> Mam taką hipotezę, że jest winny tego sterownik skrzyni, a dokładnie
> jego oprogramowanie. Ono jakby zapomina zmienić czasem po zatrzymaniu
> auta biegu na "1" tylko zostawia skrzynię na 3 a może 4 (numeru biegu
> nie widać na wyświetlaczu). I w chwilę po ruszeniu sterownik "zauważa"
> zły bieg w stosunku do prędkości samochodu i przełącza na 1. Efekt to
> szarpnięcie.

Mało prawdopodobne, ale żeby zweryfikować należałoby podpiąć skaner i
się przejechać.

Mam podobny objaw w golfie, skrzynia Jatco JF506E (ty masz inną), ale
tylko jak żona jeździ. I w sytuacjach jak opisałeś: dojazd do przejścia,
przyhamowanie i potem gaz. Ten typ nie lubi takich operacji, trzeba
przynajmniej na kilka sekund całkowicie się zatrzymać i dopiero ruszać.
Moja teoria jest taka, że nowoczesne skrzynie są za bardzo wyrafinowane
i programy sterowników nie radzą sobie we wszystkich sytuacjach.
Dodatkowo ze względu na oszczędzanie paliwa są montowane dodatkowe
sprzęga rozłączające napęd gdy wciska się hamulec. Puszczasz hamulec,
wciskasz gaz, rosną obroty i dopiero załącza się to sprzęgiełko.
Ja jeżdżę Chryslerem i nie mam takich objawów, ale skrzynia jest w nim
prosta, z automatyczną adaptacją do stylu jazdy, na D jest cały czas "na
ciągu".

R