eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.comp.programmingSystem kontroli wersji.Re: System kontroli wersji.
  • Data: 2010-10-05 20:09:19
    Temat: Re: System kontroli wersji.
    Od: Bodek <i...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 5 Paź, 20:43, Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> wrote:
    > Boszz... a miał być EOT.
    Ojej.

    > Ja byś kiedykolwiek używał SVNa
    Tobie się wydaje, że ja tu sobie tak konfabuluję bez jego znajomości?

    > to być wiedział, że operacje typu zmiana
    > brancha sa natychmiastowe.
    Jakoś fakty temu przeczą.

    > Przed chwilą mierzyłem u siebie po lanie.
    > Projekt około 2tys plików java, kilkanascie MB w sumie. Zrobienie nowego
    > brancha - poniżej sekundy. Switch ze zmianą 2 plików - około 3 sekund.
    A ktoś poza tobą tego serwera używa? Bo u mnie sporo ludzi. I już tak
    pięknie nie jest.

    > Jesli mi teraz powiesz że git jest o
    > 450ms szybszy to pozostaje mi popukać się w czoło.
    Abstrahując od problemu, tak, 450ms to długi okres czasu. Zrób sobie
    100 commitów i już czekasz 45 sekund dłużej.

    > Kiedyś pewien mój znajomy, zatwardziały gitowiec mial podobne objawy.
    > Jak mu pokazałem jak to robie w SVN to mu się tylko pogłębiły. Od tamtej
    > pory odnosze wrazenie, że ludzie uzywają gita (i nie tylko) mniej więcej
    > w taki sam sposób w jaki utrzymują porzadek przed monitorem. Czyli
    > burdel. Ale czerpie tą opinię z paru tylko przykładów, doceniam jednak
    > że dostarczyłeś mi nastepny do kolekcji.
    Wspaniała opowieść, ale następnym razem jednak na temat proszę coś
    napisać.

    > Jesteś ekologiem ze żal Ci tych paru bitów na zrobienie osobnych
    > branchy?
    W SVN-ie? Nie, nie upadłem na głowę.

    > Może po
    > prostu przemyśl w jakim zamiast robić 10 bugow na jednym branchu a potem
    > mysleć ktora linijka jest do czego i szukając narzędzi które to ułatwiają.
    Syntax error.

    > Jesli masz burdel na branchu to trudno się dziwić że masz burdel w
    > commitach.
    ROTFL.

    > Mam prostą zasadę: jeden bug/feature - jeden branch. Jesli masz
    > zależoności to robisz po kolei. Sprawa prosta. A jaka wygodna.
    Ja pierdzielę. Rzeczywiście, super wygoda. Robić sobie 10 branchów (w
    SVN-ie), żeby zacommitować 10 onelinerów. Opad rąk, gaci, i w ogóle
    wszystkiego.

    > > A jak się pomylisz, to kaplica, bo poszło na serwer i się już
    > > odkręcić tego nie da w żaden sposób.
    > O BOŻE! Już nie ma reverta? Czy to już po końcu świata?
    I co, revert usunie mi commita z repozytorium? To o czym my tu
    rozmawiamy.

    > Byc może to nastepny objaw bałaganiarstwa. "Wydaje mi się że ta poprawka
    > w 94.67% jest ok. A h... commituje, najwyżej jutro sprawdze
    > dokładniej.". Nie, tak się nie robi.
    Siądziesz kiedyś do nieswojego kodu, który _musisz_ naprawić na
    wczoraj, a tu kij wie co się dzieje, bo poprzedni programista naczytał
    się o wzorcach projektowych, ale nie do końca zrozumiał i kod jest nie
    do ogarnięcia, to zobaczysz jak się robi. Działa to działa, może nic
    się nie rozpieprzy, a nawet jeżeli to w QA wyłapią. Sorry. Na
    zapewnienie 100% poprawności nie dostaniesz po prostu zgody (=czasu
    (=pieniędzy)) i już.

