eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySzkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
  • Data: 2015-06-22 14:00:25
    Temat: Re: Szkoda że nie prowadził jakiś obrońca drzew...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik Bartek Kacprzak b...@w...pl ...

    >> W sensie: zdarzenie przez "ż"? Hmm...
    >
    > No i? Błąd, jeden, poczułeś się dowartościowany?
    >
    No i błąd. I tyle.

    >>> I tak jak Masti już ci napisał, zamiast drzewa będziesz miał
    >>> przepust, znak, lampę, itd.
    >>
    >> Albo puste pobocze, jeżeli usunę drzewo.
    >> Znasz znaczenie słowa prawdopodobienstwo?
    >
    > To teraz mistrzu zapierdalania, policz sobie prawdopodobieństwo
    > walnięcia w drzewo podczas jazdy z _głową_
    >
    Prawdopodobienstwo walniecia w drzewo ktorego nie ma = 0.
    Prawdopodobienstwo walniecia w drzewo, ktore nie zostało wyciete > 0.

    >> I mówi to ktos kto miał juz 3 powazne wypadki.
    >
    > Wskaż mi kurwa, gdzie napisałem _poważne_.
    >
    I ty mi dogryzasz o dowartosciowywaniu?
    A po tym przecinku/wtraceniu poczułes sie dowartosciowany?

    Co do "powaznych wypadków: a nie napisałes tak?
    Ogólnie to wypadek juz sam w sobie jest powazny. To słowo ma takie
    zabarwienie.
    W przeciwienstwie do np. stłuczki.

    Ale poszukalem:
    Message-ID: <557eaee5$0$27529$65785112@news.neostrada.pl>

    Zdecydowanie tak, mam już milion km wylatanych nie tylko na 4 kółkach.
    Prawko mam od 89 roku. Kilka wypadków nie ze swojej winy, w tym trzy
    poważne, piszę bo właśnie podczas tych zdarzeń nie zapierdalałem.

    Czyli wypadków było nawet wiecej? Nieźle...

    >> Było nie zapierdalac i przewidywac.
    >
    > Właśnie _przewidywanie_ pozwoliło uniknąć poważnych konsekwencji,
    > również z uniknięciem jebnięcia w drzewo.
    >
    Jestes naiwny sadzac ze przy okazji nie miałes tez po prostu szczescia.
    Ja znam wielu sweitnych kierowców i wielu z nich miało powazne wypadki
    pomimo tego, ze nic złego nei zrobili.
    Po prostu ktos nagle w nich wjechał, nagle zmienił kierunek jazdy etc i nic
    nie dało sie zrobic, bo nie było gdzie uciekac, lub jak uciekac.
    Tylko dziecko moze sadzic, ze uwazajac na drodze, ma całkowity wpływ na
    swoje bezpieczesntwo.

    >> Albo na kleczkach do Czestochowy ze akurat te wypadki nie spowodowały
    >> koniecznosci lub po prostu nie spowodowały Twojego zjazdu na pobocze
    >> na ktorym byłoby drzewo.

    > Było, nie uderzyłem.
    >
    No to kleczki i do czestochowy!

    >> P.S. Skoro budujemy drogi za grube miliony to nie lepiej wyciac
    >> drzewa i umozliwic zapierdalanie z predkosciami 80-90 na godzine,
    >> zamiast zostawiac drzewa i powodowac koniecznosc jechania z
    >> bezpiecznymi predkosciami 40-50 na godzine?

    > Tobie chyba coś się ostro miesza. Nowe drogi są bez drzew na
    > poboczach.
    >
    Remontuje sie tez stare.
    I tez za grube miliony.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: