W dniu piątek, 21 października 2016 22:02:03 UTC+2 użytkownik Bolko napisał:
> W dniu piątek, 21 października 2016 20:21:53 UTC+2 użytkownik
p...@g...com napisał:
> > --http://www.spritmonitor.de/de/suche.html
> > >
> > > Jednemu spali 6.6, drugiemu 9 - normalka.
> >
> > ale dla tej Cordoby najwiecej uzytkownikow zglasza 6,4 - 7,1 co z grubsza
odpowiada spalaniu z autocentrum ... taki silnik do jazdy dynamicznej sie nie nadaje
te 60KM to jest dobre dla samotnego emeryta uprawiajacego PSJ i taki pewnie wykrecil
te 4,3 sredniego czyli polowe tego co Bolko :-)
> >
> > P.
>
> Ale wiesz wydaje mi się że jeżdżę jak emeryt.
> Po pierwsze nie chce mi się bo skrzynią trzeba wahlować.
> A po drugie nauczyłem się że szybka jazda w mieście nie polega
> na silniku tylko na umiejetności zmiany pasa
> w odpowiednim miejscu/czasie.
> Wczoraj "ścigałem się" z ML350 na wrocławskich numerach.
> Ale wystarczyła jedna decyzja i już sie nie spotkaliśmy.
>
> A autostrada to jak by nie TIR-y to byłbym najwolniejszym samochodem
> Przy 100 km autostrady te "10 więcej" nie robi zbyt dużej róznicy.
> A fakt że to inni muszą na mnie uważać a nie odwrotnie jest tego wart.
> I żeby nie było kiedyś robiłem Kraków-Toruń w 4,5h jak nie było A1.
> Ale teraz musze płacić za paliwo z własnej kieszeni

Podstawa to tankowanie i notowanie kilometrów i litrów.
Po 2-4 tankowaniach będziesz wiedział jakie masz rzeczywiste zuzycie.
Tankowac wtedy pod korek. Do odbicia lub dwu.

Jedno na co masz wpływ to styl jazdy. Dobrze kombinujesz ze zmianami pasów więc
zakładam żeś kumaty.
Staraj sie przyspieszać zdecydowanie, a potem utrzymywac prędkość tak aby delikatnie
zwalniać.
Ale jesli nawet tak nie robisz to nie powinno dodac ci więcej niż 1L/100km.

Jesli takie spalanie masz w mieście na krótkich odcinkach to jest ok.
Jak masz takie podczas przejazdów godzinnych to wygląda kiepsko.

Spalanie na autostradzie moze takie byc jak masz.