-
51. Data: 2016-01-25 15:57:56
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: niebieski <n...@i...eu>
On 25.01.2016 14:59, Piotr Wyderski wrote:
> niebieski wrote:
>
> > Jaki amper? Mowa była o watach :)
>
> A czytasz czasami to, co sam piszesz? "I - min. 1A"
>
> Pozdrawiam, Piotr
>
>
Bo chcę mieć zapas i nie obawiać się, że nagrzany przez słońce układ
przy 600mA prądu się przegrzeje. Podałem warunki na wyrost i
przybliżone, bo nie będę tego projektował tak jak w Chinach, gdzie każdy
grosz się liczy.Kto bogatemu zabroni ;)
--
niebieski
-
52. Data: 2016-01-25 16:13:26
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
AlexY wrote:
> Zależy od okoliczności, u mnie transil po prostu zadziałał jak miał
> zadziałać, dostał 24V zamiast 12V to zwarł.
Ciągnę temat właśnie dlatego, że transil nie ma niczego zwierać,
tylko obcinać do napięcia nominalnego. Jak mu dałeś 24V, to obciął
do, powiedzmy, 13 i tak trzymał, dopóki się nie stopił, robiąc
trwałe zwarcie. Są elementy, które zachowują się tak, jak opisujesz
(tyrystory TVS), ale to nie są transile.
Ściśle rzecz biorąc nie jest to też dioda Zenera, bo mechanizm
przebicia jest inny (lawinowy), ale w pierwszym przyblizeniu działa
jak zenerka.
Pozdrawiam, Piotr
-
53. Data: 2016-01-25 16:16:38
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
AlexY wrote:
> Teoretycznie jest to odmiana diody zenera, ze względu na marną zdolność
> rozpraszania mocy robi się z niego zwarcie. I zapewne tak by się
> skończyła próba stabilizacji napięcia dynama aczkolwiek testów nie
> przeprowadzałem i nie zamierzam.
Mam odmienne doświadczenia. Ja sobie transilem dwukierunkowym
5kW zabezpieczam uzwojenie wtórne transformatora 500W. Od lat
ma się świetnie.
Pozdrawiam, Piotr
-
54. Data: 2016-01-25 16:26:14
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
niebieski wrote:
> Bo chcę mieć zapas i nie obawiać się, że nagrzany przez słońce układ
> przy 600mA prądu się przegrzeje. Podałem warunki na wyrost i
> przybliżone
Podchodzisz do tego od strony zadu, bo założyłeś, że tam ma być
LDO i teraz desperacko próbujesz znaleźć dziwoląga spełniającego
te wymagania. Propozycja rozwiązania alternatywnego: zrób stabilizator
*równoległy* na TL431 oraz tranzystorze PNP i zasilaj go przez szeregowo
podłączony MOSFET *zubożany* z bramką zwartą ze źródłem. Ponieważ
prąd zasadniczo ma być "jakiś", to dobierz sobie taki o wyglądającym
sensownie prądzie nasycenia, np. 500mA. W TME są dostępne na setki
woltów, więc Twoje 60 nie zrobi na nich wrażenia. W ten sposób prąd
ogranicza Ci MOSFET, a napięcie TL431. Proste i skuteczne.
> bo nie będę tego projektował tak jak w Chinach, gdzie każdy
> grosz się liczy.Kto bogatemu zabroni ;)
Przykro mi, ale żadna liczba uśmieszków nie zmieni tego,
że niespecjalnie wiesz, co robisz.
Pozdrawiam, Piotr
-
55. Data: 2016-01-25 16:28:32
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Andrzej W." <awa_wp@na_wp_oczywiscie.pl> napisał w wiadomości
news:56a5524e$0$22840$65785112@news.neostrada.pl...
>W dniu 2016-01-24 o 21:23, PeJot pisze:
>> le źródło do czego ? Pamiętaj, że te parę watów pobrane z prądnicy, z
>> uwzględnieniem jej sprawności jest istotne w całym bilansie
>> energetycznym jazdy na rowerze.
>
> Dobre dynamo w zależności od prędkości dodaje nieobciążone 1-4W, obciążone
> 4-8W przy mocy oddawanej do 6,5W.
> Moc rowerzysty przy rekreacyjnej jeździe ~20 km/h po płaskim to ok. 50W,
> przy 30 km/h to już 130W.
> Używanie dynama ciągle w czasie jazdy powoduje spadek prędkości o ok.
> 1km/h. Myślę, że nie jest to wysoka cena.
Jeżeli masz na myśli jazdę miejską - to masz rację: nie jest to wysoka cena,
Przy długich trasach (z sakwami), to już dużo.
--
Desoft
-
56. Data: 2016-01-25 16:40:34
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: "Desoft" <N...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Wyderski" <p...@n...mil> napisał w wiadomości
news:n85051$7fg$1@node1.news.atman.pl...
> John Smith wrote:
>
>> LDO ma do 10V Vin,max, powyżej którego się uszkadza. Nie pamiętam,
>> aby któryś miał więcej
>
> Są na wyższe, choćby podane przeze mnie Micrele. Zawsze też
> można wystrugać samemu, jak się komuś nudzi i tam spadki oraz
> V_in_max będą wyznaczane przez absolute maximum ratings użytego
> MOSFETa. Tylko wtedy stopień komplikacji zbliży się do
> rozwiązania impulsowego, a przecież zaletą LDO jest prostota.
Może tranzystor MOS o napięciu powyżej 100V szeregowo z LDO (przed nim)
Po wyłączeniu ładowania odłącza LDO od dynama.
Tylko, że prądnica w piaście nie powinna się kręcić bez obciążenia.
--
Desoft
-
57. Data: 2016-01-25 16:49:39
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: niebieski <n...@i...eu>
On 25.01.2016 16:26, Piotr Wyderski wrote:
> niebieski wrote:
>
>> Bo chcę mieć zapas i nie obawiać się, że nagrzany przez słońce układ
>> przy 600mA prądu się przegrzeje. Podałem warunki na wyrost i
>> przybliżone
>
> Podchodzisz do tego od strony zadu, bo założyłeś, że tam ma być
> LDO i teraz desperacko próbujesz znaleźć dziwoląga spełniającego
> te wymagania.
To rozwiązanie przyszło mi na samym początku do głowy i zostało
skrytykowane.
Propozycja rozwiązania alternatywnego: zrób stabilizator
> *równoległy* na TL431 oraz tranzystorze PNP
Ja nie chcę robić sobie dodatkowego grzejnika, tylko maksymalnie
wykorzystac energię wytwarzaną przez prądnicę. W dzień - OK, lampa
wyłaczona - ładujemy akumulator. W nocy lampa włączona - prądnica zasila
lampke, a przy szybszej jeździe ew. doładowywuje akumulator.
Jeśli zachodzi potrzeba - lampa pobiera prad jednoczesnie z pradnicy i
akumulatora.
i zasilaj go przez szeregowo
> podłączony MOSFET *zubożany* z bramką zwartą ze źródłem. Ponieważ
> prąd zasadniczo ma być "jakiś", to dobierz sobie taki o wyglądającym
> sensownie prądzie nasycenia, np. 500mA. W TME są dostępne na setki
> woltów, więc Twoje 60 nie zrobi na nich wrażenia. W ten sposób prąd
> ogranicza Ci MOSFET,
A po co ma mi coś ograniczać prąd ze źródła prądowego o max prądzie
600mA? Przecież i tak nie przekroczę dopuszczalnego pradu ładowania
ogniwa, tym bardziej, że ładowanie ogniwa w przypadku instalacji
oświetlenia rowerowego jest procesem ubocznym.
a napięcie TL431. Proste i skuteczne.
>
> > bo nie będę tego projektował tak jak w Chinach, gdzie każdy
>> grosz się liczy.Kto bogatemu zabroni ;)
>
> Przykro mi, ale żadna liczba uśmieszków nie zmieni tego,
> że niespecjalnie wiesz, co robisz.
Szukam w miarę prostego rozwiązania i tyle.
Wiem co chcę zrobić.
> Pozdrawiam, Piotr
>
>
>
-
58. Data: 2016-01-25 16:50:40
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
Desoft wrote:
> Może tranzystor MOS o napięciu powyżej 100V szeregowo z LDO (przed nim)
Tylko jak sobie policzysz części, to wyjdzie tyle, co w przetwornicy
step-down przy wszystkich zaletach tejże przetwornicy. A on chce prosto.
> Po wyłączeniu ładowania odłącza LDO od dynama.
Jak zdąży. :-)
Pozdrawiam, Piotr
-
59. Data: 2016-01-25 16:55:18
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: niebieski <n...@i...eu>
On 25.01.2016 16:28, Desoft wrote:
>
> Użytkownik "Andrzej W." <awa_wp@na_wp_oczywiscie.pl> napisał w
> wiadomości news:56a5524e$0$22840$65785112@news.neostrada.pl...
>> W dniu 2016-01-24 o 21:23, PeJot pisze:
>>> le źródło do czego ? Pamiętaj, że te parę watów pobrane z prądnicy, z
>>> uwzględnieniem jej sprawności jest istotne w całym bilansie
>>> energetycznym jazdy na rowerze.
>>
>> Dobre dynamo w zależności od prędkości dodaje nieobciążone 1-4W,
>> obciążone 4-8W przy mocy oddawanej do 6,5W.
>> Moc rowerzysty przy rekreacyjnej jeździe ~20 km/h po płaskim to ok.
>> 50W, przy 30 km/h to już 130W.
>> Używanie dynama ciągle w czasie jazdy powoduje spadek prędkości o ok.
>> 1km/h. Myślę, że nie jest to wysoka cena.
>
> Jeżeli masz na myśli jazdę miejską - to masz rację: nie jest to wysoka
> cena,
> Przy długich trasach (z sakwami), to już dużo.
>
Ja jeżdżę głównie z domu do pracy i z powrotem - 3km, ale w sezonie
zdarza mi się robić trasy 70km. Wiem, że prądnica w piaście ma swoje
wady, ale to jest kompromis. Chcę mieć spokój z oświetleniem i możliwość
np. awaryjnego doładowania komórki gdy padnie gdzieś w polu i nie wiem
gdzie jestem. Piasta właśnie dzisiaj do mnie dotarła, bądzie wmonowana w
koło i mam nadzieję, że do wiosny uda mi się jako tako sklecić całość
istalacji.
--
niebieski
-
60. Data: 2016-01-25 16:58:18
Temat: Re: Stabilizator low drop
Od: Piotr Wyderski <p...@n...mil>
niebieski wrote:
> Ja nie chcę robić sobie dodatkowego grzejnika, tylko maksymalnie
> wykorzystac energię wytwarzaną przez prądnicę.
No jak chcesz, skoro się zastanawiasz nad rozwiązaniem liniowym.
Nawet przy 8V z prądnicy będziesz miał sprawność zaledwie 50%
i potem już tylko gorzej. Do akumulatora trafi Ci max. 30%
wypedałowanego prądu... Chcesz mieć sprawność 70+%, to zrób
impulsowy step-down.
> A po co ma mi coś ograniczać prąd ze źródła prądowego o max prądzie
> 600mA?
Żeby nie ugotować stabilizatora.
> Przecież i tak nie przekroczę dopuszczalnego pradu ładowania ogniwa
A skąd wiesz?
Pozdrawiam, Piotr