-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!newsfeed.pionier.net.pl!3.eu.feeder.erj
e.net!feeder.erje.net!feeds.phibee-telecom.net!border2.nntp.ams1.giganews.com!n
ntp.giganews.com!newsfeed.neostrada.pl!unt-exc-02.news.neostrada.pl!unt-spo-b-0
1.news.neostrada.pl!news.neostrada.pl.POSTED!not-for-mail
Subject: Re: Sokrates cd.
Newsgroups: pl.misc.samochody
References: <6018522f$0$541$65785112@news.neostrada.pl>
<rvbc5s$hh3$2$horizn@news.chmurka.net>
<601953da$0$519$65785112@news.neostrada.pl>
<60197bfa$0$516$65785112@news.neostrada.pl>
<rvbueu$sl8$1$horizn@news.chmurka.net>
<601a982d$0$510$65785112@news.neostrada.pl>
<601acac6$0$546$65785112@news.neostrada.pl>
<601c0917$0$519$65785112@news.neostrada.pl>
<601c220e$0$505$65785112@news.neostrada.pl>
<601d13f8$0$513$65785112@news.neostrada.pl>
From: Shrek <...@w...pl>
Date: Fri, 5 Feb 2021 17:25:11 +0100
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows NT 10.0; Win64; x64; rv:78.0) Gecko/20100101
Thunderbird/78.7.0
MIME-Version: 1.0
In-Reply-To: <601d13f8$0$513$65785112@news.neostrada.pl>
Content-Type: text/plain; charset=utf-8; format=flowed
Content-Language: pl
Content-Transfer-Encoding: 8bit
Lines: 131
Message-ID: <601d7166$0$525$65785112@news.neostrada.pl>
Organization: Telekomunikacja Polska
NNTP-Posting-Host: 83.142.196.21
X-Trace: 1612542310 unt-rea-a-01.news.neostrada.pl 525 83.142.196.21:4485
X-Complaints-To: a...@n...neostrada.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2691005
[ ukryj nagłówki ]W dniu 05.02.2021 o 10:46, J.F. pisze:
> Nie wiem co napisali, bo dostep platny, ale tytul zastanawiajacy
>
> http://kodeks-polski.pl/piraci-traktowani-jak-morder
cy-zmienia-sie-podejscie-sledczych/
U mnie widać, więc zacytuję - mam nadzieję, że nie podpierdolisz;)
"Coraz większy odsetek kierowców stanowią osoby wychowane już nie na
,,Panu samochodziku", ale na ,,Szybkich i wściekłych". A skutki ulicznych
wyścigów bywają tragiczne. Tak jak w Jeleniej Górze, gdzie pędzący z
prędkością 135 km/h 25-latek przejechał na pasach kobietę i mężczyznę.
Prokuratora uznała, że uczestnicząc w nielegalnym wyścigu, sprawca
działał ,,w zamiarze ewentualnym, przewidując możliwość pozbawienia życia
pokrzywdzonych i godząc się na to". Tym samym nie powinien odpowiadać za
spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym (art. 177 par. 2 kodeksu
karnego), lecz za zabójstwo (art. 148 par. 1 k.k.). W efekcie zamiast
maksymalnej kary w wysokości 8 lat więzienia piratowi drogowemu grozi
nawet dożywocie. Sąd, wydając zgodę na tymczasowe aresztowanie 25-latka,
nie zakwestionował przyjętej kwalifikacji.
Gaz do dechy
Po zarzuty najcięższego kalibru, i to w sytuacji gdy nie było nawet
rannych, sięgnęła też Prokuratura Rejonowa w Gdańsku-Wrzeszczu. Pijanemu
kierowcy, który wjechał do przejścia podziemnego, śledczy zarzucili
usiłowanie, w zamiarze ewentualnym, zabójstwa osób, które znajdowały się
na torze jego jazdy (art. 13 par. 1 k.k. w zw. z art. 148 par. 3 k.k.).
Auto zatrzymało się tuż przed trzylatkiem, a mimo że pojazd zawisł na
schodach i nie mógł ruszyć, kierowca dodawał gazu. W tym przypadku
minimalna kara do 12 lat więzienia (maksymalnie dożywocie).
