eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochody › Sciezka dla rowerow ...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 89

  • 41. Data: 2012-07-19 16:31:58
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > No nie. W pamięci może doszedłbyś do wyniku, ale wynik to
    > tylko fragment
    > rozwiązania (za jakieś 20% punktów).

    Właśnie potwierdzasz swoją niewiedzę w temacie obecnych
    matur ;-). Zaskoczę Cię, ale połowa zadań to testy, czyli
    pytanie i kilka odpowiedzi. Nie trzeba pisać żadnych
    obliczeń, wystarczył wynik ;-).


  • 42. Data: 2012-07-19 17:33:57
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-07-19, Robert_J <d...@g...pl> wrote:
    > Pseudomaturę z matematyki napisała w 45 minut na ponad 60%,
    > gdzie do zdania wystarczało 30. Widziałeś w ogóle tegoroczne
    > zadania maturalne z matmy? MZ ktoś, kto tego nie zdał
    > powiniem wrócić do pierwszej klasy podstawówki... Tego po
    > prostu nie można nie zdać, zwłaszcza dostawszy się wcześniej
    > do szkoły średniej ;-).

    A jednak 25% nie zdało.

    > Tak, szczególnie system pytań zamkniętych sprzyja uczciwemu
    > uwalaniu tępaków ;-). Porażką samą w sobie jest wprowadzenie
    > testów na maturze, gdzie można zdać "strzelając"...

    No właśnie nie można zdać "strzelając" :). Wtedy zaliczyłoby
    znacznie więcej :).

    > To powiedz w takim razie jak ci ludzie trafili w ogóle do
    > szkoły średniej? Jeśli ktoś nie zalicza 30% tej parodii to
    > znaczy, że nie opanował materiału nawet z gimnazjum.

    Trafili, bo szkoła średnia jest darmowa, a kształcenie do 18 roku życia
    obowiązkowe. Czyli system jest tak przemyślany, żeby jakaś szkoła
    średnia ich przyjęła. Gdyby gimnazjum nie było obowiązkowe (tzn.
    wprowadzonoby testy kwalifikacyjne), to pewnie zakończyliby
    naukę w wieku 12 lat, ale ten system w pewnym sensie daje im szansę
    na ogarnięcie się przez przynajmniej 7 kolejnych. Niektórzy pewnie
    z tego korzystają :).

    Matura podstawowa jest po prostu łatwa. Wystarczy wykonywać operacje
    arytmetyczne, wiedzieć co to ułamek i znać podstawy trygonometrii, by
    zdać. Jeśli ktoś tego nie umie, to jest idiotą.

    Ale jest też druga strona medalu. Jednak nie zdają głównie uczniowie
    z zawodówek, gdzie poziom nauczania generalnie wygląda słabo. Może być
    tak, że przez 10 lat nikt tym ludziom nie pokazał czym jest ułamek
    (nauczyciele na wsi fatalni, ojciec w polu, matka w domu robi kluski
    i sama słabo czyta- różną ludzie mają sytuację), a sami nie poczuli
    potrzeby (bo i tak wiedzą, że szczytem ich kariery zawodowej
    jest noszenie cegieł albo kasa w markecie). To też nie świadczy dobrze
    o intelekcie, ale umówmy się: nie każdemu matura jest potrzebna
    do życia.

    > Mniejszą??? Kiedy (i czy w ogóle) Ty zdawałeś maturę? I czy
    > jesteś w miarę na bieżąco z obecnym programem nauczania?

    - W przypadku matematyki mniejszą. W innych przedmiotach
    zazwyczaj większą. Jest także więcej przedmiotów.
    - Zdawałem.
    - W 2006.
    - W miarę.

