eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 369

  • 51. Data: 2010-12-09 19:46:47
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: DoQ <p...@g...com>

    W dniu 2010-12-09 19:44, Kuba (aka cita) pisze:

    > Szkoda palców na te wątki, bo jak tylko coś napiszesz, to zaraz sie
    > znajdzie jakiś mądrala, ktory będzie Ci udowadniał, ze nie umiesz jeździć.

    Pośmiać się zawsze można ;>

    > Chciałbym takiego na drodze kiedys spotkać.

    Jesteś pewny? ;-)

    > ps. moze jakiś spot w Poznaniu?!

    Troche daleko z DC mam ;(

    Pozdrawiam
    Paweł
    --
    _____________________________________________
    DoQ --[ES9J4]-- mail: p...@g...com


  • 52. Data: 2010-12-09 20:31:53
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Przemek <p...@g...com>

    On 9 Gru, 12:52, "Jan-xx" <j...@g...pl> wrote:

    Przesiadłem się z auta FWD na RWD rok temu. Na początku faktycznie
    miałem obawy co do zimy, ale teraz wiem, że następne auto też będę
    szukał z RWD ew. quatro. Fakt, że na zawalonym śniegiem parkingu
    łatwiej wyjeżdżało się FWD, no ale rozmiary aut też grają rolę(Fiesta/
    Accord vs Omega C). Za to w trasie auto z RWD prowadzi się genialnie,
    nawet po zaśnieżonych drogach, co przerabiałem w zeszłym roku, robiąc
    1500km w styczniową śnieżycę..
    Jak dla mnie, na miasto w zimowa porę praktyczniejsze jest FWD, wiecej
    możliwości manewrowania, ale gdziekolwiek dalej, w trasę, wolę RWD, po
    prostu czuję się pewniej.

    pozdr
    Przemek


  • 53. Data: 2010-12-09 20:59:49
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: megrims <m...@i...pl>

    W dniu 2010-12-09 12:52, Jan-xx pisze:
    > Hej!
    >
    > Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
    > ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
    > RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
    > przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
    > ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
    > plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
    > w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
    >
    > No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
    > szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
    >
    >

    Ciekawe: kiedyś podjeżdżałem pod górkę zimą w Austrii. Jechałem Oplem
    Omegą MV6 z 1996 roku (dawne dzieje). Znajomi byli różnymi autami.
    Jeden był A6 2.5TDI tylko FWD (bez quatro), drugi Szkodą Oktawką 1,8T.

    Omega podjechała, a tamte dwa FWD trzeba było pchać.
    Wszystkie auta załadowane po korek nartami, trumny na dachach, pełne
    bagażniki butów, wody mineralnej itp.




  • 54. Data: 2010-12-09 21:03:29
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Beny" <s...@s...pl>


    Uzytkownik "Arek M" <a...@g...pl> napisal w wiadomosci
    news:idqhoa$h5g$3@inews.gazeta.pl...
    >
    >> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
    >> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
    >> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
    >> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
    >> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
    >> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
    >> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
    >>
    >> No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
    >> szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
    >
    > Wiesz.... merc zapewnie nie ma jedynego slusznego i idealnego (takiego jak
    > w BMW) rozkladu masy :)
    >
    dokladnie tak
    bmw + dobre zimówki (moje 3 sezon nadal daja rade) + szpera 25% = zero
    problemów zima (do tego masa zabawy)


    > --
    > PozdrawiAM!
    > WRX/240KM



  • 55. Data: 2010-12-09 21:23:41
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Kuba \(aka cita\)" <y...@w...pl>


    Użytkownik "Beny" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    news:4d013635$1@news.home.net.pl...
    > dokladnie tak
    > bmw + dobre zimówki (moje 3 sezon nadal daja rade) + szpera 25% = zero
    > problemów zima (do tego masa zabawy)

    czasem nie warto sie odzywać, gdy sie nie wie o co chodzi ..


    --
    Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    www.cita.pl
    Dwa ogony Irma i Myszka


  • 56. Data: 2010-12-09 21:35:00
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: newsy_gazeta <n...@g...pl>

    W dniu 2010-12-09 20:31, Przemek pisze:
    > On 9 Gru, 12:52, "Jan-xx"<j...@g...pl> wrote:
    >
    > Przesiadłem się z auta FWD na RWD rok temu. Na początku faktycznie
    > miałem obawy co do zimy, ale teraz wiem, że następne auto też będę
    > szukał z RWD ew. quatro. Fakt, że na zawalonym śniegiem parkingu
    > łatwiej wyjeżdżało się FWD, no ale rozmiary aut też grają rolę(Fiesta/
    > Accord vs Omega C). Za to w trasie auto z RWD prowadzi się genialnie,
    > nawet po zaśnieżonych drogach, co przerabiałem w zeszłym roku, robiąc
    > 1500km w styczniową śnieżycę..
    > Jak dla mnie, na miasto w zimowa porę praktyczniejsze jest FWD, wiecej
    > możliwości manewrowania, ale gdziekolwiek dalej, w trasę, wolę RWD, po
    > prostu czuję się pewniej.
    >
    > pozdr
    > Przemek
    >
    ja pojde dalej, mialem dotad 3 samochody z fwd, opony rozne, raz lepsze
    raz gorsze, teraz mam rwd, opony tez srednie i rwd mi sie o wiele lepiej
    tej zimy jezdzi niz poprzednie zimy fwd.. sprawne zawieszenia, opony
    podobnej klasy, mowa o odlaczonym esp, z wlaczonym to w ogole jedzie sie
    jak po sznurku..

    pozdr
    R


  • 57. Data: 2010-12-09 21:37:32
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Przemek V" <m...@p...onet.naszaojczyzna>


    Użytkownik "megrims" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
    news:idrcfk$buc$1@usenet.news.interia.pl...
    >W dniu 2010-12-09 12:52, Jan-xx pisze:
    >> Hej!
    >>
    >> Jezdze ostatnio mercem W124. Generalnie bardzo podobalo mi sie to auto,
    >> ale czar prysnal na sliskiej nawierzchni. I nie chodzi o to, ze jak to
    >> RWD, zarzuca dupa w poslizgu, ale o to, ze ten naped nie ma w ogole
    >> przyczepnosci. Nie ma zadnych szans wyjechac tam, gdzie wyjezdzam
    >> ciezkim Mondeo z przednim napedem. Ba - zablokowac sie mozna nawet na
    >> plaskiej ulicy, w malutkim oblodzonym dolku. Mam plyte chodnikowa wozic
    >> w bagazniku? Serio pytam. BTW lepsze opony mam w mercu niz w Mondeo.
    >>
    >> No i tak troche OT - po co w takim samochodzie, ktory przeciez do
    >> szalenstw nie jest przeznaczony, zrobili RWD?
    >>
    >>
    >
    > Ciekawe: kiedyś podjeżdżałem pod górkę zimą w Austrii. Jechałem Oplem
    > Omegą MV6 z 1996 roku (dawne dzieje). Znajomi byli różnymi autami.
    > Jeden był A6 2.5TDI tylko FWD (bez quatro), drugi Szkodą Oktawką 1,8T.
    >
    > Omega podjechała, a tamte dwa FWD trzeba było pchać.
    > Wszystkie auta załadowane po korek nartami, trumny na dachach, pełne
    > bagażniki butów, wody mineralnej itp.

    Podobna akcja w 1988 r. na Chopoku. Kumpel w Golfie I mielił tylko kołami.
    Skodą 120 podjechaliśmy pod sam wyciąg.

    W E60 przez 4 lata raz na parkingu pod wyciągiem musiałem być wypychany
    podobnie jak FWD w tym samym miejscu.

    Mamy dwa auta ponad 200 KM na zimówkach 225. Jedno FWD, drugie RWD. Do
    pokonania jakieś 50m. dojazdu do ulicy w tym trochę kręcenia.

    W F10 - kontrola trakcji w tryb DTC i zabawa przednia. Pozwala tyłem
    zarzucać tak gdzieś do 15-20 stopni od prostej a potem przyhamowuje jedno
    koło i wraca do pionu. W gęstym śniegu majta tyłkiem na lewo i prawo ale do
    przodu jedzie jak czołg. S-Max też daje radę ale czuję się pewniej w RWD. Na
    pewno AWD kładzie jedno i drugie na łopatki.



  • 58. Data: 2010-12-09 21:42:32
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Michał Baszyński <m...@g...ze.ta.pl>

    W dniu 2010-12-09 13:30, Mariusz Chwalba pisze:

    > ASD nie masz czasem popsutego?

    a ma w ogóle? ni ekazdy w124 ma ASD.

    --
    Pozdr.
    Michał


  • 59. Data: 2010-12-09 22:12:27
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: Krzysiek Kielczewski <k...@g...com>

    On 2010-12-09, DoQ <p...@g...com> wrote:

    > Mógłbyś mnie jakoś uświadomić, na czym konkretnie polega ta tajemna
    > umiejętność odkopywania się RWD w miejscu gdzie FWD wyjeżdża bez
    > zająknięcia?

    RWD jest lepsze, a Ty nie umiesz.

    Pzdr,
    Krzysiek Kiełczewski


  • 60. Data: 2010-12-09 22:29:31
    Temat: Re: Silnik z przodu, RWD, lekki tyl - i koszmar na sliskiej drodze
    Od: "Beny" <s...@s...pl>


    Użytkownik "Kuba (aka cita)" <y...@w...pl> napisał w wiadomości
    news:idrdsl$5cs$1@inews.gazeta.pl...
    >
    > Użytkownik "Beny" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
    > news:4d013635$1@news.home.net.pl...
    >> dokladnie tak
    >> bmw + dobre zimówki (moje 3 sezon nadal daja rade) + szpera 25% = zero
    >> problemów zima (do tego masa zabawy)
    >
    > czasem nie warto sie odzywać, gdy sie nie wie o co chodzi ..
    >
    pewnie, jeżdze na takim setupie 4 lata i nie wiem o co chodzi
    Kuba wie lepiej ;)

    > --
    > Pozdrawiam Kuba (aka cita)
    > www.cita.pl
    > Dwa ogony Irma i Myszka


strony : 1 ... 5 . [ 6 ] . 7 ... 20 ... 30 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: