eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.rec.foto.cyfrowaSkutecznosc metod ostrzenia - pomiaryRe: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
  • Data: 2009-03-04 21:04:19
    Temat: Re: Skutecznosc metod ostrzenia - pomiary
    Od: j...@a...at szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 4 Mrz., 21:03, Janko Muzykant <j...@w...pl> wrote:
    > j...@a...at pisze:
    >
    > > wybacz , ale jak sie porzadnego zawodu wyuczyc nie chcialo to sie
    > > trzeba fotografii imac.
    >
    > Piejesz do mnie mam rozumieć? Fotografią dorabiam sobie na waciki, robię
    > kilka zupełnie nie związanych ze sobą rzeczy w zależności na co mam
    > akurat ochotę, część tego możesz znaleźć w stopce.

    pisales ostatnio ze jestes zawodowcem , a ze zawodowiec to Twoj Af z
    pewnosci pracuje lepiej.
    tzn jesli ktos jest odmiennego zdania , ale nie jest zawodowcem racji
    miec nie moze tzn z pewnoscia musi sie mylic , jesli jest odmiennego
    zdania niz zawodowiec.

    >
    > > piszesz wciaz rzeczy wyssane z palca.
    > > jakby to byla jaks tajemna wiedza dostepna nielicznym.
    >
    > A jednak jak widzę jest. Piszę proste rzeczy, a tak wielu nie rozumie...
    #

    szczegolnie barwny opis dudnienia AF powinen byc wszystkim zrozumialy.
    Jasne , gdybys napisal o interferncji , to ktos moglby sie
    usprawiedliwic ze do szkoly nie chodzil wiec ma prawo nie wiedziec co
    to interferencja jest - ale o dudnieniu slyszal kazdy,
    wiec jesli nie quma co to dudnienie AF tzn glupek jest .
    Czyli jesli glupek jest tzn Janko Muzykant madrzejszy jest. A skoro
    madrzejszy jest to trza wierzyc i racje ma cokolwiek by napisal,
    Czyli jesli dioda zasilana z sieci to sie moze pojawic dudnienie AF,
    Aha , itd itp hi , hi , hi...


    >
    > > Nic podobnego .
    > > Umiejetnosc robienia dobrej fotografii to kwestia wlozonego czasu i
    > > inteligencji.
    >
    > Bzdura. To najwyżej umiejętność naśladownictwa. Dobrą fotografię tworzy
    > talent,

    znam wielu utalentowanych , ktorym sie palcem kiwnac nie chcialo.
    talent to malo - co najwyzej mozna go niewykorzystac - potrzebna do
    talentu jest praca czyli czas.

    a nie fizyka. Albo się to ma, albo co najwyżej można sztukę
    > syntezować wtórnie. Każdy wykładowca fotografii Ci to powie.

    Bylem przed laty - ale dawno , dawno temu - pozostaly wspomnienia i
    paru uczniow



    >
    > > kazdy  odpowiednio ineligentny i ten , ktoremu zechce poswiecic sie
    > > odpowiednio duzo czasu bez najmniejszego problemu jest w stanie robic
    > > zdjecia ponadprzecietne.
    >
    > A ja takie potrafię szybko zdemaskować :)

    kazdy , prawie kazdy

    >

    > Umysł ścisły mówi o sztuce - widać od razu.

    chce Cie uspokoic - jedno nie wyklucza drugiego - przeciwnie .
    tylko problem czasu jak go podzielic na rozne sprawy. sztuka jest
    bezkompromisowa - domaga sie 24 godzin na dobe i rodzina tez :-)


    > I tu i tu potrzeba ćwiczeń, zupełnie innych. I tu, i tu technika może
    > być ograniczona. W obu przypadkach potrzeba talentu i w obu można
    > skończyć na manowcach anselowskich albo chopinowskich (bez odejmowania
    > czegokolwiek wymienionym).
    >
    > > acha co doTtwojego zastrzezenia.
    > > rozdzielczosc jest oczywiscie funkcja wielu zmiennych.
    > > jesli chce sie zbadac wplw jakiegos z parametrow ustala sie pozostale.
    > > wszystkie zdjecie sa robione przy identycznych ustawieniach .
    > > Moim celem nie jest ustalenie  wartosci bezwzglednych ale roznic.
    > > Rozdzielczosc obrazu mozna przeliczyc na np  dlugosc pokoju , w ktorym
    > > robilem zdjecia albo na obwod ziemi. To nie bedzie miec sensu
    > > fizycznego , ale zacznie miec sens  jesli bede dokonywal porownan.
    >
    > Tylko jak ktokolwiek inny zrobi takie testy to mu wyjdą inne wyniki. Tu
    > jest sedno, którego nie rozumiesz.

    niech najpierw zrobi to podyskutujemy - jak do tej pory nikt nie
    zrobil.

    I chce Cie zasmucic. Niektore wyniki , ktorych nie pokazalem do tej
    pory sa trudne do wyjasnienia.
    Nie chce powiedziec , ze nieprawdopodobne , bo skoro zaistnialy to sa
    prawdopodobne - tylko trudno je wyjasnic w swietle dostepnych ogolnie
    informacji. Nie ma z kim ich przedyskutowac , a optykiem nie jestem.
    Co najwyzej kims , kto na sposob inzynierski proboje opisac pewne
    zaleznosci bez mozliwosci wyjasnia ich przyzczn , gdyz tu potrzeba
    konkretnej wiedzy specjalistycznej.

    XXX




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: