-
1. Data: 2013-12-19 14:04:01
Temat: Smród viceroyów
Od: Mariola Sryż <m...@o...pl>
Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy). Mimo upływu
kilku dni bez gnoja smród tapicerki utrzymuje się w samochodzie i wkurwia
mnie niemożebnie. Co ciekawe, same faje mi nie przeszkadzały tak bardzo, jak
smród po nich.
Jak się pozbyć tego smrodu, wietrzenie nie pomaga. Pomożecie?
*oficer prowadzący
--
Mariola
-
2. Data: 2013-12-19 14:12:47
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mariola,
Thursday, December 19, 2013, 2:04:01 PM, you wrote:
> Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
> towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
> zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy). Mimo upływu
> kilku dni bez gnoja smród tapicerki utrzymuje się w samochodzie i wkurwia
> mnie niemożebnie. Co ciekawe, same faje mi nie przeszkadzały tak bardzo, jak
> smród po nich.
> Jak się pozbyć tego smrodu, wietrzenie nie pomaga.
Wyprać tapicerkę. Całą. Albo doczekać letnich upałów.
> Pomożecie?
Ale w czym?
> *oficer prowadzący
?
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
3. Data: 2013-12-19 14:20:49
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: Myjk <m...@n...op.pl>
Thu, 19 Dec 2013 14:04:01 +0100, Mariola Sryż
> Jak się pozbyć tego smrodu, wietrzenie nie pomaga.
Jaka tapicerka?
> *oficer prowadzący
I taki mało kumaty (nie mylić z małym kudłatym)? :P
--
Pozdor Myjk
-
4. Data: 2013-12-19 14:43:32
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: Mariola Sryż <m...@o...pl>
Użytkownik "RoMan Mandziejewicz" <r...@p...pl.invalid> napisał w
wiadomości news:199998724.20131219141247@pik-net.pl.invalid...
> Hello Mariola,
>
> Thursday, December 19, 2013, 2:04:01 PM, you wrote:
>
>> Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
>> towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
>> zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy). Mimo upływu
>> kilku dni bez gnoja smród tapicerki utrzymuje się w samochodzie i wkurwia
>> mnie niemożebnie. Co ciekawe, same faje mi nie przeszkadzały tak bardzo,
>> jak
>> smród po nich.
>> Jak się pozbyć tego smrodu, wietrzenie nie pomaga.
>
> Wyprać tapicerkę. Całą. Albo doczekać letnich upałów.
No ale w zimie też się pierze? Mam garaż, ale nieogrzewany. Prędzej
zamarznie niż wyschnie.
A może są jakieś metody np. ozonowanie, albo środki niwelujace ten smród?
Zwykłe pachnidło tylko pogarsza sytuację.
--
Mariola
--
-
5. Data: 2013-12-19 15:28:46
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello Mariola,
Thursday, December 19, 2013, 2:43:32 PM, you wrote:
>>> Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
>>> towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
>>> zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy). Mimo upływu
>>> kilku dni bez gnoja smród tapicerki utrzymuje się w samochodzie i wkurwia
>>> mnie niemożebnie. Co ciekawe, same faje mi nie przeszkadzały tak bardzo,
>>> jak
>>> smród po nich.
>>> Jak się pozbyć tego smrodu, wietrzenie nie pomaga.
>> Wyprać tapicerkę. Całą. Albo doczekać letnich upałów.
> No ale w zimie też się pierze? Mam garaż, ale nieogrzewany. Prędzej
> zamarznie niż wyschnie.
No to trzeba wstawić w ogrzewane miejsce albo ogrzać garaż przez te
kilka dni a rachunek za pranie i grzanie wystawić palaczowi.
> A może są jakieś metody np. ozonowanie, albo środki niwelujace ten smród?
> Zwykłe pachnidło tylko pogarsza sytuację.
Niestety.
--
Best regards,
RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
6. Data: 2013-12-19 20:11:08
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: KS <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-12-19 14:04, Mariola Sryż pisze:
>
> Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
> towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
> zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy). Mimo
> upływu kilku dni bez gnoja smród tapicerki utrzymuje się w
> samochodzie i wkurwia mnie niemożebnie. Co ciekawe, same faje mi nie
> przeszkadzały tak bardzo, jak smród po nich. Jak się pozbyć tego
> smrodu, wietrzenie nie pomaga. Pomożecie?
Fajnie piszesz LOL
A co do smrodu. To nie tylko tapicerka ale wszystko co oczy widzą i
czego nie widzą nasiąknięte jest smrodem.
Nie wiem ile masz cierpliwości i samozaparcia by z tym walczyć
osobiście, ale ja odżałował bym trochę kasy i wstawił do porządnej
myjni by chłopaki potraktowali każdy centymetr wnętrza odpowiednimi
środkami.
A gnoja bym obciążył ;)
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
7. Data: 2013-12-19 20:49:27
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: "kor_nick" <c...@p...pl>
> A gnoja bym obciążył ;)
- nie wypłynie?
- nigdy nie wypływają...
:)
-
8. Data: 2013-12-19 21:08:58
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: ToMasz <n...@n...neostrada.pl>
> A co do smrodu. To nie tylko tapicerka ale wszystko co oczy widzą i
> czego nie widzą nasiąknięte jest smrodem.
> Nie wiem ile masz cierpliwości i samozaparcia by z tym walczyć
> osobiście, ale ja odżałował bym trochę kasy i wstawił do porządnej
> myjni by chłopaki potraktowali każdy centymetr wnętrza odpowiednimi
> środkami.
jak chcesz przetrwać do wiosny, możesz przytłumić smród papierosów
kadzidełkami. Będą śmierdzieć kadzidełka nie papierosy, ale na
wiosnę.... to co kolega wyżej radzi.
ToMasz
-
9. Data: 2013-12-19 21:17:52
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: KS <"mekar[wytnijto]"@vp.pl>
W dniu 2013-12-19 20:49, kor_nick pisze:
>
>> A gnoja bym obciążył ;)
>
> - nie wypłynie?
> - nigdy nie wypływają...
>
> :)
Ta zależny jakim obciążeniem się go potraktuje :)
--
Krzysiek
http://niewygodne.info.pl/index.htm
-
10. Data: 2013-12-19 21:21:08
Temat: Re: Smród viceroyów
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Thu, 19 Dec 2013 14:04:01 +0100, Mariola Sryż napisał(a):
> Chcąc-nie chcąc spędziłam kilka wieczorów w samochodzie (moim) w
> towarzystwie typa*, który pali jednego za drugim. Wyganiałam gnoja na
> zewnątrz, ale nie zawsze się dało (obserwacja w środku nocy).
Koniec znajomosci czy jeszcze bedzie ? Mozesz mu podarowac e-papierosa
pod choinke ... choc uwaga - jak spadnie sprzedaz papierosow, to
trzeba bedzie poodniesc akcyze na paliwa ...
J.