Nie wiadomo, czy te zarzuty ostaną się w sądzie, bo w żadnym z tych
przypadków nie skierowano jeszcze aktu oskarżenia. Jednak w bardzo
podobnej sprawie prowadzonej przez jeleniogórską prokuraturę sąd
przychylił się do wniosku śledczych i skazał za zabójstwo kierowcę,
który uciekając przed policją, przejechał przechodnia na pasach.
Wrocławski sąd apelacyjny zmniejszył co prawda karę z 20 do 15 lat
więzienia, ale nie przekwalifikował czynu na wypadek ze skutkiem
śmiertelnym. Co ciekawe, kasację od tego orzeczenia (oprócz obrony)
właśnie wywiódł minister sprawiedliwości prokurator generalny, który
uznał, że kara 15 lat jest rażąco łagodna w stosunku do stopnia
społecznej szkodliwości czynów.
- Moim zdaniem przyjęcie takiej kwalifikacji jest trochę naciągane.
Przecież sprawca nawet jak się ściga, to mu przez myśl nie przejdzie, że
może kogoś zabić. A tutaj przyjmujemy, że nie tylko brał to pod uwagę,
ale i się na to godził - mówi prof. Ryszard Stefański z Uczelni
Łazarskiego. - Zrozumiałbym to, gdyby nie było przepisów pozwalających
wymierzyć odpowiednio surową karę. Tak jak np. pod rządami kodeksu
karnego z 1932 r., kiedy Sąd Najwyższy, rozszerzając wykładnię,
przyjmował, że pijany sprawca wypadku działał z zamiarem ewentualnym
spowodowania katastrofy, by mu przypisać surowszą odpowiedzialność. Dziś
taka argumentacja wywołuje śmiech, ale zobaczymy, co zrobi Sąd Najwyższy
- stwierdza Stefański.
Zdaniem Lecha Paprzyckiego, sędziego Sądu Najwyższego w stanie
spoczynku, przyjęcie wobec sprawcy śmiertelnego wypadku kwalifikacji w
postaci zabójstwa w zamiarze ewentualnym nie jest wykluczone. - Tak
można by potraktować np. próbę przejechania pomiędzy przechodzącymi
przez jezdnię osobami - zauważa Paprzycki.
Presja społeczna
Jeden z weteranów palestry wspomina, że już raz w 1975 r. Sąd Najwyższy
skazał sprawcę wypadku, w którym zginęła grupa idących poboczem dzieci,
na 15 lat pozbawienia wolności za zabójstwo (wcześniej ówczesny Sąd
Wojewódzki w Częstochowie orzekł 25 lat). - Wypadek był drastyczny i
było duże oczekiwanie władz na surowe ukaranie sprawcy. To, obok afery
mięsnej czy skórzanej, była największa hańba polskiego wymiaru
sprawiedliwości. Nawet się wówczas mówiło, że mamy w Polsce trzy rodzaje
sądów: powszechne, wojskowe i częstochowskie. Dziś widzę, że mamy
powtórkę z rozrywki i wracany do najgorszych wzorców - ostrzega prawnik.
Jednak Marcin Warchoł, wiceminister sprawiedliwości, chwali
prokuratorów, którzy uczestników tragicznie zakończonych rajdów traktują
jak zabójców.
- Samochód jest tak jak nóż, można zawieźć dziecko do szkoły, ale i
zabić całą rodzinę. Dlatego trzeba nazywać rzeczy po imieniu. Jeśli ktoś
pędzi przez miasto 180 km/h, jest żywą torpedą, która w każdej chwili
może zabić. Dlatego należy traktować takie osoby jak zabójców w zamiarze
ewentualnym - uważa Marcin Warchoł. I odwołuje się do koncepcji H.-H.
Jeschecka, który uważał, że o zamiarze ewentualnym nie można mówić tylko
w sytuacji, gdy sprawca wykazał swoim zachowaniem chęć uniknięcia
popełnienia czynu. - Jak pisał Władysław Wolter, twórca krakowskiej
szkoły prawa karnego, w zamiarze ewentualnym ,,sprawca ani chce, by
skutek nastąpił, ani chce, by skutek nie nastąpił, czyli wyobrażenie
możliwego skutku było dla jego aktu determinacji obojętne" - dodaje
Marcin Warchoł.
Naganna obojętność
Innego zdania jest mec. Radosław Baszuk. - Ocenianie przez pana ministra
ex cathedra, by tego typu sytuacje kwalifikować z art. 148 w zamiarze
ewentualnym, a nie z art. 177 albo jako spowodowanie zagrożenia
katastrofą, jest absurdem. Co prawda jestem sobie w stanie wyobrazić
taki materiał dowodowy i układ faktyczny, w którym można by to rozważać.
Ale trzeba pamiętać, że aby mówić o zamiarze ewentualnym, muszą wystąpić
dwa elementy: przewidywanie i godzenie się - zauważa adwokat. Jak
dodaje, choć pirat drogowy powinien przewidywać możliwe następstwa
swojej jazdy, wcale to nie znaczy, że godzi się, iż np. zabije człowieka.
- O ile przy zamiarze bezpośrednim sprawca chce zabić, to przy zamiarze
ewentualnym nie ma takiego zamiaru, ale jest zgoda na ten skutek. Mówimy
o zabójstwie, które mimo wszystko jest przestępstwem umyślnym. Nawet
jeśli kierowca umyślnie nie zachowuje reguł ostrożności, to skutki tego
nie są objęte umyślnością, a nawet godzeniem się - pointuje mec. Baszuk.
- Owszem. Taki sprawca nie chce nikogo zabić, ale czy chce nie zabić?
Nie - jemu to jest obojętne i już ta jego obojętność jest naganna. Bo
jeśli ktoś jedzie 180 km/h przez miasto i nie interesują go przepisy,
pasy, światła, przechodnie, szkoła, tę zimną obojętność nazywamy
zamiarem ewentualnym. Jest to de facto zgoda, że ktoś inny poniesie
śmierć - ripostuje Marcin Warchoł. "
> i nie trzeba nikogo zabic.
> Najpierw sie wezma za tych, co 180, potem za tych co 120, a na koncu
> wystarczy 60 :-)
A potem zaczną zamykać za samo podejście do PJ:P Umówmy się, że
sprowadzania do absurdu ma sens tylko wtedy gdy początkowa teza jest
absurdalna. Przyznasz, że pytanie czy wyprzedzanie 140@50 na przejściu
tłumaczone oślepianiem przez słońce nie oznacza przypadkiem zgodę na
konsekwencjie takiego czynu w postaci potrącenia pieszego absurdalna nie
jest. Pytanie jest na miejscu, nie jest może łatwe, ale napewno zasadne.
Odpowie na nie sąd.
--
Shrek
Następne wpisy z tego wątku
Najnowsze wątki z tej grupy
- [OT] Lewe oprogramowanie
- droga laweta
- Co tam się odpierdala w tej Warszawie?
- skąd się biorą tacy debile?
- wina Tóska
- Rewolucja/Rewelacja!
- grupa ożyła ;)
- Być jak Clint
- Aby WKOOOORWIĆ ekofaszystów ;-)
- OC - podwyżka
- wyszedł z domu bez buta
- Bieda hud.
- Strach się bać
- Koniec smrodów
- Krematorium
Najnowsze wątki
- 2024-11-29 Dławik CM
- 2024-11-29 [OT] Lewe oprogramowanie
- 2024-11-29 Błonie => Sales Specialist <=
- 2024-11-29 Warszawa => IT Expert (Network Systems area) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Ekspert IT (obszar systemów sieciowych) <=
- 2024-11-29 Warszawa => Head of International Freight Forwarding Department <=
- 2024-11-29 Białystok => Inżynier Serwisu Sprzętu Medycznego <=
- 2024-11-29 Pómpy ciepła darmo rozdajoo
- 2024-11-29 Białystok => Application Security Engineer <=
- 2024-11-29 Białystok => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Software .Net Developer <=
- 2024-11-29 Wrocław => Key Account Manager <=
- 2024-11-29 Gdańsk => Specjalista ds. Sprzedaży <=
- 2024-11-29 Chrzanów => Specjalista ds. public relations <=
- 2024-11-27 Re: UseGalileo -- PRODUKTY I APLIKACJE UŻYWAJĄ JUŻ DZIŚ SYSTEMU GALILEO