eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodySeba leciał 314km/hRe: Seba leciał 314km/h
  • Data: 2023-10-24 11:56:05
    Temat: Re: Seba leciał 314km/h
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 24 Oct 2023 11:25:22 +0200, LordBluzg®🇵🇱 wrote:
    > W dniu 24.10.2023 o 11:05, J.F pisze:
    > [...]
    >> Hm, a co ma te 3s dac?
    >> Jesli ocene tego, ze jadacy daleko z tylu jest szybszy niz rozsądek
    >> pozwala, to:
    >> -jadący jeszcze dalej w tym czasie zblizy sie na odleglosc ...
    >> niebezpieczną.
    >> -jadący tylko troche szybciej w tym czasie zblizy sie do ciebie ... i
    >> wypadałoby przepuscic, i potem znow odliczac 3s.
    >> -ktos za tobą moze sie zdenerwować i zacząc Cie wyprzedzac ... i sie
    >> robi kolizyjnie.
    >
    > 3 sek daje sporo w sensie, że jeśli po raz setny, robisz sobie taki
    > marker w mózgu (sytuacja) to masz gotowy schemat zachowań i na bazie
    > tego schematu działasz. Często w różnych sytuacjach wydaje się, że masz
    > mało czasu więc stoisz i czekasz. Przy wyrobionej reakcji 3 sekund, masz
    > pewność, że zdążysz nie powodując zagrożenia. Wstępna ocena na 5 sekund
    > wolnej przestrzeni daje Ci pewność, że te 3 sekundy Twojego manewru są
    > bezpieczne. Obejrzyj sobie jakiś filmik. Na 3-4 sekundy przed kolizją
    > NIC nie wskazuje na to, że do niej dojdzie. Kolizja to często czas 1-2
    > sekund.

    czesto. Ale to znaczy, ze ktos sie zagapił i czegos nie zauważył, a
    nie, ze trzeba 3s odczekac.

    > Inna sprawa to dokładna ocena odległości i prędkości innych pojazdów,
    > szczególnie dla osób które są krótkowidzami (tak, ma to spore znaczenie)

    Chyba nie. Za to lusterka sferyczne mają duzo.

    > ...ale to też wchodzi w układ "budowy schematu". Tutaj jest sporo osób,
    > które mają zaburzenia i złą ocenę. Jest nawet takie badanie wzroku na tą
    > przypadłość.

    Ja bym w ogole napisał, ze czlowiek niedostosowany do oceny takich
    predkosci w takich odległosciach.

    >>> Jeśli ktoś, kiedy jadę 130km/h na autostradzie, dogania mnie z
    >>> prędkością 170km/h to go po prostu nie widzę i nie spodziewam,
    >>> realizując dla mnie bezpieczny manewr.
    >>
    >> 170 a 130 to şadna róşnica predkosci. Gorzej jak jedzie 250 czy
    >> naprawde 300 ..
    >
    > Nie rozumiesz. Ja jadę 130 i muszę przy tej prędkości bardziej
    > obserwować przedpole niż lusterko.

    Nawyk spoglądania w lusterko sie przydaje.
    Żeby miec ogólną ocene sytuacji z tyłu, a nie potem zdiwienie, ze był
    w martwym polu.

    > On dogania mnie z prędkością 170kmh
    > czyli zapierdala 130+170=300kmh nie ma tutaj tych 3 sekund na reakcję od
    > momentu kiedy ja go zauważę w lusterku a robię jakiś manewr, np. zmiana
    > pasa ruchu.

    Zalezy w jakiej odleglosci zmienisz ten pas, ale owszem - przy
    nadwyżce 170, to przydałoby sie ze 200m.

    Ale jak on bedzie dalej - zauwazysz w te 3s, ze on tak szybko sie
    zbliza?

    >>> Nie mam tutaj Ĺźadnego czasu, Ĺźeby
    >>> w ciągu 3 sekund zmienić zamiary, skoro zakładam, bazując na
    >>> wcześniejszych, bezpiecznych decyzjach nie trafiam na debila w BMW,
    >>> ktĂłry popierdala wieczorem 300km/h w takim momencie mojego manewru.
    >>>
    >>> Cokolwiek zrobię i tak mi zajebie, chyba że szczęśliwie wybierze inny
    >>> tor lotu. W żadnym przypadku nie czuję "winy" bo realizuję swój manewr,
    >>> ktĂłry w kaĹźdych warunkach jest bezpieczny ale nie przewiduje lotu
    >>> nurkującego myśliwca na autostradzie.
    >>>
    >>> Jak dla mnie, to luka prawna w przepisach. Powinno być tak jak z
    >>> pijanym. Piłeś-jesteś winny.
    >>
    >> Ale nie ma tak w przepisach.
    >
    > A powinno już być. Może by zaczęli zwalniać do "bezpiecznej"?
    >
    >> Piłes - jestes winny prowadzenia po pijaku.
    >> A niekoniecznie spowodowania wypadku.
    >
    > W praktyce to często oznacza, że winny jest pijok :)

    W praktyce owszem.

    >>> Jechałeś za szybko/dozwolona-jesteś winny.
    >>> Nie ma sensu tego mielić dalej...bo konsensusu tutaj nie znajdziesz.
    >>
    >> I skonczysz jak ten z Warszawy, co jechal 54.
    >
    > Przypadek to nie reguła.
    >>
    >> Poniekąd tak juz jest - jak analiza pokaze, ze jadąc z przepisową
    >> predkoscią wypadku by nie było, to robi z szybkiego winnego.
    >> Niekoniecznie jest to zawsze dobry przepis, bo patrz te 54 ...
    >
    > Przypadek.

    Jesli sa nagrania z kamer, to to moze sie zrobic reguła.
    Dawniej dotyczyla takich, co jechali "200", teraz moze zejsc w dół :-)

    J.



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: