-
11. Data: 2010-10-03 22:03:03
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-10-03 23:48, Andrzej W. wrote:
> Ano bardzo proste, nie dam obcemu człowiekowi dostępu do domowego
> komputera (mojego svna)
SVN nie wymaga dostepu przez konsolę. W zasadzie na codzień uzywam tego
przez www i działa perfekcyjnie. Hasła nie mają nic wspólnego z
logowaniem się w systemie. To zupełnie inny system uprawnień. W
ostateczności wydziel maszyne wirtualną jeśli chcesz się bronic
paranoicznie.
>, nie będę się też zastanawiać czy mogę wyłączyć
> maszynę idąc spać, czy może właśnie ktoś coś tam zatwierdza.
SVN jest transakcyjny, najwyzej nie przejdzie transakcja.
> Projekt jest naprawdę skromny, a że doszedł mi do niego współpracownik
> to potrzebujemy jakiegoś prostego sposobu archiwizowania zmian i
> wymieniania się kodem.
Postawienie SVN jest możliwe nawet na routerze za 150zł ...
-
12. Data: 2010-10-03 22:03:19
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>
W dniu 2010-10-03 23:50, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
>
> No OK. A jakie problemy z postawieniem gitosisa albo czegokolwiek na
> WebDAV-ie?
>
Poza tym, że nie udało mi się tego samemu znaleźć to żaden.
Dlatego się grzecznie tu pytam.
Może to trochę dziwne, ale chyba żadne zestawienie SCS nie zawiera
informacji o tym czy dany system może funkcjonować jako aplikacja webowa
czy też nie.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
-
13. Data: 2010-10-03 22:09:02
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>
W dniu 2010-10-03 23:50, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
>
> No OK. A jakie problemy z postawieniem gitosisa albo czegokolwiek na
> WebDAV-ie?
Git wymaga shella do instalacji...
Mógłbyś mi podpowiedzieć to "czegokolwiek"?
--
Pozdrawiam,
Andrzej
-
14. Data: 2010-10-03 23:43:13
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2010-10-03, Andrzej W. <awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
> W dniu 2010-10-03 23:50, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
>>
>> No OK. A jakie problemy z postawieniem gitosisa albo czegokolwiek na
>> WebDAV-ie?
>
> Git wymaga shella do instalacji...
Ę? Właśnie zniknąłeś w mojej firmie gita via WebDAV.
> Mógłbyś mi podpowiedzieć to "czegokolwiek"?
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
15. Data: 2010-10-03 23:44:45
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2010-10-03, Andrzej W. <awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
> W dniu 2010-10-03 23:50, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
>>
>> No OK. A jakie problemy z postawieniem gitosisa albo czegokolwiek na
>> WebDAV-ie?
>>
>
> Poza tym, że nie udało mi się tego samemu znaleźć to żaden.
> Dlatego się grzecznie tu pytam.
> Może to trochę dziwne, ale chyba żadne zestawienie SCS nie zawiera
> informacji o tym czy dany system może funkcjonować jako aplikacja webowa
> czy też nie.
Znaczy słabo szukasz. W dokumentacji jednego czy drugiego popularnego
systemu kontroli wersji jest informacja czy toto działa po WebDAV-ie.
W przypadku gita nawet da się ustalić czy toto potrzebuje WebDAV-a do
dostępu read-only.
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
16. Data: 2010-10-03 23:56:34
Temat: Re: [OT] System kontroli wersji.
Od: "Stachu 'Dozzie' K." <d...@g...eat.some.screws.spammer.invalid>
On 2010-10-03, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
> On 2010-10-03 23:40, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
>> SVN wystarcza do momentu, gdy potrzebujesz *czegokolwiek* innego niż po
>> prostu "zapisz to co ostatnio robiłem". Na przykład pracy z gałęziami (w
>> SVN to wygodne jak wrzód na dupie).
>
> Wygodne jeśli wspełnia twoje oczekiwania czego w *twoim* wypadku
> widocznie nie można powiedzieć.
Używałeś gałęzi w SVN? Nie? To nie mamy o czym rozmawiać[*]. Dopiero od
niedawna (jak na cały system kontroli wersji, bo raptem od dwóch lat)
obsługuje w miarę automatycznie merge'owanie między gałęziami, ale to
jest bardzo upierdliwe, bo wystarczy zrobić głupią zmianę nazwy katalogu
w obrębie gałęzi i już dostajesz radosny komunikat "you have unmerged
changes; try merging them first" wzięty z sufitu.
[*] Niżej się przyznajesz że jednak pracujesz. A widziałeś jak gałęzie
działają w czymkolwiek innym?
> Jednak SVN spełnia oczekiwania bardzo
> dużej grupy ludzi co łatwo zaobserwować po ilości tworzonego w nim kodu
> szczególnie jesli ktoś migruje z SS, CVS czy nawet CC.
Bo a) ta bardzo duża grupa ludzi potrzebuje tylko "zapisz to co ostatnio
robiłem" i b) SS i CVS są dosyć ubogimi systemami kontroli wersji.
Natomiast CC jest po prostu drogie i skomplikowane, choć z punktu
widzenia używania to akurat ClearCase jest fajniejsze od SVN.
> PS. Na codzien pracuje z gałęziami w SVN i jeszcze nie biorę fluoksetyny
> podobnie jak masa ludzi na około. Widocznie trzeba wiedziec jak tego używać.
Tak? Ja też pracowałem z gałęziami w SVN. I jakoś niezbyt się nadawały.
Taka proteza, porównując z prawie czymkolwiek innym na rynku (ClearCase,
git, Mercurial).
>>> gruncie rzeczy nie ma sensownego systemu kontroli wersji *ogólnie*,
>>> każdy ma wady.
^^^^^
>> Na przykład Visual SourceSafe?
>
> To jakaś złośliwość że wybrałeś warunek brzegowy (a w tym wypadku nawet
> pozabrzegowy)?
Użyłeś kwantyfikatora ogólnego. Ja skorzystałem z owtartej przez ciebie
możliwości.
>> Jeśli ktoś się bierze za poważne używanie Perla, to tak
>> czy siak już ma wyrobione umiejętności programistyczne.
>
> Po co brać Perla do poważnych zastosowań programistycznych poza
> skłonnościami SM? Serio pytam - gdzie Perl ma sens poza jednolinijkowcem
> w bashu i w czym jest lepszy od jezyka X, gdzie X jest prawie dowolne?
Dowiedź że jest gorszy. Z mojej strony: CPAN, które nadal jest lepsze od
PHP-owego PEAR czy od mało obejmującego odpowiednika w Pythonie.
>>> czego dowodem sa miliony
>>> lini kodu Perla.
>
>> A co powiesz o Javie albo C#?
>
> Że języki sa "mniej wymagające" i jakby łatwiej pisząc mniej można
> spiperzyć przy pierwszym kontakcie. Przynajmniej składnia była tworzona
> na trzeźwo w przeciwieństwie do Perla czy innego PHP.
O? To komitet Perla nadużywa alkoholu podczas zatwierdzania propozycji
składniowych? Pierwsze słyszę. Możesz podać źródło tych rewelacji?
--
Secunia non olet.
Stanislaw Klekot
-
17. Data: 2010-10-04 00:02:31
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: "Andrzej W." <a...@w...pl>
W dniu 2010-10-04 01:43, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
> On 2010-10-03, Andrzej W.<awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
>>
>> Git wymaga shella do instalacji...
>
> Ę? Właśnie zniknąłeś w mojej firmie gita via WebDAV.
>
Działać a instalować to dwie różne rzeczy.
--
Pozdrawiam,
Andrzej
-
18. Data: 2010-10-04 05:02:36
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: Jacek Czerwinski <...@...z.pl>
W dniu 2010-10-03 22:36, Stachu 'Dozzie' K. pisze:
> On 2010-10-03, Andrzej W.<awa_wp.a_to_wytnij> wrote:
>> W dniu 2010-10-03 15:17, Jacek Czerwinski pisze:
>>> W dniu 2010-10-03 13:37, Andrzej W. pisze:
>>>> Witam,
>>>>
>>>> Szukam systemu kontroli wersji, który będę bazował tylko na serwerze www
>>>> i bazie danych MySQL bez konieczności dostępu do shella.
>>>>
>>>>
>>>
>>> I jak znajdziesz taki wynalazek, zaufasz mu?
>>>
>>
>> A o co dokładnie pytasz?
>> Czy nie ufasz np. phpMyAdmin, dlaczego?
