-
31. Data: 2016-07-12 20:14:35
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Robert Wańkowski" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:577e5968$0$12545$6...@n...neostrad
a.pl...
>Niby już wszystko wiem, że silniki (asynchroniczne) 1f i 3f są o tej
>samej mocy podczas pracy prawie synchronicznej mają takie same
>momenty obrotowe.
Tak apropos - teoria do tego
http://www.bezel.com.pl/index.php/maszyny-elektryczn
e/silniki-indukcyjne
trzeba dojsc do rozdzialu 5.6.
Choc to juz podwojnie nie na temat - raz, ze doszlismy juz ze to
silnik 3f,
dwa - silnikow bez fazy "rozruchowej" dzialajacej stale, to sie chyba
juz nie produkuje.
Czy moze nadal te lodowkowe sa takie ?
J.
-
32. Data: 2016-07-12 21:12:49
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2016-07-12 o 20:14, J.F. pisze:
> Choc to juz podwojnie nie na temat - raz, ze doszlismy juz ze to silnik 3f,
> dwa - silnikow bez fazy "rozruchowej" dzialajacej stale, to sie chyba
> juz nie produkuje.
>
> Czy moze nadal te lodowkowe sa takie ?
Są. Lodówkowe silniki używają obecnie pozystora, więc można przyjąć że
po nagrzaniu się pozystora prąd w tej gałęzi płynie tylko taki, który
utrzymuje pozystor w temperaturze roboczej.
-
33. Data: 2016-07-13 13:47:56
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:nm3ffv$kin$...@n...news.atman.pl...
W dniu 2016-07-12 o 20:14, J.F. pisze:
>> Choc to juz podwojnie nie na temat - raz, ze doszlismy juz ze to
>> silnik 3f,
>> dwa - silnikow bez fazy "rozruchowej" dzialajacej stale, to sie
>> chyba
>> juz nie produkuje.
>> Czy moze nadal te lodowkowe sa takie ?
>Są. Lodówkowe silniki używają obecnie pozystora, więc można przyjąć
>że po nagrzaniu się pozystora prąd w tej gałęzi płynie tylko taki,
>który utrzymuje pozystor w temperaturze roboczej.
Ale ciekaw jestem - czy moment napedowy z takiej wysokopradowej fazy
rozruchowej i roboczej, z przesunieciem fazy jak rozumiem za pomoca
innej rezystancji, jest jakis istotnie wiekszy od silnika z wlasciwym
kondensatorem podlaczonym na stale.
A moze teraz i kondensator tez jest ?
http://www.brewpi.com/wp-content/uploads/2014/08/dom
estic-refrigerator-starting-relays-1024x932.jpg
No i tak za pamieci - jak dzialaly silniki od pralki ?
dwa/trzy uzwojenia i kondensator jest jasny, zapewnial tez prace w
dwie strony.
Ale uzwojenie wirowania bylo tylko jedno ... choc jakby tak rozpedzic
wirnik uzwojeniami roboczymi, to potem jedno uzwojenie powinno dac
rade.
J.
-
34. Data: 2016-07-13 20:38:32
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:57862a6e$0$15194$65785112@news.neostrada.pl...
> Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:nm3ffv$kin$...@n...news.atman.pl...
> W dniu 2016-07-12 o 20:14, J.F. pisze:
>>> Choc to juz podwojnie nie na temat - raz, ze doszlismy juz ze to silnik
>>> 3f,
>>> dwa - silnikow bez fazy "rozruchowej" dzialajacej stale, to sie chyba
>>> juz nie produkuje.
>>> Czy moze nadal te lodowkowe sa takie ?
>
>>Są. Lodówkowe silniki używają obecnie pozystora, więc można przyjąć że po
>>nagrzaniu się pozystora prąd w tej gałęzi płynie tylko taki, który
>>utrzymuje pozystor w temperaturze roboczej.
>
> Ale ciekaw jestem - czy moment napedowy z takiej wysokopradowej fazy
> rozruchowej i roboczej, z przesunieciem fazy jak rozumiem za pomoca innej
> rezystancji, jest jakis istotnie wiekszy od silnika z wlasciwym
> kondensatorem podlaczonym na stale.
>
> A moze teraz i kondensator tez jest ?
> http://www.brewpi.com/wp-content/uploads/2014/08/dom
estic-refrigerator-starting-relays-1024x932.jpg
>
> No i tak za pamieci - jak dzialaly silniki od pralki ?
> dwa/trzy uzwojenia i kondensator jest jasny, zapewnial tez prace w dwie
> strony.
>
> Ale uzwojenie wirowania bylo tylko jedno ... choc jakby tak rozpedzic
> wirnik uzwojeniami roboczymi, to potem jedno uzwojenie powinno dac rade.
>
Przesuniecie fazy uzwojenia rozruchowego, mozna uzyskac nie tylko za pomoca
kondenzatora, ale przez umieszczenie uzwojenia rozruchowego przesunietego o
pewien kat, na obwodzie stojana.
http://sub.allaboutcircuits.com/images/02490.png
http://www.allaboutcircuits.com/textbook/alternating
-current/chpt-13/single-phase-induction-motors/
Byly tez roztuszniki uruchamiane przekaznikiem nad_pradowym, (pradem
rozruchu w uzwojeniu roboczym).
Byly tez, silniki uruchamiane za pomoca wylacznika odsrodkowego, z masami
umieszczonymi na wale wirnika.
http://obrazki.elektroda.pl/7305958600_1361303571.jp
g
ale, to bylo w czasach, gdy, technologie materialowe nie pozwalaly na
wytwarzanie tak zajebistych kondenzatorow, jak obecnie.
ciekawostka przyrodnicza: "three phase engine single phase supply"
https://www.ibiblio.org/kuphaldt/electricCircuits/AC
/02519.png
--
-
35. Data: 2016-07-13 23:08:04
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: __Maciek <i...@c...org>
Thu, 7 Jul 2016 15:30:17 +0200 Robert Wańkowski <r...@w...pl>
napisał:
>O jakiej tu różnicy mówimy? Teoretycznej czy to coś konkretnego, np. 25%?
>Pytam w kontekście pojawiających się elektrowrzecion 1f. Dlaczego są tak
>dużo tańsze od 3f?
Może dlatego że nie masz wtedy możliwości regulacji prędkości - jest
znacznie mniej funkcjolnalne. A maszyną CNC będziesz też chciał np.
gwintować itp. Kierunek obrotów jeszcze zmienisz (bo zapewne jest
jakaś faza rozuchowa), ale o sensownym sterowaniu tym możesz
zapomnieć.
Ja bym brał trójfazowe, bez oglądania się na różnicę w cenie.
-
36. Data: 2016-07-13 23:14:02
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: Robert Wańkowski <r...@w...pl>
W dniu 2016-07-13 o 23:08, __Maciek pisze:
> Thu, 7 Jul 2016 15:30:17 +0200 Robert Wańkowski <r...@w...pl>
> napisał:
>
>> O jakiej tu różnicy mówimy? Teoretycznej czy to coś konkretnego, np. 25%?
>> Pytam w kontekście pojawiających się elektrowrzecion 1f. Dlaczego są tak
>> dużo tańsze od 3f?
>
> Może dlatego że nie masz wtedy możliwości regulacji prędkości - jest
> znacznie mniej funkcjolnalne. A maszyną CNC będziesz też chciał np.
> gwintować itp. Kierunek obrotów jeszcze zmienisz (bo zapewne jest
> jakaś faza rozuchowa), ale o sensownym sterowaniu tym możesz
> zapomnieć.
>
> Ja bym brał trójfazowe, bez oglądania się na różnicę w cenie.
>
Widać, że nie przebrnąłeś przez cały wątek.
Okazało się, że rzeczone elektrowrzeciona są trójfazowe. Ktoś przy
opisie dokonał zbyt dużego skrótu myślowego. :-)
Robert
-
37. Data: 2016-07-14 00:30:28
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2016-07-13 o 20:38, Magnus Elephantus pisze:
> ciekawostka przyrodnicza: "three phase engine single phase supply"
> https://www.ibiblio.org/kuphaldt/electricCircuits/AC
/02519.png
Słabe. Widziałem kiedyś schemat 4 sposobów, jak trójkątowy silnik
trójfazowy można przerobić na jednofazowy wpinając kondensator w różnych
konfiguracjach z uzwojeniami. Przypuszczam, że z gwiazdowym tak samo
można pokombinować, albo i lepiej.
-
38. Data: 2016-07-14 02:24:22
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>
Dnia Wed, 13 Jul 2016 20:38:32 +0200, Magnus Elephantus napisał(a):
> Użytkownik "J.F." <j...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
>>>Są. Lodówkowe silniki używają obecnie pozystora, więc można przyjąć że po
>>>nagrzaniu się pozystora prąd w tej gałęzi płynie tylko taki, który
>>>utrzymuje pozystor w temperaturze roboczej.
>>
>> Ale ciekaw jestem - czy moment napedowy z takiej wysokopradowej fazy
>> rozruchowej i roboczej, z przesunieciem fazy jak rozumiem za pomoca innej
>> rezystancji, jest jakis istotnie wiekszy od silnika z wlasciwym
>> kondensatorem podlaczonym na stale.
>>
> Przesuniecie fazy uzwojenia rozruchowego, mozna uzyskac nie tylko za pomoca
> kondenzatora, ale przez umieszczenie uzwojenia rozruchowego przesunietego o
> pewien kat, na obwodzie stojana.
> http://sub.allaboutcircuits.com/images/02490.png
> http://www.allaboutcircuits.com/textbook/alternating
-current/chpt-13/single-phase-induction-motors/
Przestawienie uzwojenia o kat to jedno, ale jeszcze musisz prad w nim
plynacy przesunac w fazie odpowiednio.
W powyzszym przykladzie dzieje sie za pomoca innej indukcyjnosci i
rezystancji uzwojenia rozruchowego niz glownego.
Jak sami pisza - przesuniecie w fazie jest niewielkie, a moment
rozruchowy - sredni (moderate).
Nie wiem, czy to sie do lodowki nadaje.
> Byly tez roztuszniki uruchamiane przekaznikiem nad_pradowym, (pradem
> rozruchu w uzwojeniu roboczym).
> Byly tez, silniki uruchamiane za pomoca wylacznika odsrodkowego, z masami
> umieszczonymi na wale wirnika.
> http://obrazki.elektroda.pl/7305958600_1361303571.jp
g
> ale, to bylo w czasach, gdy, technologie materialowe nie pozwalaly na
> wytwarzanie tak zajebistych kondenzatorow, jak obecnie.
Oj tam technologie - papier i folia aluminiowa :-)
J.
-
39. Data: 2016-07-14 02:35:25
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: "Magnus Elephantus" <m...@n...dot>
Użytkownik "Tomasz Wójtowicz" <s...@s...spam.spam.com> napisał w wiadomości
news:nm6fek$7ud$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2016-07-13 o 20:38, Magnus Elephantus pisze:
>
>> ciekawostka przyrodnicza: "three phase engine single phase supply"
>> https://www.ibiblio.org/kuphaldt/electricCircuits/AC
/02519.png
>
> Słabe. Widziałem kiedyś schemat 4 sposobów, jak trójkątowy silnik
> trójfazowy można przerobić na jednofazowy wpinając kondensator w różnych
> konfiguracjach z uzwojeniami. Przypuszczam, że z gwiazdowym tak samo można
> pokombinować, albo i lepiej.
>
Mozna, mozna... 'gwiazdowym', tez, albo i lepiej...
Mozna, takze zastosowac dlawik i kondensator, jednoczesnie, w celu
polepszenia symetrii.
Ale, zawsze takie 'protezki', beda miec nieco gorsze wlasnosci ruchowe, w
porownaniu z symetrycznymi trzema fazami.
silnik 'gwiazdowy', czy 'trojkatowy', to ten sam trojfazowy silnik,
polaczony. lub jak mawiaja 'starzy miszczowie', skojarzony w trojkat lub
gwiazde.
http://www.pcbheaven.com/userpages/check_the_winding
s_of_a_3phase_ac_motor/?topic=worklog&p=1
Stosuje sie nawet, w celu lagodzenia rozruchu przelaczniki, (wklady
stycznikowe), gwiazda_trojkat.
https://electricalnotes.files.wordpress.com/2012/03/
untitled2.png
ale, juz coraz czesciej uzywa sie falownikow...
http://www.gohz.com/Content/Images/uploaded/single-p
hase-220v-to-three-phase-220v-diagram.jpg
--
-
40. Data: 2016-07-14 04:36:41
Temat: Re: Silnik 1f a 3f
Od: Tomasz Wójtowicz <s...@s...spam.spam.com>
W dniu 2016-07-14 o 02:35, Magnus Elephantus pisze:
>
> silnik 'gwiazdowy', czy 'trojkatowy', to ten sam trojfazowy silnik,
> polaczony. lub jak mawiaja 'starzy miszczowie', skojarzony w trojkat lub
> gwiazde.
Pod warunkiem, że masz wyprowadzone obie końcówki każdego uzwojenia. A
spotykam się często z takimi, które mają tylko 3 zaciski i są już
fabrycznie w gwiazdę albo w trójkąt.