    > Ale tak poza tym to trochę NTG ;-)

    Trochę tak, a trochę nie. Dużo możemy gadać np. o sensie limitu
    prędkości X, skoro dałoby się X+Y jechać i to będzie na temat.
    Tyle że koniec końców Y nie robi pewnie takiej różnicy jak to, że wśród
    kierowców znajdują się ludzie, którzy NIE CZYTAJĄ. :D

    pozdrawiam,
    PK


  • 43. Data: 2012-07-19 17:36:36
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-07-19, Robert_J <d...@g...pl> wrote:
    > Właśnie potwierdzasz swoją niewiedzę w temacie obecnych
    > matur ;-). Zaskoczę Cię, ale połowa zadań to testy, czyli
    > pytanie i kilka odpowiedzi. Nie trzeba pisać żadnych
    > obliczeń, wystarczył wynik ;-).

    Tu chodziło o porównanie trudności matury dziś i dawniej.
    Dlatego ograniczyłem się do zadań "z treścią", bo kiedyś
    nie było testów. Zdawałem tzw. "nową maturę", więc wiem jak
    ona wygląda :)

    Zresztą ja akurat jestem zwolennikiem testów i matura powinna
    iść w tym kierunku - po prostu te zadania powinni być dużo
    trudniejsze.

    pozdrawiam,
    PK


  • 44. Data: 2012-07-19 18:09:44
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: "Robert_J" <d...@g...pl>

    > Tu chodziło o porównanie trudności matury dziś i dawniej.
    > Dlatego ograniczyłem się do zadań "z treścią", bo kiedyś
    > nie było testów.

    I uważasz że dziś jest trudniejsza? Skoro do jej zdania
    wystarczy 60% części testowej? A jaki jest stopień trudności
    tej części każdy zainteresowany widzi ;-)



    > Zresztą ja akurat jestem zwolennikiem testów i matura
    > powinna
    > iść w tym kierunku

    Każdy ma swoje zdanie, ja uważam że pytania testowe dobre są
    na teleturniej. Egzamin dojrzałości zdawany za pomocą testu
    to MZ nieporozumienie :-). Potem taki delikwent nie potrafi
    rozkminić prostego zadania, bo nie ma podanych odpowiedzi do
    wyboru ;-). Nie boję się nawet powiedzieć że sporo z nich po
    prostu nie umie myśleć...



    > po prostu te zadania powinni być dużo
    > trudniejsze.

    Jakie by nie były trudne to i tak można "strzelać", co przy
    4 odpowiedziach daje szanse 25%. I nawet nie mając zbytniej
    wiedzy zaliczyć maturę. Wystarczy że umie się na 10-20%, a
    do poziomu potrzebnych 30% spokojnie można "doskreślać" na
    chybił-trafił ;-). Coś takiego było niemożliwe kiedy ja
    zdawałem, 24 lata temu. Jak się czegoś nie umiało to po
    prostu nie dało się rozwiązać zadania...

    Oczywiście ja nie jestem jakimś fanem egzaminów, żeby ktoś
    sobie nie pomyślał ;-)).


  • 45. Data: 2012-07-19 18:09:49
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    W dniu 2012-07-19 14:11, PK pisze:
    [...]
    > napisze x^2/2+C. Napisze, bo tak było w książce. Ale do zrozumienia
    > całkowania jest ogromnie daleko :).
    Z wszystkim wycietym powyżej sie zgadzam.
    Ja jednak nie twierdze, że 9latek jest w stanie opowiadać powiesc w
    kontekscie historycznym... ;)
    Jednak na maturze TEZ tego sie nie wymaga. Wynaga sie elementarnego
    zrozumienia czytanego tekstu, który w dodatku przez całą mature jest
    przed oczami i zawsze można do niego wrocic - nie trzeba nic zapamietać
    ani kojarzyć. Nalezy ZROZUMIEC ZDANIA tekstu o długosci na poł strony
    wydruku i odpowiedziec na pytania. Odpowiedz na nie NA PEWNO jest ujęta
    w czytam tekście, wiedza o kontekscie tekstu jest zbyteczna. I TYLE!
    A to potrafi 10cio latek nawet tylko przecietnie rozgarniety.
    Chyba, że ja czegoś nie wiem o przecietnej inteligencji, bo o maturach
    wiem z pierwszej reki (żona jest egzaminatorem polonistą w OKE)


    --
    Pozdrawiam
    Michał




  • 46. Data: 2012-07-19 18:14:17
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: MichałG <g...@w...pl>

