-
Data: 2010-12-06 01:40:03
Temat: Re: Spacerzoom do Pentaxa K-x
Od: dominik <u...@d...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]On 2010-12-06 00:23, Marek Wyszomirski wrote:
>>> ale juz chyba wystarczająco wyraźnie wykazałem, że gadki o zastąpieniu
>>> długiej ogniskowej cyfrowym zoomem/cropem można sobie między bajki włożyć.
>> Czemu przyjąłeś, że mówiłem o 50-60mm?
> Sugerujesz, ze chcesz zastąpić hiperzooma obiektywem o umiarkowanej
> krotności posiłkując się cropem lub cyfrowym zoomem dla uzyskania kąta
> widzenia odpowiadającego dłuższym ogniskowym. W tej sytuacji rozsądnym
> jest przyjęcie, ze najkrótsze ogniskowe tego zooma b ędą odpowiadać
> najkrótszej ogniskowej hiperzooma - a więc 18mm. Założenie umiarkowanej
> krotnosci (sam pisałeś że dla Ciebie to ponizej 3x) wyznacza nam
> najdłuższą ogniskową tego zooma na poziomie gdzieś tak ok. 50mm.
Przy 50mm było jeszcze ok :)
Zakres 17-50mm ma chociażby tamron, do tego z f/2.8 w całym zakresie,
zupełnie coś innego i daje w tym zakresie radę. Gdyby go zamienić na 100
na końcu i 5.6 pewnie też by było ok. Jeszcze :)
O czterokrotnym powiększeniu nie śmiałbym mówić. 2x jak najbardziej :)
>> Post wcześniej padało o zoomach
>> kończących się w okolicach 120mm.Powyżej mówiłem o granicy ustawionej dla
>> właśnie mniej więcej takiej ogniskowej. Pomiędzy tamronem na 120mm i
>> pełnej dziurze + interpolacja nie ma wielkiej różnicy pomiędzy tym 250mm.
> Z danych o rozdzielczości podanych na www.photozone.de wynika, że jednak
> jest.
Nie mam już tego tamrona, ale skoro Ty masz to może spróbuj - dowolny
obiektyw ~ok. 125mm + resize vs 250mm z tamrona ale przy f/6,3 jednak bo
upieram się, że to na tyle ciemno, że trudno jeszcze przymykać, no i o to
mi oryginalnie chodziło.
>>> Sprawdźmy. Przy tej samej przysłonie 8.
>> Czemu przy 8? Tyle to ciemności ogromne przecież :)
> Z bardzo prostego powodu - hiperzoomy aby były akceptowalne jakościowo
> wymagaja dosć silnego przymknięcia. A nigdzie nie twierdziłem, ze zawsze
> można zamiast pary dwóch obiektywów o 'normalnej' krotności stosować z
> dobrym skutkiem hiperzooma. Hiperzoom ma szanse się sprawdzić przy dobrych
> warunkach oświetleniowych - tam, gdzie światła brakuje nikomu bym go nie
> polecał.
Ok, ale wiesz doskonale, że hiperzoomy się tym charakteruzyją że są ciemne
na końcu, a uniwersalności to im nie nadaje, że trzeba jeszcze przymknąć
dla lepszej jakości.
>> że pomyślałem, że skalowanie z 28-135mm (MAF, szkło za ok. 700zl ale już
>> tylko używane) będzie lepszej jakości. Na zdjęciach z tamrona od stówy
>> wzmagało się mocno mydło, tam było ostro do końca.
> Niestety liczby są nieubłagane - pod względem zdolności rozdzielczej z
> cropowaniem będzie gorzej. Wprawdzie porównywałem z innymi obiektywami niż
> Ty, ale nie sądzę, aby ta Twoja Minolta 28-135 odbiegała drastycznie
> jakościowo od tych z którymi porównywałem.
Ten MAF się kończył na 135mm i do tej ogniskowej dawał fajny obraz oraz
f/4.5 czyli całkiem jasno jeszcze. IMHO całkiem niezły zakres uniwersalny,
jedyna cena w małej skali odwzorowania i trochę blikach, ale to szkło 20
letnie chyba.
>> Jak będę miał chwilkę to wyszperam sobie te zdjęcia i porównam raz jeszcze
>> :) Szkła już dawno nie mam, bo nie wytrzymało ani trochu porównania do
>> 24-50-135mm oraz 28-135mm :) Niestety żadnego z nich już nie mam :(
> Sprawdź - przed cropowaniem cyfrowym wierzę, ze bedą lepsze w porównanniu
> z tymi z hiperzooma(nawet przymkniętego), po scropowaniu jakość siądzie.
Ale zerknij na to z innej strony, skoro zła jakość wyłaziła z zdjęcia to
znaczy, że jednak mtf hiperzoomowi się skończył. Kwestia tego tylko ile
uwzględniając AA i bayera.
>>> Ale... bywają sytuacje, w których
>>> trzeba się ograniczyć do jednego obiektywu (limity objętości/ciężaru
>>> bagażu,
>> Aparat z najcięższym szkłem na szyję :D
> Nie jest wcale tak źle. Tamron 18-250 waży 430g, porównywane z nim
> obiektywy mają zbliżony ciężar (Nikkor 24-120 - 550g, Nikkor 18-105 -
> 420g, Sigma 50-150 to już inna liga - przy jasnosci 2.8 musi swoje ważyć -
> i waży 770g). A zauważ, że alternatywą dla hiperzooma jest jednak zestaw
> dwóch różnych obiektywów - jeden będzie ciążył na szyi, drugi - w torbie;-)
No właśnie zestaw trzech małych stałek f/2.8, f/1.4, f/2.8 taki wielki i
cieżki nie jest. Ale głównie idzie chyba i tak o wykonanie, bo plastik
wygrywa mocno z stalowymi. Taki MAF 35/1.4 wielki nie jest, a waży za 5
szkieł :)
>>> brak możliwości zmieniania obiektywu ze względu na zapylenie lub
>>> deszcz)
>> To tylko w amatorskich puszkach :)
> A w profesjonalnej to niby jakimś magicznym sposobem podczas zmieniania
> obiektywu kurz i wilgoć nie mają wstępu do puszki?
W tych profesjonalnych się mniej tym przejmujesz :)
>>> wreszcie wielu ciekawych sytuacji zdjęciowych nie wykorzystano, bo
>>> fotografujacy miał obiektyw o niewłaściwej ogniskowej i zanim zdążył go
>>> zmienić było za późno.
>> Nie wyznaję chyba zasady, że każde ujęcie, którego nie zrobiłem jest na
>> wagę złota :)
> Każde na pewno nie, ale chyba zdarzyło Ci się parę razy żałować, ze nie
> zdążyłeś złapać jakiejś ciekawej sytuacji?
No właśnie nigdy :)
Wyznaję świętą zasadę mniej więcej w takt znanej sentencji:
Zdarzają się chwile, gdy nie masz przy sobie aparatu i wówczas widzisz
najwspanialszy zachód słońca lub najpiękniejszą scenę, jaką zawsze
chciałeś zobaczyć. Nie przejmuj się tym, że nie możesz go sfotografować.
Usiądź i rozkoszuj się tym widokiem. (DeGriff)
Dzięki temu nie muszę absolutnie zawsze mieć z sobą aparatu i czyhać na
ujęcia. Spkojniej się tak żyje. Co innego jak mam w planach plener i biorę
te szkła, które pewnie mi się przydadzą bardziej.
>> A to dlatego go tak bronisz :D
>> heh, żartowałem :)
>> Ja miałem i szybko się go pozbyłem. Zupełnie mi nie odpowiadała jasność,
>> ostrość i budowa.
> Ciemny jest, ale - jak pisałem - jest to obiektyw na dobre warunki
> oświetleniowe i gdy jest ciemniej zabieram innego Tamrona - 17-50f2.8 a do
> dłuższych ogniskowych - Pentaxa 55-300 (też ciemny, ale za to ostry od
> pełnej dziury - rozważałem zakup zooma 70-200f2.8 ale ciężar mnie
> skutecznie zniechęcił).
Też miałem kiedyś zooma kończącego się na 300mm i właśnie wymagał
przymknięcia do f/8 na tym końcu jeszcze, a i to nie dawało takiego obrazu
jak bym chciał. No i przekonałem się, że 300mm na cropie to fajna luneta,
ale zdjęcia takie sobie. 70-200/2.8 choć ciężkie daje dodatkowe możliwości
w postaci 200/2.8. Na pełnej klatce trochę wydało się za to krótkie, taki
niedosyt związany z przyzwyczajeniami, więc pewnie teraz 300mm by wróciło
dla mnie do łask, dając 200mm jak z cropa.
> Co do ostrości - jest niewątpliwie gorszy niż para
> dwóch obiektywów, ale do wielu zastosowań akceptowalny. Budowa nie jest
> taka zła - bagnet metalowy, obudowa - plastik, ale wcale niezły jakościowo.
Tylko obiektyw który wysuwa się zwiększając dwa razy swoją wielkość zasysa
też tyle samo do środka, a to się osadza na szkłach. To właśnie jest fuj w
budowie tego szkła. Natomiast drugie fuj to gravity zoom, choć bardziej
pomijalne. Sama plastikowatość jest zrozumiała i ma cel w wadze.
>>> Być może kiedyś się takich obiektywów doczekamy - i może nawet będą
>>> użyteczne. Zauważ, że postęp w technologii wysokoczułych matryc powoduje,
>>> że coraz częściej daje się pracować na silnie przymkniętym obiektywie. A i
>>> postęp w konstrukcji obiektywów wciąż następuje. Kiedyś obiektyw klasy
>>> 28-200 wydawał się zoomem o niewyobrażalnej 7-krotnej krotności.
>> Widzisz, ja wyznaję zasadę, że gdzieś musi być granica rozsądku.
> Oczywiście - istnieje. I postęp tecnologii powoduje pzresuwanie tej
> granicy - w tym przypadku wskutek postępu porównywalną jakość uzyskujemy
> przy coraz większej krotności zooma.
I naprawdę uważasz, że takie 1000mm będzie użyteczne? :) No poza tym, że
rekord byłby całkiem dobry? :)
>> W tym
>> tamronie ustawiałem ją na pół zakresu :)
> Jeśli pr obowałeś z nim pracować bez przymknięcia, to wierzę, że tak
> włąśnie mogłeś go ocenić. Ale - jak już pisałem - to jest obiektyw na
> sytuacje, gdy światła jest dużo i można go silnie przymknąć.
Tylko wciąż za mało by silnie przymykać..
No dobra, rozpieściłem się z f/2.8.
Mimo tego jako małe wolałbym trzy małe stałki z max f/2.8. Tyle, że
zmieniać w bagnecie trzeba, ale małe obiektywy to nie problem. Gorzej się
zmienia armaty :)
>> Raz na jakiś czas pojawia się
>> obiektyw, który ma deko nagięte parametry, jak np. to ostatnie szkiełko z
>> 50/0.95 z rozdzielczością tv :) Owszem, trzeba sobie kalkulować takie
>> parametry, tak jak kalkuluje się f/45 przy macro i wpływ dyfrakcji, ale to
>> jest poświęcanie MTF dla GO i można zrozumieć. Natomiast wyciągania zoomu
>> tylko dla jego krotności to dla mnie takie podążanie w rekord. Na dobrą
>> sprawę mało jest sytuacji, gdzie potrzeba zarówno szeroki jak i straszne
>> tele.
> Ale zauważ, że z wykresów MTF wynika, że po przymknięciu ostrość rysowania
> wcale nie spada drastycznie - jest o kilka procent gorzej niż w 'zwykłych'
> zoomach.
No jeśli myślisz o tym szkle jako o takim -1EV to może tak. Przy pełnej
dziurze i słabym świetle jednak było wyczuwalnie słabo :(
>>> Najczęściej nie znaczy zawsze. Świadoma osoba zdaje sobie sprawę z
>>> ograniczeń posiadanego sprzętu i dobiera sobie taki zestaw, aby w danych
>>> warunkach możliwie dobrze go wykorzystać.
>>
>> Takich świadomych Marków jest bardzo mało. Najczęściej wygląda to tak, że
>> klient widzi:
>> 1. aparat za 1000zł
>> 2. aparat + kit za 1200zł (zoom 3x)
>> 3. aparat + double kit za 1600zł (zoom 3x + zoom 3x)
>> 4. aparat + ultra zoom za 2200zł (zoom 12x)
>>
>> I klienci sobie myślą tak - 1< 2< 3< 4. Czyli ze to ostatnie jest
>> najdroższe to i najlepsze, w ogólności pod każdym względem.
> I dlatego trzeba szerzyć kaganek oświaty i informować ludzi co da sie
> zrobić z hiperzoomem, a do czego się ten obiektyw nie nadaje. Bo że ma
> swoje ograniczenia i że w wielu sytuacjach się nie sprawdzi - nie musisz
> mnie przekonywać. Zresztą - nigdy nikogo nie namawiałem do kupowania
> hiperzooma jako pierwszy lub co gorsza jedyny obiektyw - właśnie ze
> względu na te ograniczenia.
Tylko ludzie się sami namawiają widzę jedynie krotność zooma no i jeszcze
cenę. Droższe, więcej iks, do tego hiper/ultra i mamy rezultat. ;)
Ok, poza akapitem o "vs" zasadniczo chyba zgadzamy się/przyznaję Ci rację,
więc to EOT :) sklecisz kiedyś porównanie? :)
--
_[_]_
(") dominik, gg:919564
`--( : )--' http://www.dominik.net.pl
( : )
""`-...-'"" jgs
Następne wpisy z tego wątku
- 06.12.10 17:58 Marek Wyszomirski
- 11.12.10 23:28 dominik
- 12.12.10 10:13 Marek Wyszomirski
Najnowsze wątki z tej grupy
- Skanowanie: Canon MG2550S vs HP OfficeJet 6950
- czas exif a czas modyfikacji pliku
- karta SD po formacie odzyskiwanie zdjęć i filmów
- Chess
- Vitruvian Man - parts 7-11a
- Eltec nie zyje?
- Steve McCurry
- Light - lajkowe klasyki od Chinczykow
- Forum o Sony serii A (alfa)?
- obrobka RAW na konputerze
- Sklejanie bracketowanych JPGów
- silentpeakphoto
- Powerbank w ksztalcie raczki monopodu?
- Po jakiemu gada Nikon?
- Czy ktos z Was używa aparatu 360°?
Najnowsze wątki
- 2024-07-05 eSIM na czym polega
- 2024-07-15 Roaming poza unią
- 2024-07-16 Jak tanio dzwonic do Wielkiej Brytani?
- 2024-07-16 Dzień bez ICE
- 2024-07-15 Spalinówki płoną doszczętnie
- 2024-07-15 Pojemność akumulatora
- 2024-07-15 Elektryk8i dalej płoną.
- 2024-07-15 Motodziennik #284 NOWY MG HS z hybrydą oraz wraca FORD CAPRI (jako SUV)
- 2024-07-14 [FILM] SAMOCHODY ELEKTRYCZNE DO WIELKIE ŚCIEMA? TYLKO FAKTY!
- 2024-07-14 Znieczulica w narodzie
- 2024-07-13 Protect Your PC with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
- 2024-07-13 Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Complete Performance and Health Optimization
- 2024-07-15 stara idea nowe hardware
- 2024-07-14 Dzwonek gong z transformatorem
- 2024-07-14 espnow przerywa na jeziorze?