-
31. Data: 2013-06-29 19:06:55
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2013-06-29 18:10, Irek N. pisze:
>> No i te okresowe (3) zabije projekt w zarodku :>
>>
>>
> Nie zabija, ale jako projekt naukowy straszliwie podraża :)
Okresowo :>
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
32. Data: 2013-06-29 19:14:10
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2013-06-29 18:35, J.F. pisze:
>> Stosuję w układarkach taki mechanizm, który zwiera uzwojenia w przypadku
>> zaniku napięcia czy innej przyczyny utraty kontroli nad silnikiem.
>> Wtedy ramie trzymane silnikiem krokowym spokojnie wolno opada, a nie
>> wali z 1g w dół :)
OK, to z tym że masz *zahamowanie* mechanizmu i koniec.
>
> Ale wtedy nie masz kontroli nad momentem. Chyba ze jakis regulowany
> rezystor, czy inne PWM. No i rezystor musi miec 50W.
Mniej, część energii wytraci się na uzwojeniach silnika krokowego. No i
pytanie praktycznie - od jakiego konkretnie typu silnika krokowego
zacząć eksperymenty ? Nie mam praktyki z krokowcami, a nie chciałbym
żeby mi się rozleciał przy 500 1/min, bez obciążenia ~1000 1/min.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
33. Data: 2013-06-29 19:24:13
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 29 Jun 2013 18:50:41 +0200, Irek N. napisał(a):
>> Ale wtedy nie masz kontroli nad momentem. Chyba ze jakis regulowany
>> rezystor, czy inne PWM. No i rezystor musi miec 50W.
> Ale dlaczego?
> Sam napisałeś że w opornik energię skierować należy :).
Ale napiecie silnik da jakie da, prad przy stalym oporniku poplynie
jaki poplynie i moment hamujacy bedzie jaki bedzie.
Dobierajac opornik moze sie uda dobrac 1Nm ... ale przy jednych
obrotach.
>> Dynamo rowerowe ma dosc stala moc w szerokim zakresie obrotow ... ale
>> z tego wniosek ze moment hamujacy odwrotnie proporcjonalny do
>> predkosci :-(
> Ale czytałem o trwałości, a krokowego chyba nie da się zajechać*.
Jak kazdy inny silnik bezkontaktowy - tylko lozyska sie zuzywaja.
J.
-
34. Data: 2013-06-29 22:32:33
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2013-06-29 19:06, PeJot pisze:
> W dniu 2013-06-29 18:10, Irek N. pisze:
>>> No i te okresowe (3) zabije projekt w zarodku :>
>>>
>>>
>> Nie zabija, ale jako projekt naukowy straszliwie podraża :)
>
> Okresowo :>
BTW: to nie jest projekt *naukowy*, ale w sumie racja, może miejscowa
politechnika zainteresuje się tematem. Słyszałem, że podobne urządzenia
razem ze sterowaniem robili studenci.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
35. Data: 2013-06-29 22:35:34
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> OK, to z tym że masz *zahamowanie* mechanizmu i koniec.
Oczywiście, ja tak mam, ale Ty niekoniecznie tego chcesz jak zrozumiałem.
Traktuj silnik jak prądnicę z kilkoma uzwojeniami i stałym
magnesowaniem. Prądnicę AC oczywiście.
>
> Mniej, część energii wytraci się na uzwojeniach silnika krokowego. No i
> pytanie praktycznie - od jakiego konkretnie typu silnika krokowego
> zacząć eksperymenty ? Nie mam praktyki z krokowcami, a nie chciałbym
> żeby mi się rozleciał przy 500 1/min, bez obciążenia ~1000 1/min.
>
>
1000RPM to już może być dużo. Może się okazać, że nie osiągniesz
momentu, gdyż indukcyjność uzwojeń nie pozwoli na przepływ
jakiegokolwiek sensownego prądu.
Szukaj silnika uniwersalnego, najlepiej z jak najmniejszą indukcyjnością
uzwojeń. Jak trafisz uniwersalny (najczęściej 8 przewodowy) to łącz
uzwojenia równolegle.
Mogę Ci podesłać do prób silnik jaki moim zdaniem mógł by się nadawać.
Silnik będzie do zwrotu, albo odkupienia, jak wolisz.
Miłego.
Irek.N.
-
36. Data: 2013-06-29 22:39:00
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: "Irek N." <j...@t...tajny.jest>
> Ale napiecie silnik da jakie da, prad przy stalym oporniku poplynie
> jaki poplynie i moment hamujacy bedzie jaki bedzie.
Nie bardzo wiem, co chcesz napisać.
Że się nie nadaje, że się nie da, czy że nie będzie się opłacało?
Znasz zjawiska, wiesz co trzeba zrobić.
> Dobierajac opornik moze sie uda dobrac 1Nm ... ale przy jednych
> obrotach.
No... a od zwykłej prądnicy DC to się różni.... jak?
> Jak kazdy inny silnik bezkontaktowy - tylko lozyska sie zuzywaja.
Zgoda. Ale w przeciwieństwie do silników (może za wyjątkiem AC 1f)
potrafią parzyć i dobrze im z tym :)
Miłego.
Irek.N.
-
37. Data: 2013-06-30 00:14:58
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>
Hello J.F.,
Saturday, June 29, 2013, 12:21:39 PM, you wrote:
> Dnia Sat, 29 Jun 2013 11:51:10 +0200, RoMan Mandziejewicz napisał(a):
>> Hello Lisciasty,
>>>> O chłodzeniu obcym myślałem pod postacią przedmuchiwania wnętrza
>>>> podziurawionego silnika sprężonym powietrzem. Przy tych parametrach (
>>>> 1Nm@500 obr/min, 10 minut ) ciężko będzie dobrać mały i tani silnik,
>>>> chyba że jakiś jednofazowy.
>>> Czy ja dobrze liczę że to będzie 50W, czy coś mi mózg rano nie funguje?
>> 52.33(3)W
> Nie, tam pi wchodzi do obliczen, nie moze byc taki ladny wynik.
Wiem - połapałem się, że okres wyszedł tylko dzięki zaokrągleniu jak
już wysłałem :(
> 52,359877559829887307710723054658...
:)
--
Best regards,
RoMan
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)
-
38. Data: 2013-06-30 08:25:46
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2013-06-29 22:35, Irek N. pisze:
> Mogę Ci podesłać do prób silnik jaki moim zdaniem mógł by się nadawać.
Dzięki za chęć pomocy, na razie poszukam na własnym podwórku.
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
39. Data: 2013-06-30 08:33:39
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: PeJot <P...@n...pl>
W dniu 2013-06-29 15:07, PeJot pisze:
> W dniu 2013-06-29 13:53, J.F. pisze:
>
>> A tak swoja droga to takie hamulce sa w rowerkach treningowych,
>> ergometrach.
>
> Są. Tyle że obroty mocno powyżej 1000 1/min.
ATSD, hamulce w prostych, tanich urządzeniach są sterowane linką, kilka
poziomów obciążenia jest ustawiane dźwignią. Z ciekawości, jak to jest
zrobione w "wypasionych" trenażerach, np. tych sprzężonych z PC ?
Prądnica obcowzbudna ze sterowaniem ?
--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem
-
40. Data: 2013-06-30 19:13:09
Temat: Re: Silnik indukcyjny jako hamulec dynamiczny
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Sat, 29 Jun 2013 22:39:00 +0200, Irek N. napisał(a):
>> Ale napiecie silnik da jakie da, prad przy stalym oporniku poplynie
>> jaki poplynie i moment hamujacy bedzie jaki bedzie.
> Nie bardzo wiem, co chcesz napisać.
> Że się nie nadaje, że się nie da, czy że nie będzie się opłacało?
Ze klopotliwe.
>> Dobierajac opornik moze sie uda dobrac 1Nm ... ale przy jednych
>> obrotach.
> No... a od zwykłej prądnicy DC to się różni.... jak?
"zwykla" pradnica moze byc obcowzbudna :-)
>> Jak kazdy inny silnik bezkontaktowy - tylko lozyska sie zuzywaja.
> Zgoda. Ale w przeciwieństwie do silników (może za wyjątkiem AC 1f)
> potrafią parzyć i dobrze im z tym :)
Hm, ja juz kiedys widzialem pogiety karkas.
Jak jest z polistyrenu, to nie az taki goracy moze byc.
farba epoksydowa i preszpan wiecej wytrzymuja :-)
J.