    W dniu 2012-07-19 15:38, Axel pisze:
    > "Budzik"<b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
    > news:XnsA09595A1A4CE6budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..
    >> U?ytkownik Jaroslaw Postawa d...@a...pl ...
    >>>> Poza tym matura wbrew pozorom nie jest ?atwiejsza ni? dawniej. Po prostu
    >>>> obejmuje mniejsz? ilo?? materia?u.
    >>> No nie wiem. Np. do swojej matury z matematyki jednak musia?em si? uczy?
    >>> i wcale nie by?o ?atwo zda?. Tegoroczn?, 15 lat po maturze, zda?bym bez
    >
    ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
    >
    >>> przygotowania i rozwi?zuj?c zadania w pami?ci. Uprzedzaj?c: nie jestem
    >>> matematykiem, a m?j zawodowy kontakt z tym przedmiotem jest na poziomie
    >>> pierwszych klas szko?y podstawowej.
    >> a kiedy by?a twoja matura z matematyki?
    >
    > Ufff, chyba nie zdalbys mojej matury, skoro masz problem z obliczeniem tak
    > prostego zadania. Albo oblalbys z czytania tekstu ze zrozumieniem ;-P
    >
    PK ma jednak rację. Czytanie tekstu to jednak wiedza tajemna.... ;)

    --
    Mich


  • 47. Data: 2012-07-19 18:52:50
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Użytkownik Axel a...@p...BEZSPAMU.com ...

    >> Użytkownik Jaroslaw Postawa d...@a...pl ...
    >>>> Poza tym matura wbrew pozorom nie jest łatwiejsza niż dawniej. Po
    >>>> prostu obejmuje mniejszą ilość materiału.
    >>> No nie wiem. Np. do swojej matury z matematyki jednak musiałem się
    >>> uczyć i wcale nie było łatwo zdać. Tegoroczną, 15 lat po maturze,
    >>> zdałbym bez
    >
    >>> przygotowania i rozwiązując zadania w pamięci. Uprzedzając: nie
    >>> jestem matematykiem, a mój zawodowy kontakt z tym przedmiotem jest
    >>> na poziomie pierwszych klas szkoły podstawowej.
    >> a kiedy była twoja matura z matematyki?
    >
    > Ufff, chyba nie zdalbys mojej matury, skoro masz problem z obliczeniem
    > tak prostego zadania. Albo oblalbys z czytania tekstu ze zrozumieniem
    > ;-P
    >
    och, czepiasz się. Nie doczytałem.
    Ale to oznacza, że zdawaliśmy maturę w bardzo podobnym czasie i przyznam
    szczerze, że ja się do matematyki nie uczylem jakoś specjalnie, poza
    lekcjami, w ogóle :)



  • 48. Data: 2012-07-19 19:16:10
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-07-19, MichałG <g...@w...pl> wrote:
    > Z wszystkim wycietym powyżej sie zgadzam.
    > Ja jednak nie twierdze, że 9latek jest w stanie opowiadać powiesc w
    > kontekscie historycznym... ;)

    Ależ mi nie chodziło o kontekst historyczny. Akurat M.K. jest baśnią,
    więc to by było niełatwe zadanie :).

    > Jednak na maturze TEZ tego sie nie wymaga. Wynaga sie elementarnego
    > zrozumienia czytanego tekstu, który w dodatku przez całą mature jest
    > przed oczami i zawsze można do niego wrocic - nie trzeba nic zapamietać
    > ani kojarzyć. Nalezy ZROZUMIEC ZDANIA tekstu o długosci na poł strony

    No tak. Tylko Ty nie łapiesz o jakie "rozumienie tekstu" chodzi.
    Oczywiście tak - czasem wymaga się dosłownego załapania sensu, ale
    czasem (i to głównie ćwiczy się na języku polskim w szkole) chodzi
    o analizę i _interpretację_ tekstu.
    Czyli po zrozumieniu Małego Księcia masz powiedzieć o nim coś więcej,
    niż oczywiste fakty: że był chłopcem, zwiedzał planety i umarł od jadu.

    Akurat posługuję się tym przykładem, bo M.K. jest w tej kwestii
    pozycją wzorową i trochę kultową. Jest wypakowany metaforami :).

    Poza tym wiem (możesz spytać żonę), że z interpretacją takich tekstów
    mają problem nawet wykształceni dorośli. Tym bardziej nie licz, że
    poradzi sobie z tym dziecko :).

    pozdrawiam,
    PK


  • 49. Data: 2012-07-19 19:30:18
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: PK <k...@n...pl>

    On 2012-07-19, Robert_J <d...@g...pl> wrote:
    > Każdy ma swoje zdanie, ja uważam że pytania testowe dobre są
    > na teleturniej. Egzamin dojrzałości zdawany za pomocą testu
    > to MZ nieporozumienie :-). Potem taki delikwent nie potrafi
    > rozkminić prostego zadania, bo nie ma podanych odpowiedzi do
    > wyboru ;-). Nie boję się nawet powiedzieć że sporo z nich po
    > prostu nie umie myśleć...

    Kwestia obycia z testami i przyzwyczajenia. Większość osób, które
    uważa tak jak Ty, nie widziało nigdy trudnego testu :).

    Tymczasem np. większość najbardziej poważanych certyfikatów także
    przyznaje się na podstawie egzaminu testowego. To po prostu ułatwia
    organizację i sprawdzenie. Testy układa i ocenia się tak, żeby
    nie były w żaden sposób łatwiejsze od pytań otwartych (tzn. żeby
    wartość oczekiwana punktów była <= 0, a odpowiedzi nie dały się
    łatwo eliminować). Na maturze tak nie jest - nie ma punktów ujemnych,
    a niektóre odpowiedzi są bezsensowne.

    > Jakie by nie były trudne to i tak można "strzelać", co przy
    > 4 odpowiedziach daje szanse 25%. I nawet nie mając zbytniej
    > wiedzy zaliczyć maturę. Wystarczy że umie się na 10-20%, a
    > do poziomu potrzebnych 30% spokojnie można "doskreślać" na

    To że progi na maturze są zbyt niskie nie jest winą idei testu
    tylko łagodności ministerstwa. Najlepiej jest po prostu punktować
    ujemnie odpowiedzi nieprawidłowe, ale z jakiegoś powodu twórcy matury
    się tego boją.

    > chybił-trafił ;-). Coś takiego było niemożliwe kiedy ja
    > zdawałem, 24 lata temu. Jak się czegoś nie umiało to po
    > prostu nie dało się rozwiązać zadania...

    Ale dostawało się punkty za fragment rozwiązania. W teście
    musisz dojść do końca i uzyskać poprawny wynik.

    > Oczywiście ja nie jestem jakimś fanem egzaminów, żeby ktoś
    > sobie nie pomyślał ;-)).

    Ja jestem ogromnym fanem. Jedyne co podobało mi się w szkole to konkursy
    ścisłe (głównie testowe i niezbyt łatwe :)), a na studiach generalnie
    też wolałem egzaminy niż zajęcia. To wynika z takiej potrzeby
    sprawdzania się :).

    pozdrawiam,
    PK


  • 50. Data: 2012-07-19 19:59:31
    Temat: Re: Sciezka dla rowerow ...
    Od: "Axel" <a...@o...niespamuj.pl>


    "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote in message
    news:XnsA095BBC8D9195budzik61pocztaonetpl@127.0.0.1.
    ..

    >>
    >> Ufff, chyba nie zdalbys mojej matury, skoro masz problem z obliczeniem
    >> tak prostego zadania. Albo oblalbys z czytania tekstu ze zrozumieniem
    >> ;-P
    >>
    > och, czepiasz się. Nie doczytałem.
    > Ale to oznacza, że zdawaliśmy maturę w bardzo podobnym czasie i przyznam
    > szczerze, że ja się do matematyki nie uczylem jakoś specjalnie, poza
    > lekcjami, w ogóle :)


    ROTFL!!! Znowu czytanie ze zrozumieniem sie klania. Uswiadomisz mnie, kiedy
    to ja mature zdawalem? ;-P

    --
    Axel

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 9


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: