eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowa › Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 27

  • 11. Data: 2010-03-01 17:46:22
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: Kapsel <k...@p...onet.pl>

    Mon, 01 Mar 2010 11:21:34 +0100, RadekD napisał(a):

    > Post trochę w odniesieniu do artykułu sponsorowanego zwanego wywiadem
    > z White Smoke jaki się ostatnio pojawił na grupie.
    >
    > Tak sobie rozmyślam, że mając sprzęt, który pozwoli np. w kościele
    > używać tylko światła zastanego robienie zdjęć jest dużo łatwiejsze.
    > Odpada kombinowanie od czego odbić światło, jak równomiernie oświetlić
    > dalszy plan itp.
    > Pozostaje skupienie się na kadrze, a dużym szumom można nadać wygląd
    > analogowego ziarna i potraktować to jako trochę nostalgiczny artystyczny
    > efekt specjalny.
    > Proszę nie traktujcie mojego posta jako zgryźliwość. Ciekawy jestem
    > tylko jak wygląda świat w momencie gdy nie trzeba zwracać uwagi
    > na brak światła i skupić się tylko na kadrze.

    Moim zdaniem to nie tyle ułatwienie, co sytuacja standardowa. Skoro oko
    ludzkie daje radę, to dlaczego w przypadku aparatu mamy mówić o ułatwieniu?
    Po prostu technologia nareszcie dorównuje oczekiwaniom :)
    Oczywiście można robić zdjęcia choćby i stojąc na rękach, a wszystkim
    którzy będą robili je stojąc na nogach wytykać ułatwienie ;)

    Ogółem to myślę, że każdy robi zdjęcia czym ma i jak umie, lubisz/musisz
    dopalać - rób to, nie chcesz/nie musisz - korzystaj z tego co jest. Liczy
    się tylko efekt.


    --
    Kapsel
    http://kapselek.net
    kapsel(malpka)op.pl


  • 12. Data: 2010-03-01 19:16:26
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: chomsky <m...@w...pl>

    Mam znajomych, ktorzy wykonuja swoje fotki tylko i wylacznie w swietle
    zastanym. Sporo z tych zdjec mi sie podoba, glownie z powodu
    plastycznosci obrazu i jego naturalnosci, sporo jednak mi sie nie
    podobuje.
    Z powodu drastycznego spadku dynamiki, kontrastu i utraty wlasciwych
    kolorow( kolorki sa bure- raczej brunatne). Ale oni uparcie foca nawet
    wtedy gdy ludziska stoja w cieniu na tle jasnego bardzo oltarza.
    Takich fotek sie nie wyciagnie ani w momencie focenia- korekcja, ani w
    czasie wyciagania w programie.
    Po prostu niekiedy kontrasty sa zbyt duze i mozemy je zminimalizowac
    jedynie dopalajac conieco. Nie musze w tym towarzystwie pisac o
    koniecznosci wlasciwego rozproszenia blysku. Mysle, ze fotograf
    powinie zdecydowac kiedy wylaczy lampe a kiedy wlaczy, kiedy moze
    odbic swiatlo a kiedy nie lub nie musi. Trzymanie sie sztywno jakiejs
    jedynie slusznej koncepcji jest nierozsadne.
    czesc.Ch.


  • 13. Data: 2010-03-01 21:45:11
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: JA <marb67[beztego]@bb.home.pl>

    On 2010-03-01 11:21:34 +0100, RadekD <r...@p...onet.pl> said:

    > Proszę nie traktujcie mojego posta jako zgryźliwość. Ciekawy jestem
    > tylko jak wygląda świat w momencie gdy nie trzeba zwracać uwagi
    > na brak światła i skupić się tylko na kadrze.

    Wyjdź na otwartą przestrzeń i sprawdź.
    --
    Nie odpowiadam na treści nad cytatem
    Pozdrawiam
    JA
    www.skanowanie-35mm.pl


  • 14. Data: 2010-03-02 10:39:45
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: luxcamera <r...@g...pl>

    RadekD wrote:
    > Post trochę w odniesieniu do artykułu sponsorowanego zwanego wywiadem
    > z White Smoke jaki się ostatnio pojawił na grupie.
    >
    > Tak sobie rozmyślam, że mając sprzęt, który pozwoli np. w kościele
    > używać tylko światła zastanego robienie zdjęć jest dużo łatwiejsze.
    > Odpada kombinowanie od czego odbić światło, jak równomiernie oświetlić
    > dalszy plan itp.
    > Pozostaje skupienie się na kadrze, a dużym szumom można nadać wygląd
    > analogowego ziarna i potraktować to jako trochę nostalgiczny artystyczny
    > efekt specjalny.
    > Proszę nie traktujcie mojego posta jako zgryźliwość. Ciekawy jestem
    > tylko jak wygląda świat w momencie gdy nie trzeba zwracać uwagi
    > na brak światła i skupić się tylko na kadrze.

    Jak tak sobie myślę, że to straszni szczęściarze, Ci co robią bez lamp
    błyskowych...
    Ja to mam chyba pecha w życiu do kościołów, bo z Nikkorem 50/1,2 przy
    ISO 1600 jest mi dalej za ciemno, żeby machnąć coś sensownego bez
    błysku. I to nie chodzi o kwestię szumów, tylko czasy, które powodują,
    że para jakaś taka nieostra, a mury żyleta :-)

    Może oni - szczęściarze - selekcjonują klientów po obiekcie - jak kto ma
    imprezę w ciemnym kościele, to mu mówią, że niestety, ale nie mogą...?

    --
    Pozdrawiam
    Ra-V "Lightsensitive" Charlikowski
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    www.luxcamera.com / www.luxcamera.eu / www.luxcamera.pl
    www.mylightsensitivity.blogspot.com
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    Nie po to Bóg dał nam inteligencję, żebyśmy mieli ułatwiać sobie życie.
    ----------------------------------------------------
    -------------------


  • 15. Data: 2010-03-02 14:29:55
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: Jakub Witkowski <j...@d...z.sygnatury>

    Marek Dyjor pisze:

    > ha ha własnei mi znajoma opowiadała jak robili powtórkę komunii bo
    > zdjęcia nie wyszły :)
    >
    > co roku robił ten sam fotograf i jednego raza wzięli kogoś tańszego z
    > rodziny.

    Znaczy mieli regularnie co roku komunię? W obliczu obecnych tendencji
    demograficznych tylko przyklasnąć :)

    --
    Jakub Witkowski | Prezentowane opinie mogą być niepoważne,
    z domeny | nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
    gts /kropka/ pl | lub całości poglądom ich Autora.


  • 16. Data: 2010-03-02 16:26:57
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Jakub Witkowski wrote:
    > Marek Dyjor pisze:
    >
    >> ha ha własnei mi znajoma opowiadała jak robili powtórkę komunii bo
    >> zdjęcia nie wyszły :)
    >>
    >> co roku robił ten sam fotograf i jednego raza wzięli kogoś tańszego z
    >> rodziny.
    >
    > Znaczy mieli regularnie co roku komunię? W obliczu obecnych tendencji
    > demograficznych tylko przyklasnąć :)

    masz jakąś pracę?


  • 17. Data: 2010-03-02 16:52:10
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    luxcamera pisze:
    > Jak tak sobie myślę, że to straszni szczęściarze, Ci co robią bez lamp
    > błyskowych...
    > Ja to mam chyba pecha w życiu do kościołów, bo z Nikkorem 50/1,2 przy
    > ISO 1600 jest mi dalej za ciemno, żeby machnąć coś sensownego bez
    > błysku. I to nie chodzi o kwestię szumów, tylko czasy, które powodują,
    > że para jakaś taka nieostra, a mury żyleta :-)

    Ile Ty tych czasów potrzebujesz? Para się generalnie nie rusza, można
    lecieć na 1/15

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /jedynie skromność ogranicza mój geniusz/


  • 18. Data: 2010-03-02 18:18:26
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: Andrzej Libiszewski <a...@g...USUNTO.pl>

    W dniu 2010-03-02 17:52, Janko Muzykant pisze:

    >
    > Ile Ty tych czasów potrzebujesz? Para się generalnie nie rusza, można
    > lecieć na 1/15
    >

    A trzęsące się kolana? ;)

    --
    Andrzej Libiszewski; JID: andrea/at/jabster.pl, GG: 5289118
    "I must rule with eye and claw -- as the hawk among lesser birds."


  • 19. Data: 2010-03-02 18:34:11
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>

    Andrzej Libiszewski pisze:
    > A trzęsące się kolana? ;)

    Nadają dramatyzmu :)

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: www.smialek.prv.pl
    /każdy jest wyjątkowy, tylko mało kto nie boi się do tego przed sobą
    przyznać/


  • 20. Data: 2010-03-02 19:23:04
    Temat: Re: Światło zastane - czy to aby nie łatwizna ?
    Od: luxcamera <r...@g...pl>

    Janko Muzykant wrote:
    > luxcamera pisze:
    >> Jak tak sobie myślę, że to straszni szczęściarze, Ci co robią bez lamp
    >> błyskowych...
    >> Ja to mam chyba pecha w życiu do kościołów, bo z Nikkorem 50/1,2 przy
    >> ISO 1600 jest mi dalej za ciemno, żeby machnąć coś sensownego bez
    >> błysku. I to nie chodzi o kwestię szumów, tylko czasy, które powodują,
    >> że para jakaś taka nieostra, a mury żyleta :-)
    >
    > Ile Ty tych czasów potrzebujesz? Para się generalnie nie rusza, można
    > lecieć na 1/15
    >

    To nie lalki z wosku tylko ludzie - jak mi ściany ostre wychodzą znaczy
    że czasy umiem utrzymać.
    Przy zaślubinach, komunii, przekazaniu znaku pokoju też się nie ruszają...?
    Jak młoda ociera łzy ukradkiem, jak podają rękę księdzu na koniec, jak
    podpisują papiery, to też ani drgną...?
    Czy ja o czymś nie wiem?
    --
    Pozdrawiam
    Ra-V "Lightsensitive" Charlikowski
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    www.luxcamera.com / www.luxcamera.eu / www.luxcamera.pl
    www.mylightsensitivity.blogspot.com
    ----------------------------------------------------
    -------------------
    Nie po to Bóg dał nam inteligencję, żebyśmy mieli ułatwiać sobie życie.
    ----------------------------------------------------
    -------------------

strony : 1 . [ 2 ] . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: