-
11. Data: 2013-04-09 21:28:58
Temat: Re: Stabilizacja dla filmowcow
Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>
CichyBartko wrote:
> On 2013-04-08 09:58, Ergie wrote:
>> No w tanich filmach to po prostu gostek biegnie z kamerą, a później
>> się mówi że trzęsący się obraz ma budować nastrój :-)
>
> Spokojnie ;) dziś byle kotleciarz dysponuje stedicam:
> http://www.youtube.com/watch?v=3PFY6Wlf_QI
> http://en.wikipedia.org/wiki/Steadicam
>
> Czasami mam wrażenie że dla większości kino, fotografia, muzyka nie
> istniała przed erą cyfrą. Rozumiem to, bo dziś każdy sam sobie
> produkuję treść na miarę swoich możliwości. Pamiętam jak w okolicach
> pojawienia się 5D MkII wielu w tym i ja ;) wierzyło w przełom w
> branży filmowej / sztuce. No i stało się, dziś już nikt nie wstydzi
> się, mieć w ulubionych na facebook'u seriale, bądź same seriale.
ale co to ma do tego 5D?
Amerykanie dobre seriale robią do zawsze. Amatorzy seriali nie robią :)
-
12. Data: 2013-04-09 21:57:27
Temat: Re: Stabilizacja dla filmowcow
Od: CichyBartko <c...@g...com>
On 2013-04-09 21:28, Marek Dyjor wrote:
> CichyBartko wrote:
>> On 2013-04-08 09:58, Ergie wrote:
>>> No w tanich filmach to po prostu gostek biegnie z kamerą, a
>>> później się mówi że trzęsący się obraz ma budować nastrój :-)
>>
>> Spokojnie ;) dziś byle kotleciarz dysponuje stedicam:
>> http://www.youtube.com/watch?v=3PFY6Wlf_QI
>> http://en.wikipedia.org/wiki/Steadicam
>>
>> Czasami mam wrażenie że dla większości kino, fotografia, muzyka
>> nie istniała przed erą cyfrą. Rozumiem to, bo dziś każdy sam sobie
>> produkuję treść na miarę swoich możliwości. Pamiętam jak w
>> okolicach pojawienia się 5D MkII wielu w tym i ja ;) wierzyło w
>> przełom w branży filmowej / sztuce. No i stało się, dziś już nikt
>> nie wstydzi się, mieć w ulubionych na facebook'u seriale, bądź same
>> seriale.
>
> ale co to ma do tego 5D?
Jak byś uważnie czytał grupę to byś nie pytał ;), ale to był jakiś 2009
rok pewnie. Takie lustro to jak w tej reklamie "Prawie jak Panavision...".
Zmierzam do tego że mimo narzędzi za grosze gwarantujących
profesjonalną, kinową jakość, dobrej treści ani nie przybyło, ani nie
ubyło. Za to średniactwa potop... czyli rewolucji brak ;).
--
Pozdrawiam!
http://takpatrze.cba.pl/
-
13. Data: 2013-04-10 10:38:54
Temat: Re: Stabilizacja dla filmowcow
Od: "Ergie" <e...@s...pl>
Użytkownik "CichyBartko" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:kk1rnk$6ue$...@n...mm.pl...
> Jak byś uważnie czytał grupę to byś nie pytał ;), ale to był jakiś 2009
> rok pewnie. Takie lustro to jak w tej reklamie "Prawie jak Panavision...".
> Zmierzam do tego że mimo narzędzi za grosze gwarantujących
> profesjonalną, kinową jakość, dobrej treści ani nie przybyło, ani nie
> ubyło. Za to średniactwa potop... czyli rewolucji brak ;).
Ale to "średniactwo" ma coraz lepsza jakość. Zobacz sobie jakiś stary
odcinek "Dynastii" na to się nie da patrzeć. Nieostre rozmyte plamy w
losowych kolorach. Dowolny współczesny Wenezuelski serial ma o niebo lepsza
jakość. Piszę oczywiście o technice nie o treści i grze aktorów - bo to inny
temat.
Podobnie wygląda kwestia niektórych reklam, teledysków i innych tanich
produkcji. No i oczywiście wszelkie filmiki z wesel studniówek itd. Ich
techniczna jakośc poszła znacznie do przodu. Jak czasem wyciągam stare filmy
kręcone kamerami mini VHS to się zastanawiam jak ktoś mógł to oglądać :-)
Techniczna jakość otaczającego nas materiału filmowego poszła znacznie do
góry. A to że za tym nie idzie wzrost artyzmu to inna sprawa.
Pozdrawiam
Ergie
-
14. Data: 2013-04-17 18:02:10
Temat: Re: Stabilizacja dla filmowcow
Od: Janko Muzykant <j...@w...pl>
W dniu 2013-04-10 10:38, Ergie pisze:
> Ale to "średniactwo" ma coraz lepsza jakość. Zobacz sobie jakiś stary
> odcinek "Dynastii" na to się nie da patrzeć. Nieostre rozmyte plamy w
> losowych kolorach. Dowolny współczesny Wenezuelski serial ma o niebo
> lepsza jakość. Piszę oczywiście o technice nie o treści i grze aktorów -
> bo to inny temat.
Pierwsze ''Brudne Harry'' - ac tak gryzie, że aż się chce przepuścić
film przez czyszczarkę :)
> Techniczna jakość otaczającego nas materiału filmowego poszła znacznie
> do góry. A to że za tym nie idzie wzrost artyzmu to inna sprawa.
Z drugiej strony polskie filmy sprzed 50 lat i jeszcze na ekranie
telefonu oglądane gdzieś w busie nie przeszkadzają techniką... No, ale
to jakby inna sztuka.
--
pozdrawia Adam
różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
/wow! dj'e będą miksować nie tylko hity, ale również evergreen'y!
[pis.oryg.]/