>
> a) ze względu na historię błędów
> b) ze względu na tendencję środowisk okołopehapowych i okołomysqlowych,
> a przecięcia tych dwóch zbiorów w szczególności, do pisania
> kiepskiego kodu
Mniej więcej.
Dodajmy, że błedy w phpadminie widać, coś odrzuci i to widzisz, bo
program jest typu interaktywnego. Dyskretny błąd w wersjonowaniu moze
wyjsc po wielu miesiacach, czyli reka w nocniku.
Po prostu kolega ma jakiś hosting za 80zł rocznie i chce w to wcisnąć
wersjonowanie.
-
19. Data: 2010-10-04 05:16:33
Temat: Re: System kontroli wersji.
Od: <s...@g...pl>
On Sun, 03 Oct 2010 13:37:11 +0200
"Andrzej W." <a...@w...pl> wrote:
quick google:
http://sourceforge.net/projects/asvcs/
http://www.top-cat.com/intraversion.php
... w sumie to nic o nich nie wiem :)
> --
> Pozdrawiam,
> Andrzej
-
20. Data: 2010-10-04 05:35:17
Temat: Re: [OT] System kontroli wersji.
Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>
On 2010-10-04 01:56, Stachu 'Dozzie' K. wrote:
> Używałeś gałęzi w SVN? Nie?
Używam na codzień.
> jest bardzo upierdliwe, bo wystarczy zrobić głupią zmianę nazwy katalogu
> w obrębie gałęzi i już dostajesz radosny komunikat "you have unmerged
> changes; try merging them first" wzięty z sufitu.
Wyjmujesz jeden aspekt pracy z jakiegoś systemu kontroli wersji i
wymachujesz nim pokazując: patrzcie, tu jest do dupy więc cała reszta
jest do dupy !
Jakoś problemy z praca SVN nie powodują masowych migracji na coś innego,
szczegolnie jak to jest maly projekcik.
> [*] Niżej się przyznajesz że jednak pracujesz. A widziałeś jak gałęzie
> działają w czymkolwiek innym?
Widzialem. Widziałem również jak pracuje reszta. Nie przehandluje wygody
pracy tylko dlatego ze działa jakiś tam mało istotny aspekt gałęzi a
cała reszta jest niewygodna i niedostosowana do potrzeb.
> Bo a) ta bardzo duża grupa ludzi potrzebuje tylko "zapisz to co ostatnio
> robiłem" i b) SS i CVS są dosyć ubogimi systemami kontroli wersji.
Są *wystarczającymi* nawet w zastosowaniach do duzej ilości kodu. Przy
czym CVS odrzuca brakiem narzedzi ktore po prostu działają wygodnie i
intuicyjnie.
> Natomiast CC jest po prostu drogie i skomplikowane, choć z punktu
> widzenia używania to akurat ClearCase jest fajniejsze od SVN.
Zapytaj ludzi pracujacych zawodowo z CC czy sa zadowoleni. Słyszałem już
o dramatycznych próbach pracy na SVN w podziemiu tak żeby kierownictwo
nie widziało i oficjalnie commitowanie z CC. Widocznie ludzie to jednak
tępaki skoro nie poznali się na fajniejszości CC.
Lepsze w tym wypadku o którym mowa w wątku w ogólnosci sa rozwiązania
wygodniejsze. SVN jest całkiem wygodny.
> Tak? Ja też pracowałem z gałęziami w SVN. I jakoś niezbyt się nadawały.
> Taka proteza, porównując z prawie czymkolwiek innym na rynku (ClearCase,
> git, Mercurial).
Ta proteza dal projektu dla 2 ludzi o którym mowa w watku jest
*wystarczająca*. Zaryzykuje nawet że *pasująca*.
> Dowiedź że jest gorszy.
<Ziew>. Niby jak? Jakie są warunki gorszości ktore Cie przekonają?
Nieczytelność kodu źrodłowego jest wystarczająca?
> O? To komitet Perla nadużywa alkoholu podczas zatwierdzania propozycji
> składniowych? Pierwsze słyszę. Możesz podać źródło tych rewelacji?
Obserwacje własne wyniku ich pracy i opinie ludzi pracujacych zawodowo w
Perlu - wnioski nasuwają się niejako automatycznie. I są identyczne jak
w PHP, tylko żed w PHP przy okazji byli jeszce dodatkowo po ciężkiej
imprezie w akademiku.