-
41. Data: 2011-01-16 12:29:25
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: Marek Giżyński <_...@g...pl>
W dniu 2011-01-14 18:13, kamil pisze:
> On 14/01/2011 12:52, Marek Giżyński wrote:
>> W dniu 2011-01-14 13:01, Krzysiek Niemkiewicz pisze:
>>> W dniu 2011-01-14 12:56, Marek Giżyński pisze:
>>>>> 8 l/100km. Ten silnik to sprawdzona konstrukcja, z której można
>>>>> ,,wydusić" dużo więcej (seat Leon cupra z tym silnikiem ma firmowo 136
>>>>> KM), jednak w tej podstawowej, niewysilonej wersji odpłaca się
>>>>> całkowitą
>>>>> bezawaryjnością. ,,Kopci" dużo mniej niż niejeden nowy diesel, nie ma
>>>>
>>>> I po co rozpowszechniasz ta bzdure, ze ten silnik pakowano do Cupry?
>>>
>>> Mogę się mylić, tak mi kiedyś ktoś powiedział, a ja tego faktycznie nie
>>> sprawdziłem :( Doczytam w necie i jeśli masz rację to poprawię.
>>>
>>
>> ARL w Top-Sport, BPX w Ibizie Cupra. Leon Cupra nigdy nie mial diesla
>> pod maska. Jest jeszcze Cupra4 z ARL'em, ale to tylko taka ladna nazwa
>
> http://www.autoexpress.co.uk/carreviews/firstdrives/
41727/seat_leon.html
Tak - Top-Sport ladnie nazwany na rynek UK - nic ponad to. :)
m.
-
42. Data: 2011-01-16 15:26:20
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: "Jotte" <t...@s...wypad.wp.pl>
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Data: 16 stycznia 2011 12:04
Proponuję jedno z 2 rozwiazań:
1. Oficjalnie potępić autora wątku za spamowanie grupy i spowodować, żeby
spier....ł z tym spamem tam, gdzie jest na to miejsce czyli grupy
ogłoszeniowe, Allegro itp.
2. Uznać wszystkie ogłoszenia sprzedaży za zgodne z zasadami tej grupy,
dzięki czemu nikt nie będzie miał powodu do przypierd....nia się do takich
spamerów i nie będzie głupich komentarzy na grupie. Myślę, że te komentarze
są właśnie z tego powodu.
==================
Ależ chłopie - to bez sensu. Każdy i tak napisze, co mu się zechce,
"oficjalne" potępienia czy "zasady grupy" mając zwyczajnie w dupie (i
słusznie).
--
Jotte
-
43. Data: 2011-01-16 20:53:00
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: "Krzysiek Niemkiewicz" <[moje_inicjaly]@post.pl>
Użytkownik "Plumpi" napisał
> Ale mamy też netykietę, o którą wszyscy walczymy.
Po pierwsze chodzi o auto, które od 6 lat jest główną przyczyną mojej
obecności na tej grupie, po drugie wierz lub nie - ale ja naprawdę nie
bardzo liczę na znalezienie kupca wśród pms'sowiczów; tak jak napisałem na
wstępie "testowałem" czy treść ogłoszenia, które zamierzałem wstawić tam,
gdzie jego miejsce, jest ok. I grupa mi pomogla - parę rzeczy dzięki Waszym
sugestiom zmodyfikowałem.
> Po pierwsze nie jest to grupa ogłoszeniowa typu kupię-sprzedam tylko grupa
> o tematyce samochodowej.
No fakt, zapomniałem zaznaczyć że chodzi o samochód a nie o rodzaj swetra ;)
Po drugie zobacz jaki jest tytuł tego spamu:
> "Sprzedaję mojego golfera :("
> Czyli zero sugestii, że jest to bezczelny spam, zaśmiecający grupę.
Naprawdę tytuł Ci nie zasugerował, o czym jest mój post? Może powinienem
napisać "Przeczytaj koniecznie, nie pożałujesz!" :)
> Do tego, autor tego spamu stosuje typowe kłamliwe chwyty marketingowe,
> piszac, że sprzedaje, bo auto już jest stare sugerując w podtekście, że
> boi się jego zawodności,
Oczywiście że się boję, bo jest już stare.
> a w innym miejscu opisuje jakie to ono jest niezawodne i jakie bedzie
> niezawodne u tego kto je kupi.
Tak to odebrałeś? Nie napisałem że będzie niezawodne. Sprobuję jeszcze raz,
czytaj uważnie: Do tej pory Golf był niezawodny. Obawiam się, że będę sobie
pluł w brodę gdyby mój nowy samochód się psuł, a Golf nie.
> Świadomy jest tego, że chwyty "na niepalącego, starszego dziadka" są już
> zbyt oklepane to próbuje sprzedać na współczucie jak to mu ciężko rozstać
> się z tak wspaniałym i niezawodnym samochodem.
> Niestety co drugi sprzedawca stosuje dokładnie taką taktykę: "panie, jakie
> to auto jest niezawodne, ja tylko leję paliwo i jeżdżę, nic przy nim nie
> trzeba robić, bardzo mi go szkoda, bo nowy, który kupiłem panie to się
> psuje co trochę".
Aleś mnie rozpracował! To dla Twojej wiadomości - jestem też świadomy, że
chwyt "na niezawodność" jest jeszcze bardziej oklepany od chwytu "na
dziadka". Użyłem tego pierwszego, bo drugi był niezgodny z prawdą :(
> Niestety jak się wsiądzie i przejedzie to widać, ze samochód zaniedbany,
> podwozie wybite, hamulce i amortyzatory do wymiany. Sam to przerabiałem
> wieloktornie.
> Do póki się samochodu nie obejrzy osobiście i nim nie przejedzie to
> wszystkie pochwały pisane przez sprzedającego właściciela są "psu na
> budę".
Napisz do serwisów ogłoszeniowych, żeby zrezygnowali z rubryki "opis".
> Jak dla mnie cena wygbujała jak za taki szmelc.
Przed chwilą sugerowałeś, że bez obejrzenia samochodu nie ma co się
sugerować opisem, a teraz na podstawie tegoż opisu wydałeś już opinię - co
za hipokryzja. W kwestii ceny - w Polsce ciężko sprzedać samochód za cene
oddającą jego wartość, bo ceny na rynku są zaniżone przez odpicowane złomy
klepane po dzwonie lub spawane z kilku. Dlatego właśnie dalem cenę
mieszczącą się w rynkowych widełkach tego modelu i rocznika. Poza tym to
cena wyjściowa, mam świadomość że kupujący bedzie się targował, więc
zostawiłem sobie zapas.
> Jak widać autor wątku naiwnie próbuje znaleźć frajera, przy okazji
> zaśmiecając grupę dyskusyjną.
Ale sam się w tę dyskusję wciągnąłeś. Lubisz grzebać w śmieciach?
> 2. Uznać wszystkie ogłoszenia sprzedaży za zgodne z zasadami tej grupy,
Wszystkie może nie, ale prywatne samochody grupowiczów, do tego oklejone
można by objąć taryfą ulgową...
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
44. Data: 2011-01-16 21:05:21
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: Excite <n...@n...pl>
W dniu 16.01.2011 12:04, Plumpi pisze:
> Ale mamy też netykietę,
Netykieta ? To pewnie takie coś co istniało 10 lat temu.
> o którą wszyscy walczymy.
Ta wojna skończyła się dawno temu i przegraliście ;) Netykieta odeszła
do lamusa.
-
45. Data: 2011-01-16 22:53:32
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <[moje_inicjaly]@post.pl> napisał w
wiadomości news:4d334cca@news.home.net.pl...
>> Ale mamy też netykietę, o którą wszyscy walczymy.
> Po pierwsze chodzi o auto, które od 6 lat jest główną przyczyną mojej
> obecności na tej grupie, po drugie wierz lub nie - ale ja naprawdę nie
> bardzo liczę na znalezienie kupca wśród pms'sowiczów; tak jak napisałem na
> wstępie "testowałem" czy treść ogłoszenia, które zamierzałem wstawić tam,
> gdzie jego miejsce, jest ok. I grupa mi pomogla - parę rzeczy dzięki
> Waszym sugestiom zmodyfikowałem.
Ja i wielu innych także jest tu z powodu samochodów, a nie ich obrazków. W
czasie bytności na tej grupie sprzedawałęm i kupowałem samochody, a jednak
nie zaśmiecałem grupy swoimi ofertami.
> No fakt, zapomniałem zaznaczyć że chodzi o samochód a nie o rodzaj swetra
> ;)
"Mam do sprzedania dres, szary w niebieskie paski, w bardzo dobrym stanie w
okazyjnej cenie 500zł, który świetnie nadaje się do jazdy samochodem "
Jak sądzisz ? Dobrze zredagowałem powyższy tekst przed umieszczeniem go na
tej grupie jako spam ?
Jak myślisz co powinienenm jeszcze dodać do tego tekstu, abym mógł ten dres
dobrze sprzedać.
Jesteś niezły czaruś i myślisz, że wszyscy w koło to idiocie, którzy nie
potrafią rozpoznać jakie miałeś intencje.
> Naprawdę tytuł Ci nie zasugerował, o czym jest mój post? Może powinienem
> napisać "Przeczytaj koniecznie, nie pożałujesz!" :)
Tytuł sugeruje, że chcesz oznajmić o przykrej wiadomości dotyczacej
sprzedaży.
Jednak okazuje się, że jest to typowe ogłoszenie spamerskie metodą "na
czarusia".
> Tak to odebrałeś? Nie napisałem że będzie niezawodne. Sprobuję jeszcze
> raz, czytaj uważnie: Do tej pory Golf był niezawodny. Obawiam się, że będę
> sobie pluł w brodę gdyby mój nowy samochód się psuł, a Golf nie.
Nie, tak to Ty napisałeś i podkreślasz na każdym kroku, ze jest to auto
wyjątkowe, jedyne w całym internecie w tak zaje....ście idealnym stanie, bo
reszta samochodów to szajs za połowę ceny.
> Aleś mnie rozpracował! To dla Twojej wiadomości - jestem też świadomy, że
> chwyt "na niezawodność" jest jeszcze bardziej oklepany od chwytu "na
> dziadka". Użyłem tego pierwszego, bo drugi był niezgodny z prawdą :(
Ja Ciebie nie rozpracowałem. Po prostu szukając samochodów zjeździłem wielu
sprzedawców. Myślisz, że choć jeden z nich mówił o wadach ? Myślisz, ze
choć jeden z nich nie zachwalał dokładnie tak samo jak Ty ? Myślisz, że choć
jeden się znalazł, który nie twierdził, że auto jest warte swoich pieniędzy
i on sobie je ceni dwa razy tyle niż naprawdę jest warte ?
Wybacz, ale jesteś bardzo naiwny.
Wiesz, nawet pier....ny policjant od którego kupowałem auto w tym roku nie
powiedział mi "niech pan sobie wymieni bak, bo jest dziurawy". Przez
pierdo...nego ch...ja mogłem spłonąć żywcem, bo zatankowałem do pełna i się
okazało, że benzyna ciurkiem się leje.
> Napisz do serwisów ogłoszeniowych, żeby zrezygnowali z rubryki "opis".
Ależ pisz w rubrykach w serwisach ogłoszeniowych, ale tylko w serwisach
ogłoszeniowych i nie rób obory na grupie.
> Przed chwilą sugerowałeś, że bez obejrzenia samochodu nie ma co się
> sugerować opisem, a teraz na podstawie tegoż opisu wydałeś już opinię - co
> za hipokryzja. W kwestii ceny - w Polsce ciężko sprzedać samochód za cene
> oddającą jego wartość, bo ceny na rynku są zaniżone przez odpicowane złomy
> klepane po dzwonie lub spawane z kilku. Dlatego właśnie dalem cenę
> mieszczącą się w rynkowych widełkach tego modelu i rocznika. Poza tym to
> cena wyjściowa, mam świadomość że kupujący bedzie się targował, więc
> zostawiłem sobie zapas.
Auto jest tyle warte ile ktoś chce za nie zapłacić. Dla mnie Twoje auto nie
jest żadnym wyjątkiem, ani też nie posiada niczego nadzwyczajnego i uważam,
że dwukrotnie przesadziłeś z ceną.
> Ale sam się w tę dyskusję wciągnąłeś. Lubisz grzebać w śmieciach?
Nie lubie. Napisał być w tytule "ogłoszenie", "sprzedam" lub "spam" to nawet
bym nie zaglądał do tego wątku.
>> 2. Uznać wszystkie ogłoszenia sprzedaży za zgodne z zasadami tej grupy,
> Wszystkie może nie, ale prywatne samochody grupowiczów, do tego oklejone
> można by objąć taryfą ulgową...
He he he. Jak widać metoda Kalego :)
Ja dla przykładu nie mam oklejonych samochodów i nie mam zamiaru ich
oklejać, a z grupą już się zżyłem dość mocno.
Dlaczego uważasz, że ja nie powinienem mieć takiej możliwości ?
-
46. Data: 2011-01-17 08:26:07
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: Krzysiek Niemkiewicz <"[moje_inicjaly]"@post.pl>
W dniu 2011-01-16 22:53, Plumpi pisze:
> Ja i wielu innych także jest tu z powodu samochodów, a nie ich obrazków.
> W czasie bytności na tej grupie sprzedawałęm i kupowałem samochody, a
> jednak nie zaśmiecałem grupy swoimi ofertami.
Widzisz, masz doświadczenie, nie potrzebujesz porady. Ja sprzedaję auto
pierwszy raz w życiu, chciałem się poradzić, czy tak sformułowane
ogłoszenie będzie dobrze odebrane.
> Jesteś niezły czaruś i myślisz, że wszyscy w koło to idiocie, którzy nie
> potrafią rozpoznać jakie miałeś intencje.
Wcale tak nie myślałem, parę osób zresztą moje intencje zrozumiało
udowadniając, że idiotami nie są. Ty nie.
> Jednak okazuje się, że jest to typowe ogłoszenie spamerskie metodą "na
> czarusia".
Nie znam metod spamerskich. "Czarusia" też nie znam ;)
> Ja Ciebie nie rozpracowałem. Po prostu szukając samochodów zjeździłem
> wielu sprzedawców. Myślisz, że choć jeden z nich mówił o wadach ?
> Myślisz, ze choć jeden z nich nie zachwalał dokładnie tak samo jak Ty ?
> Myślisz, że choć jeden się znalazł, który nie twierdził, że auto jest
> warte swoich pieniędzy i on sobie je ceni dwa razy tyle niż naprawdę
> jest warte ?
Napisałem prawdę, nic nie zataiłem. Napisałem o wadach. A że bardziej
skupiłem się na zaletach? To chyba oczywiste! To podstawowa cecha
marketingu. OISNM to teraz nawet w szkole tego uczą. Ogłoszenie ma
zachęcić, przyciągnąć klienta. A ja mimo wszystko postanowiłem sprzedać
ten samochód.
> Wybacz, ale jesteś bardzo naiwny.
I vice-wersa - skoro myślisz że znajdziesz ogłoszenie skupiające się na
wadach a nie zaletach.
> Wiesz, nawet pier....ny policjant od którego kupowałem auto w tym roku
> nie powiedział mi "niech pan sobie wymieni bak, bo jest dziurawy". Przez
> pierdo...nego ch...ja mogłem spłonąć żywcem, bo zatankowałem do pełna i
> się okazało, że benzyna ciurkiem się leje.
No i już wiadomo, skąd tyle jadu. Ale nie oceniaj wszystkich jedną
miarą. Zwłaszcza, jeśli tą miarkę przykładałeś wcześniej do "pier...nego
policjanta" :)
> Auto jest tyle warte ile ktoś chce za nie zapłacić. Dla mnie Twoje auto
> nie jest żadnym wyjątkiem, ani też nie posiada niczego nadzwyczajnego i
> uważam, że dwukrotnie przesadziłeś z ceną.
Dziękuję za sugestię. Aż tak z ceną nie zjadę (przynajmniej na
początku), ale nareszcie jakaś merytoryczna uwaga.
> Nie lubie. Napisał być w tytule "ogłoszenie", "sprzedam" lub "spam" to
> nawet bym nie zaglądał do tego wątku.
Musisz do swojego filtra obok słowa "sprzedam" dodać "sprzedaję", "chcę
sprzedać", "będę sprzedawał" itd. Albo użyć inteligencji.
> Ja dla przykładu nie mam oklejonych samochodów i nie mam zamiaru ich
> oklejać, a z grupą już się zżyłem dość mocno.
Twoja wola.
> Dlaczego uważasz, że ja nie powinienem mieć takiej możliwości ?
Dlaczego uważasz, że ja tak uważam?
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
47. Data: 2011-01-17 21:53:51
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: Adam Płaszczyca <t...@o...spamnie.org.pl>
Dnia Fri, 14 Jan 2011 12:07:17 +0100, Krzysiek Niemkiewicz napisał(a):
> Oklejony, więc nie krzyczcie że spam! ;)
> VOLKSWAGEN GOLF III TDI Variant
> Cena: 8000zł
> Rocznik: 1996
Wolę sierrę z 1992. Większa, utrzymanie tańsze, nie taka dresowata :P
--
___________ (R)
/_ _______ Adam 'Trzypion' Płaszczyca (+48 502) 122 688
___/ /_ ___ Kęszyca Leśna 51/9, 66-305 Keszyca Leśna
_______/ /_ Wywoływanie slajdów http://trzypion.pl/
___________/ PMS++PJ+S*+++P+++M+++W--P+++X+++L+++B+M+++Z++T-WCB++
-
48. Data: 2011-01-20 14:48:50
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: "Plumpi" <p...@o...pl>
Użytkownik "Krzysiek Niemkiewicz" <"[moje_inicjaly]"@post.pl> napisał w
wiadomości news:4d33ef47$1@news.home.net.pl...
Tłumaczą się tylko winni :)
>> Dlaczego uważasz, że ja nie powinienem mieć takiej możliwości ?
>
> Dlaczego uważasz, że ja tak uważam?
Bo tak napisałeś: "ale prywatne samochody grupowiczów, do tego oklejone
można by objąć taryfą ulgową".
Skoro mam na firmę i do tego nieoklejone to znaczy, że wg Ciebie nie mam
prawa :)
-
49. Data: 2011-01-22 12:53:18
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: "Krzysiek Niemkiewicz" <[moje_inicjaly]@post.pl>
Użytkownik "Plumpi" napisał
>> Dlaczego uważasz, że ja tak uważam?
>
> Bo tak napisałeś: "ale prywatne samochody grupowiczów, do tego oklejone
> można by objąć taryfą ulgową".
> Skoro mam na firmę i do tego nieoklejone to znaczy, że wg Ciebie nie mam
> prawa :)
Konfabulujesz waćpan.
--
Krzysiek Niemkiewicz - inicjały[at]post.pl
----- ----- ---- -- ---- ----- ------
MATKA SIEDZI Z TYŁU - TAK POWIEDZIAŁ!
-
50. Data: 2011-01-25 04:21:12
Temat: Re: Sprzedaję mojego golfera :(
Od: Filip KK <n...@n...pl>
W dniu 2011-01-14 13:46, krzysiek82 pisze:
> W dniu 2011-01-14 12:07, Krzysiek Niemkiewicz pisze:
>> Golf
>> będzie bezawaryjnie służył nowemu właścicielowi...
>
> przy takim przebiegu chociaż i tak niezbyt wielkim biorąc pod uwagę
> rocznik i fakt, że jest to diesel nie można składać takich deklaracji.
> Gdyż będą one miały tyle wspólnego z rzeczywistością co zaczarowany ołówek.
>
Na bank szykuje mu się remont generalny. Te diesle nie dolatują do 400 tys.
> Odnośnie ceny to nie ma tragedii, sądzę iż za te pieniądze uda Ci się go
> sprzedać. A na pewno nie za mniej niż 7tyś.
Uda się sprzedać, oczywiście że się uda. Dobry opis, samochód zadbany,
stan techniczny niebanalny i auto pójdzie za te pieniądze bez problemu.
> To ile w niego włożyłeś
> nikogo nie interesuje, tzn nie interesuje kupującego :) taka rzeczywistość.
>
Uwierz mi, interesuje bardzo (!) tylko tego nie okazuje nawet przez
sekundę... Bo przyjdzie mu za chwilę do płacenia a jak każdy Polak,
będzie musiał ponarzekać, żeby opuścić choćby 500 zł z ceny.