wé, Has wéhé... :))
    (C) Wes Madiko - Alane

strony : 1 ... 7 . [ 8 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: