-
81. Data: 2010-07-06 10:49:04
Temat: Re: Sposób na wariatów
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl> napisał w wiadomości
news:i0uqjo$3lf$1@inews.gazeta.pl...
>W dniu 2010-07-04 21:04, Pszemol pisze:
>
>> Lepszym sposobem jest chyba zwolnić i dać się wyprzedzić.
> To pierwszy etap...
> Następnie jazda wyłącznie poboczem...
> Potem rowem...
> Bo Panisko jedzie
Mówisz o panisku, które chce posuwać 40 km/h środkiem szerokiej jezdni i
wszystkim wara od niego?
-
82. Data: 2010-07-06 10:49:25
Temat: Re: Sposób na wariatów
Od: "Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl>
W dniu 2010-07-04 21:04, Pszemol pisze:
> Lepszym sposobem jest chyba zwolnić i dać się wyprzedzić.
To pierwszy etap...
Następnie jazda wyłącznie poboczem...
Potem rowem...
Bo Panisko jedzie
--
Wojciech Smagowicz
-
83. Data: 2010-07-07 03:32:28
Temat: Re: Sposób na wariatów
Od: "Pszemol" <P...@P...com>
"Wojciech Smagowicz [ZIWK]" <w...@o...pl> wrote in message
news:i0uqjo$3lf$1@inews.gazeta.pl...
> W dniu 2010-07-04 21:04, Pszemol pisze:
>
>> Lepszym sposobem jest chyba zwolnić i dać się wyprzedzić.
> To pierwszy etap...
> Następnie jazda wyłącznie poboczem...
> Potem rowem...
> Bo Panisko jedzie
No jeśli Ci czyjeś siedzenie na Twoim zderzaku nie przeszkadza
to przecież nic robić nie musisz...
Uważam tylko że "wychowywanie" na drodze nie skutkuje tym
czy chcesz aby skutkowało...
Jedynie zrobisz że ktoś Ci zrobi na złość i się kiedyś pozabijacie.