    > Albo robisz co chcesz na *branchu*, albo masz 100% pewności ze to co
    > komitujesz na *trunk* ma sens. Nie ma opcji w środku.
    Ja sobie robię fiu-bzdziu na masterze, a jak coś spieprzę to mogę
    poprawić. Dopiero jak wiem, że jest OK, to upubliczniam zmiany. W SVN-
    ie tak nie masz.

    > > Zdarza mi się czasem popełniać dosyć oczywiste
    > > błędy i bardzo sobie cenię możliwość skorygowania lokalnej historii
    > > repozytorium, tak żeby o moich pomyłkach nikt się nigdy nie
    > > dowiedział.
    > Wlasnie zaprzeczyłeś sensowi istnienia systemów kontroli wersji. Gratuluje.
    ROTFL. Ale ty wiesz, że ja to wszystko mam wersjonowane, tylko mogę
    sobie edytować (_wersjonowanie_), jak mi się podoba?

    > > Co więcej, początkowe implementacje nowych rzeczy mają do
    > > siebie to, że są robione trochę na czuja. Często po jakimś czasie
    > > (godzina, pół dnia, dwa dni), w miarę zgłębiania problemu wiedza na
    > > jego temat poszerza się o tyle, że tą początkową implementację chciało
    > > by się zmienić.
    > I tu nagle odkrywasz branche i reverty. Gratuluje.
    Ha ha, dobry dowcip. Może w SVN-ie.

    > > Git daje mi taką możliwość, SVN nie.
    > a) nie widzialeś SVN na oczy.
    Oczywiście.

    > b) nie masz pojęcia jak sie sensownie pracuje (w obydwu systemach).
    Tak, w odróżnieniu od ciebie, co widać wyżej. I niżej.

    > Jeśli potrzebujesz malego szkolenia to mogę pokazać. Wystarczy że dasz
    > znać. Mówie serio.
    No dawaj, chętnie posłucham jaki super jest SVN. Też mówię serio.

    > >  W SVN-ie taka gałąź będzie
    > > widoczna do końca świata.
    > Ja się nie wstydzę. Co gorsza jak za pół roku wpadne jednak na to że to
    > nie było aż takie złe rozwiązanie to mam je schowane w miarę bezpiecznym
    > miejscu.
    Też sobie mogę trzymać na branchu różne rzeczy, tylko nie wiem po co
    miałbym to pokazywać innym osobom.

    > > Chciałbym zobaczyć w jaki sposób te kilka linijek w bashu radzi sobie
    > > z SVN-owymi merge'ami pozbawionymi historii.
    > A widzisz jakiś problem numeryczny z obliczeniem mediany dwoch liczb na
    > trunku?
    Ha ha. Ha. Nie, to nie jest śmieszne już. Ty na serio chcesz robić
    bisecta między rewizją 100 a 110 zaczynając od rewizji 105, nie
    zważając na to, że rewizje 100 i 110 są na trunku, a rewizja 105 jest
    na branchu dupa, który odchodzi od rewizji 50 i nie jest zmerge'owany
    do trunka?

    > > Poza szybkością
    > Jak w SVN z dokładnoscią do ms na małych projektach.
    ROTFL.

    > > gotowością rozwiązania
    > Jak w SVN.
    Sorry, ale w SVN nic do tego nie ma _gotowego_. Musisz sobie wyguglać,
    albo napisać sam.

    > > automatyzacją
    > Jak w SVN.
    Jw.

    > > i możliwością
    > > poprawienia błędu u źródła
    > Jak w SVN.
    ROTFL. U ŹRÓDŁA! POPRAWIENIE COMMITU Z BŁĘDEM! ROZUMIESZ?

    > > a nie w późniejszym commicie.
    NIE W COMMICIE PÓŹNIEJSZYM!

    > Jestes następnym człowiekiem ktory nie widział na oczy SVN używanego
    > przez osobę świadomą i wyrabiasz sobie opinie na podstawie błednych
    > obserwacji. Może warto by pooglądać jak wygląda flow kodowania w SVN
    > gdzieś gdzie nie robią tego nastolatki w przerwach wyciskania pryszczy?
    ROTFL.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: