eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaSprzedam monitor CRT Iiyama Vision Master Pro 452 - od 1 zł BCMRe: Sprzedam monitor CRT Iiyama Vision Master Pro 452 - od 1 zł BCM
  • Data: 2011-09-28 19:30:13
    Temat: Re: Sprzedam monitor CRT Iiyama Vision Master Pro 452 - od 1 zł BCM
    Od: Janko Muzykant <j...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 2011-09-28 21:03, PB pisze:
    > Ja tam nie jestem fanatykiem który uważa że słyszy brzmienie kabli
    > zasilających czy podstawek pod CD, ale osobiście uważam że
    > winyl brzmi zdecydowanie lepiej niż CD biorąc pod uwagę sprzęt
    > w tej samej klasie cenowej z dodatkowym zastrzeżeniem że
    > chodzi o klasę średnią. Do tego trzeba wziąć pod uwagę że część
    > płyt jest po prostu mizernie nagrana i czy docelowo odtworzy się
    > ją z CD czy LP nie ma już znaczenia skoro przy produkcji zostały
    > skopane - wtedy faktycznie ślepy test polegnie na starcie.

    Nie mówię o różnych źródłach muzyki (co innego szło na winyle, a co
    innego - po trzydziestu latach - na cd, zwykle podkręcone bez sensu na
    ucho gawiedzi.)
    Mam na myśli przypadek dobrego gramofonu z dobrą płytą przegranego
    profesjonalnym przetwornikiem z dobrym wysterowaniem i nagranego na cd,
    dowolną już, byle sprawną nagrywarką i odtworzonego współczesnym,
    sprawnym odtwarzaczem.

    > Podsumowując - pisanie o brzmieniu jest jak pisanie o zapachach -
    > ciężko jest cokolwiek przekazać a tym bardziej kogoś przekonać.

    To nie są zapachy tylko rzeczy policzalne i porównywalne w pełni.

    > Ja winyle polecam, dla mnie póki co nie ma lepszego nośnika dźwieku.
    > Jednak przekonać trzeba się samemu i do tego u siebie, w swoim
    > pokoju i na swoim systemie a nie na krótkim pokazie w sklepie
    > czy tym bardziej na wystawie czy targach audio.

    Naprawdę mam do czynienia z najróżniejszym sprzętem od dwudziestu pięciu
    lat, także studyjnym. Cała prawda o winylach wynika z tego, że kiedyś do
    masteringu potrzeba było fachowca, który potrafił skompresować dynamikę
    taśmy - nośnika ''matki'' płyty (>85db i więcej) na dynamikę gramofonu
    (ok.55dB, mocno nieliniowo), wykrawarka kosztowała fortunę, nagranie
    matrycy również, jak się nie znało na sztuce można było ją spalić i byle
    kto przy tym nie siedział. Dlatego płyty brzmią fajnie.
    Obecnie CD może nagrać mały Jasio, a w spiraconym nero pełno jest
    dopalaczy robiących akustyczny syf. Mały Jasio lubi dopalacze i media o
    tym wiedzą robiąc takąż właśnie sieczkę. I tak z potencjalnie znacznie
    doskonalszego medium (35dB większa dynamika, brak trzasków) zrobił się
    nośnik koszmarków. Niedoszacowany jak... współczesne procesory w
    telefonach, których używa się do wyświetlania ikonek :)

    Żeby nie było gołosłowia - sprawdźcie sobie, jakiego rodzaju efekty do
    masteringu najlepiej się sprzedają (tak przy okazji - pewna polska firma
    jest tu potentatem światowym).

    --
    pozdrawia Adam
    różne takie tam: http://as.elte-s.com www.facebook.com/smialekadam
    /manieryzm subiektywistyczny, eklektyczna, wtórna empiria fizykalizmu
    pragnień/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: