Jan Rudziński pisze:
>>> Kiedy to wydaje się skrajnie nieprawdopodobne. Filtr wbudowany przed
>>> matrycę bardzo trudno usunąć, a zrobienie tego przez serwis
>>> kwalifikowałbym jako ciężkie uszkodzenie aparatu.
>>
>> Bardzo łatwo, sam mi wyleciał podczas rozkręcania komory matrycy.
>
> Jak łatwo, kiedy trudno... Znaczy nie powinno się tej komory rozkręcać.

Normalnie nie, ale jak był w serwisie i filtra nie ma, to rozumiem że
rozkręcali. A przy rozkręcaniu filtr wylatuje, bo jest tylko dociśnięty
uszczelką (w trzech kompaktach, w których grzebałem w każdym razie tak
właśnie było).

>> Inna sprawa, że taki serwis, co to go już nie wsadził to raczej nadaje
>> się co najwyżej do naprawiania rączek od wiaderek.
>
> No więc właśnie. Zdaje się, że usunięcie takiego filtru powoduje, że
> justowanie całości się rozjeżdża?

No, tego nie stwierdziłem, pewnie af dawał radę. Ale kolor jest nie do
naprawienia, bo to nie do końca prosty filtr podczerwieni, ale
nieliniowo pracuje w widzialnym; praktycznie tego chyba się nie kupi. Za
to ostrość rośnie ślicznie.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/zarabiam jedyne/