-
Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not
-for-mail
From: Robert Rędziak <r...@g...wkurw.org>
Newsgroups: pl.misc.samochody
Subject: Re: Skoda Roomster TSI czy lepiej bez-TSI?
Date: Thu, 11 Nov 2010 13:39:02 +0000 (UTC)
Organization: Bractwo Bronkowe
Lines: 103
Message-ID: <s...@d...wkurw.org>
References: <ibfbao$bof$1@inews.gazeta.pl> <ibgikm$q88$1@inews.gazeta.pl>
<ibglvm$7q3$1@inews.gazeta.pl> <ibgnkr$d7c$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: net133-138.4web.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=iso-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1289482742 17107 194.63.133.138 (11 Nov 2010 13:39:02 GMT)
X-Complaints-To: n...@o...pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 11 Nov 2010 13:39:02 +0000 (UTC)
X-FAQbot-Ignore: yes
X-Mielonka: m...@l...wkurw.org n...@l...wkurw.org
l...@l...wkurw.org
User-Agent: slrn/0.9.8.1 (OpenBSD)
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.samochody:2324964
[ ukryj nagłówki ]On Thu, 11 Nov 2010 13:30:14 +0100, Kuba (aka cita) <y...@w...pl> wrote:
> ja tam nie mam nic przeciwko silnikami turbo, ale moja filozofia mówi, ze to
> fajnie mieć turbo, gdy potrzeba 200KM i więcej, bo wtedy to turbo to ma
> jakiś cel.
Lepiej mieć w porywach 20 czy ponad 25% sprawności? A w
przypadku diesli nawet ponad 40? I dlaczego 200KM? Co to jest
200KM? Tyle to się robi z dwulitrowego N/A z palcem w rzyci.
Dlaczego nie 1000KM z półtora litra?
> Jesli ktoś miniaturyzyje silnik i tylko tego efektem jest montowanie turbo,
> zeby silnik podołał rosnącej masie samochodu ... to wg mnie bez sensu.
Sprężarka umożliwia osiągnięcie wysokiej sprawności
wolumetrycznej silnika w szerokim zakresie prędkości obrotowych,
co w silniku wolnossącym jest bardzo trudne do osiągnięcia bez
budowania promu kosmicznego, ponadto pozwala osiągać
współczynniki napełnienia powyżej 1, co w silniku N/A jest
praktycznie niemożliwe do osiągnięcia (pomijam doładowanie
dynamiczne/rezonansowe, bo to są rzeczy do wykorzystania
wyłącznie w sporcie). Do czego tę cechę wykorzysta konstruktor,
zależy tylko od założeń konstrukcyjnych, które ma narzucone z
góry przez produktoidów. To produktoid mówi np.: potrzebuję
samochodu, który może przewieźć pięcioosobową rodzinę plus
bagaż, zazwyczaj będzie robił przebiegi nie większe niż 30-60km
dziennie, ma się zmieścić w prostokącie 1.7x4.2m i wytrzymać
około 15 lat użytkowania w opisany uprzednio sposób (do tego
zawiera X kolejnych, bardziej szczegółowych wymogów). I na tej
podstawie konstruktor projektuje m. in. silnik, który do naprawy
głównej/śmierci technicznej ma wytrzymać np. 250-300kkm, bo po
15-20 latach auto i tak zostanie zezłomowane i nie ma sensu
marnować materiałów na silniki, które pójdą do wora, choć
mogłyby wytrzymać jeszcze 200-300kkm. Sama konstrukcja silnika
ma zaś niewiele wspólnego z powyższym, bo ten warunek można
spełnić zarówno dla silnika popychaczowego, wolnossącego z
monowtryskiem jak i dla wielocylindrowego, wielozaworowego
motoru ze skomplikowanym system doładowania (z dokładnością do
tego, że w tym segmencie, za takie pieniądze, klient może nie
chce słyszeć o tym, że silnik wytrzyma mu 300kkm).
Winni są klienci, którzy co kilka lat chcą mieć coś nowego,
brandzlomatycznego.
> Dlaczeg9o?
> Bo mozliwości technologiczne i możliwości materiałowe sie zmieniają, ale
> zmienia sie też stosunek producenta do samochodu, ktory z założenia ma
> jeździć tylko w okresie gwarancyjym, a później to mają go głęboko gdzies.
Gdyby sto lat temu istniały szybkie i niezawodne metody
obliczania przekrojów przy zachowaniu odpowiednich
współczynników bezpieczeństwa, to ówcześni też budowaliby
silniki wytrzymujące założone przebiegi. Bo to by im
gwarantowało źródło zarobkowania na długi czas. Powtarzam: nikt
nie wyprodukuje drugiego W123, bo to się dla producenta o mało
co nie skończyło źle.
> Bardzo jestem ciekaw, czy za 15 lat będziemy mieli wybór:
> -jeździć 10 letnim używanym, czy kupić nowy. Bo mozę sie okazać, ze żaden 10
> letni samochód nie bedzie nadawał sie do użytkowania i opcją będą dzisiejsze
> 10 letnie samochody, ktore będą mialy 25 lat i nadal będą jeździć oraz będą
> "remontowalne" w przeciwieństwie do tych z dałnsajzingu.
Np. taki 115C -- tych z milionowymi przebiegami do pierwszego
remontu mamy setki tysięcy poukrywane po stodołach. Na ciężkie
czasy.
To że wiekszość małych silników wytrzymywała np. 200-300kkm do
remontu/śmierci technicznej, a duże wytrzymywały po dwa, trzy
razy tyle wynika między innymi z tego, że te pierwsze były
wkładane tanich, prostych samochodów, a te drugie do droższych.
W droższym produkcie można sobie pozwolić (a nawet trzeba) na
większe przebiegi międzyremontowe. Ale że samochód od jakiegoś
czasu staje się produktem FMCG, to i zakładane przebiegi
międzyremontowe maleją. I konstrukcja silnika nie ma tu nic do
rzeczy.
> ps. generalnie nie mówie, ze tak musi byc, ale patrząc na to co sie dzieje z
> nowymi autami ... jest to całkiem prawdopodobne i idąc tym tropem mimo
> wszystko bardziej ufałbym auto z większym wolnossącym silnikiem, niż tym
> pochodzącym z proekologicznego bełkotu, ktory ma równie mało wspólnego z
> rzeczywistą ochroną srodowiska,
Jasne, jasne. Pamiętasz, ile % stanowił tlenek węgla w spalinach
przeciętnego silnika gaźnikowego, a ile dziś?
> jak to, ze małe mocniejsze silniki są równie
> trwałe jak większe wolnossące.
Znów Twoje wyobrażenia fałszują rzeczywistość.
> Oczywiście nie każdy musi sie ze mną zgadzac w temacie małych silniczków w
> dużych autach, jak i w tym, ze to CO2 produkowane przez człowieka
> (nie)powoduje roztapianie sie lodowców na biegunie.
Wytłumacz to stanowiącym prawo.
r.
--
____________________________________________________
_____________
robert rędziak e36/5 323ti mailto:giekao-at-gmail-dot-com
I hope they don't fart at Greenpeace. That's bad for Gaia.
Następne wpisy z tego wątku
- 11.11.10 14:55 Kuba \(aka cita\)
- 11.11.10 15:47 Jacek_P
- 11.11.10 16:14 kamil
- 11.11.10 16:46 Negatyw
- 11.11.10 16:47 Negatyw
- 11.11.10 16:49 Negatyw
- 11.11.10 16:52 Negatyw
- 11.11.10 17:31 J.F.
- 11.11.10 17:32 to
- 11.11.10 17:37 to
- 11.11.10 17:39 J.F.
- 11.11.10 17:40 Konrad L
- 11.11.10 17:42 to
- 11.11.10 17:47 Czarek Daniluk
- 11.11.10 21:17 Robert Rędziak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Tak wiem.... To oczywiste ale jak oni dzisiaj dziadują na materiale
- Echhhhhh. Marzy mi się SWAP Audi A2 z 1.8 T ;-)
- Dyrektor Toyoty miał rację. Elektryki to ślepa uliczka
- spalinki
- Odśnieżanie samochodu(1)
- wpadłem kołem w dziurę nocusz zdarza się
- Nigdy
- Odśnieżanie samochodu
- PV teraz
- Czy chodzenie jest ekologiczne?
- skurwiałe miasto
- e-paper
- Ściemniacze na parkingach
- kilka pytań o klimę
- genialny pomysł
Najnowsze wątki
- 2025-02-27 Nagranie poglądowe
- 2025-02-26 Zasilacz USB na ścianę.
- 2025-02-26 Błonie => Specjalista ds. public relations <=
- 2025-02-26 Zielonka => Team Lead / Tribe Lead FrontEnd <=
- 2025-02-26 Warszawa => Specjalista ds. Sprzedaży (transport drogowy) <=
- 2025-02-26 Białystok => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-02-26 Kraków => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-02-26 Warszawa => Młodszy Specjalista ds. wsparcia sprzedaży <=
- 2025-02-26 Białystok => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, A
- 2025-02-26 Warszawa => Sales Assistant <=
- 2025-02-26 Rzeszów => International Freight Forwarder <=
- 2025-02-26 Bieruń => Regionalny Kierownik Sprzedaży (OZE) <=
- 2025-02-26 Warszawa => Node.js / Fullstack Developer <=
- 2025-02-26 Warszawa => Gen AI Engineer <=