-
61. Data: 2010-11-03 16:20:46
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Od: Bydlę <b...@b...com>
lublex wrote:
> I dalej, jak wiadomo: "każdą matkę należy szanować".
ZONK.
Na szacunek trzeba zasłużyć.
--
Bydlę
-
62. Data: 2010-11-03 16:24:11
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: Bydlę <b...@b...com>
Arek (G) wrote:
> Pasy skrajne zastawione, środkowy wolny. Ty jedziesz środkowym a koleś
> chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłeś coś bardziej
> wiarygodnego wymyślić.
Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywistości.
Widuję dość często takich ludzi - to jakaś wojna i walka o każdy metr.
Zwłaszcza w DC.
--
Bydlę
-
63. Data: 2010-11-03 17:14:21
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: Mikołaj Tutak <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com>
W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
> Arek (G) wrote:
> > Pasy skrajne zastawione, środkowy wolny. Ty jedziesz środkowym a koleś
> > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłeś coś bardziej
> > wiarygodnego wymyślić.
> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywistości.
> Widuję dość często takich ludzi - to jakaś wojna i walka o każdy metr.
> Zwłaszcza w DC.
Często wyprzedzam kolesia dotaczającego się do czerwonego światła z
prędkością 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.
--
pozdrawiam
Mikołaj
-
64. Data: 2010-11-03 17:15:42
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Bydlę" <bydl?@bydl?.pl> wrote in message
news:iakplc$7ur$1@inews.gazeta.pl...
> On 2010-10-31 21:46:11 +0100, lukz <l...@v...pl> said:
>
>> O co kurna chodzi? ;)
>
> O powszechne, niestety, przekonanie, że wystarczy kupić prawo jazdy (lub
> samochód), by móc kierować pojazdem.
> Może atawizm wyniesiony ze wsi, że każdy może _kuniem_ powozić.
Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich
umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)
Pozdrawiam
Kamil
-
65. Data: 2010-11-03 17:18:17
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Od: Waldek Godel <n...@o...info>
Dnia Wed, 3 Nov 2010 16:15:42 -0000, kamil napisał(a):
> Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich
> umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)
Zwłaszcza tych co kibordłorjorują w usenecie zamiast pójść na lekcję języka
polskiego... :-/
--
Pozdrowienia, Waldek Godel
Co to jest tradycja? Tradycja co jest coś ekstra. Chodzi o to że jak my im
wydamy Zakajewa to oni nam muszą oddać samolot. Właśnie na zasadzie tej
tradycji.. to stara tradycja. Jeszcze od początku.. lotnictwa. Ekstradycja.
-
66. Data: 2010-11-03 17:52:50
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: "Arek (G)" <a...@b...pl>
W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
> Arek (G) wrote:
> > Pasy skrajne zastawione, środkowy wolny. Ty jedziesz środkowym a koleś
> > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłeś coś bardziej
> > wiarygodnego wymyślić.
>
>
> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywistości.
> Widuję dość często takich ludzi - to jakaś wojna i walka o każdy metr.
> Zwłaszcza w DC.
>
Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone światło. I spoko
nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
wcześniej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?
A.
-
67. Data: 2010-11-03 18:39:09
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: Mikołaj Tutak <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com>
W dniu 2010-11-03 17:52, Arek (G) pisze:
>
> Różnie to bywa, faktycznie czasem jest tak jak piszesz. Ale czasem też
> jest tak, że toczy się taki powoli bo widzi czerwone światło. I spoko
> nic złego nie robi. Drugi jedzie szybciej i nie chce hamować 100m
> wcześniej więc go wyprzedza. W czym to komu przeszkadza?
To łamie zasady sprawiedliwości dziejowej ;-)
--
pozdrawiam
Mikołaj
-
68. Data: 2010-11-04 10:27:47
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Waldek Godel" <n...@o...info> wrote in message
news:19orrqpmiato4.dlg@lepper.institute.com...
> Dnia Wed, 3 Nov 2010 16:15:42 -0000, kamil napisał(a):
>
>> Bardziej martwilbym sie o powrzechne przekonanie o wlasnych nieziemskich
>> umiejetnosciach internetowych ekspertow. ;)
>
> Zwłaszcza tych co kibordłorjorują w usenecie zamiast pójść na lekcję
> języka
> polskiego... :-/
Uroki konczenia szkoly w innym jezyku, staram sie jak moge panie kolego. A
przynajmniej nie czepiam sie bledow z braku merytorycznych argumentow. :)
Pozdrawiam
Kamil
-
69. Data: 2010-11-04 10:28:50
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: "kamil" <k...@s...com>
"Mikołaj Tutak" <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com> wrote in message
news:ias1oj$nu$1@news.onet.pl...
> W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
>> Arek (G) wrote:
>> > Pasy skrajne zastawione, środkowy wolny. Ty jedziesz środkowym a koleś
>> > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłeś coś bardziej
>> > wiarygodnego wymyślić.
>
>> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywistości.
>> Widuję dość często takich ludzi - to jakaś wojna i walka o każdy metr.
>> Zwłaszcza w DC.
>
> Często wyprzedzam kolesia dotaczającego się do czerwonego światła z
> prędkością 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.
Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem sie
20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?
Pozdrawiam
Kamil
-
70. Data: 2010-11-04 11:26:49
Temat: Re: Symptom Swiateczego Kierowcy [trochę długie]
Od: Mikołaj Tutak <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com>
W dniu 2010-11-04 10:28, kamil pisze:
>
>
> "Mikołaj Tutak" <"mtutak[a]nixz*net"@nospam.com> wrote in message
> news:ias1oj$nu$1@news.onet.pl...
>> W dniu 2010-11-03 16:24, Bydlę pisze:
>>> Arek (G) wrote:
>>> > Pasy skrajne zastawione, środkowy wolny. Ty jedziesz środkowym a koleś
>>> > chce Cię wyprzedzić jednym z zakorkowanych pasów? Mogłeś coś bardziej
>>> > wiarygodnego wymyślić.
>>
>>> Niestety taki opis nie odbiega od rzeczywistości.
>>> Widuję dość często takich ludzi - to jakaś wojna i walka o każdy metr.
>>> Zwłaszcza w DC.
>>
>> Często wyprzedzam kolesia dotaczającego się do czerwonego światła z
>> prędkością 5-10km/h, specjalnie nie czuję się winny z tego powodu.
>
> Fiutek od tego rosnie, czy po prostu jest jakas roznia miedzy toczeniem
> sie 20 sekund i staniem 20 sekund, a jazda 10 sekund i staniem 30 sekund?
Może tobie rośnie i nie zamierzam tego sprawdzać, jeśli się szybciej
toczę do czerwonego światła to nie zamierzam hamować bez sensu.
--
pozdrawiam
Mikołaj