eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.telefonia.gsm › Samsung dalej zrzyna od Appla...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 191

  • 101. Data: 2012-05-07 21:55:12
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: Krystek <s...@k...art.pl>

    W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:
    > Krystek wrote:
    >> Pszemol pisze:
    >>> Maciej Bebenek wrote in message:
    >>>> Pszemol wrote:
    >>>>>
    >>>>> Dla firmy komercyjnej liczy się jedno: robienie kasy.
    >>>>> Jeśli to jest droga do robienia kasy to nikomu w Apple
    >>>>> nie będzie "wstyd" sprzedać czegoś jako nowość...
    >>>>
    >>>> Jeżeli nareszcie odkryłeś, co robi Apple, to po cholerę dorabiać do
    >>>> tego jakąkolwiek ideologię? Zrzyna? Kradzież? Innowacja? Amazing?
    >>>
    >>> Niszczycie Apple za to że zrzyna - Wasz "kochany" Samsung też zrzyna.
    >>
    >> Apple zrzyna od wszystkich...
    >
    > Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    > i Samsung i inni to robią.

    Tylko inne firmy, bazując na cudzych rozwiązaniach, nie mówią, że to
    jest ich patent, pomysł i oni to wynaleźli. I że te rozwiązania są
    lepsze od innych.

    K.

    --
    http://www.krystek.art.pl/


  • 102. Data: 2012-05-08 01:41:27
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "J.F" <j...@p...onet.pl> wrote in message
    news:jo8j9j$m9a$1@inews.gazeta.pl...
    >>No i nie znając lokalnych warunków w USA oceniasz jego inteligencję
    >>na podstawie warunków panujących w PL. Dlaczego takie kryterium?
    >
    > No bo u nas w cywilizacji programuje sie po to zeby miec ulubione kanaly
    > pod jednym przyciskiem :-)
    >
    > Do USA ta moda tez zreszta dotarla ... za to tunera kablowki u rodzicow
    > nie potrafie zaprogramowac i sie przyzwyczaili i wciskaja
    > np 107 :-)

    Ale co mają przyzwyczajenia i tradycje z inteligencją wspólnego?
    Takie oceny inteligencji na odległość trącą dla mnie trochę
    kompleksami niedowartościowania samego oceniającego...

    >>> Ejze, pensje w usa sa rozne, a 400$ 10 lat temu na ulicy nie lezalo.
    >>> Zycie mozna bylo stracic za tyle.
    >
    >>Pensje w USA są różne. Fakt. Jednak minimalna płaca w Polsce ile?
    >>1500zł miesięcznie? Minimalna płaca w USA to $8.25 za godzinę...
    >>8.25x160godzin = $1320 miesięcznie licząc 4x40 godzin na miesiąc.
    >>Jeszcze większa dysproporcja będzie jak sobie porównasz zarobki
    >>w różnych zawodach, na różnych stanowiskach... Generalnie ludzie
    >>zarabiają tu kwotowo ze 4 razy więcej niż w Polsce. A zatem sam
    >>widzisz że te $400 za gadżet dla Ciebie to tak jak $100 dla Amerykanina.
    >
    > Tym niemniej niektorzy za te 400$ potrafili zabic.

    I znów nie jest to dobry wyznacznik bo nie za takie kwoty ludzie
    tracili życie... Czasem można krzywo popatrzeć i stracić życie!
    I to nie tylko w USA - wystarczy się przejść po mieście po meczu
    piłki nożnej w PL. Nie bądźmy śmieszni z tym zabijaniem jako
    jakiś wyznacznik...

    >>> Ale jak sie odszuka recenzje
    >>> http://web.archive.org/web/20011118013704/shopper.cn
    et.com/electronics/0-6342420-1304-7654493.html
    >>
    >>> There has been speculation that $400 is too much to pay for an MP3
    >>> player, and this will undoubtedly hold true for some folks. But the fact
    >>> is that most hard drive-based players are priced in this range, and none
    >>> of them come close to matching the iPod's design, small size, ease of
    >>> use, or file-transfer speeds.
    >
    >>A widzisz. No ale Polaczki z kompleksami będą na podstawie sprzedaży
    >>iPoda oceniać niską inteligencję Amerykanów bo "wydają dużo kasy na
    >>gadżet"
    >
    > Wiesz, on nadal byl duzy i ciezki, widac bylo ze pamieci polprzewodnikowe
    > rosna, postep byl szalony, za rok mozna bylo sie spodziewac czegos
    > lepszego ... no i rynek byl ograniczony. Tylko dla wyznawcow kosciola :-)

    I znowu oceniasz ze swojej, polskiej perspektywy centusia co to dwa lata
    wybiera komputer zanim kupi, bo to procesory wchodzą nowe, bo to
    dyski tanieją, bo to dostanę nowy system itp... Nie wszyscy tak podchodzą
    do zagadnienia kupowania gadżetów. To jest często impuls: podoba mi się,
    chce mieć, nie ma problemu że mnie nie stać -> kupuję. A za rok? Kto się
    będzie tym martwił? Za rok kupię sobie nowe... A przez rok się pobawię.
    Życie jest krótkie, szkoda go marnować na wieczne czekanie, odwlekanie.

    >>Znów porównujesz polskie warunki do warunków amerykańskich...
    >>Tu radio FM nie jest tak popularne jak w Europie. Nigdy nie było.
    >>Ludzie też masowo nie robili list przebojów aby nagrywać utwory
    >>"zachodnie" na taśmach w Grundingu... Inny świat, inna rzeczywistość.
    >>Ocenianie kogoś w USA i jego zachowania na podstawie swoich
    >>polskich metryk to dla mnie objaw zaściankowości i braku orientacji
    >
    > Ale to nie ja to wytknalem, tylko autor recenzji. Widac mu troche
    > brakowalo :-)

    Skoro tak trzymasz sie jego recenzji to napisal tez to:
    "There has been speculation that $400 is too much to pay for an MP3 player,
    and this will undoubtedly hold true for some folks. But the fact is that
    most hard drive-based players are priced in this range, and none of them
    come close to matching the iPod's design, small size, ease of use, or
    file-transfer speeds."

    > W samochodzie tez nie masz radia FM?
    > Masz, pewnie glupi jestes i dales sie nabrac na niepotrzebny gadzet :-)

    Mam w samochodzie i szczerze powiedziawszy tylko tam słucham.
    Nie wpadłoby mi do głowy słuchać go z mp3 czy telefonu...
    Poza tym - pisalismy o tym, ze radyjko FM mozna dokupic do iPhone
    jako podlaczana funkcja zewnetrzna.

    >>> P.S. Mowisz ze 16GB w iphonie to az za duzo ? To po co Apple wypuscil
    >>> 40-60GB ipody juz 7 lat temu ?
    >
    >>iPhone to nie iPod...
    >
    > No jak nie - muzyczki nie potrafi zagrac i trzeba chodzic z dwoma
    > iProduktami ? :-)

    Znasz powiedzenie o tym że jak urządzenie próbuje być dobre
    do wszystkiego to kończy na tym że nie jest dobre do niczego?
    Ci co noszą ze sobą więcej niż 16GB muzyki na codzień to raczej
    wyjątek niż reguła. To naprawdę jest sporo muzyki!!!
    Poza tym, iPhone4 był oferowany w wersjach 16 i 32GB a teraz
    z tego co wiem, iPhone4 jest oferowany również w wersji 64GB.


  • 103. Data: 2012-05-08 01:44:16
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "kakmar" <k...@g...com> wrote in message
    news:jo8ure$mr5$1@inews.gazeta.pl...
    > To raz, dwa że ile oni wydali wtedy na reklamę tego Nomad's Play
    > Center? Pewnie niewiele skoro nawet grupowy kolega z ameryki
    > o żadnej innej epetrójce przed imp3 nie słyszał.

    Jeśli piszesz o mnie (?) to ja nie jestem dobrym wyznacznikiem
    bo nie spędzam dni na chodzeniu z białymi słuchawkami w uszach.
    Musisz pytać jakiegoś amerykańskiego audiofila.


  • 104. Data: 2012-05-08 02:09:54
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: Maciej Bebenek <m...@t...waw.pl>

    Krystek <s...@k...art.pl> wrote:
    > W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:

    >>
    >> Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    >> i Samsung i inni to robią.
    >
    > Tylko inne firmy, bazując na cudzych rozwiązaniach, nie mówią, że to jest
    > ich patent, pomysł i oni to wynaleźli. I że te rozwiązania są lepsze od innych.
    >

    Nie zrozumie.


  • 105. Data: 2012-05-08 03:49:07
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Krystek" <s...@k...art.pl> wrote in message
    news:jo99b1$5nf$1@node2.news.atman.pl...
    > W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:
    >> Krystek wrote:
    >>> Pszemol pisze:
    >>>> Maciej Bebenek wrote in message:
    >>>>> Pszemol wrote:
    >>>>>>
    >>>>>> Dla firmy komercyjnej liczy się jedno: robienie kasy.
    >>>>>> Jeśli to jest droga do robienia kasy to nikomu w Apple
    >>>>>> nie będzie "wstyd" sprzedać czegoś jako nowość...
    >>>>>
    >>>>> Jeżeli nareszcie odkryłeś, co robi Apple, to po cholerę dorabiać do
    >>>>> tego jakąkolwiek ideologię? Zrzyna? Kradzież? Innowacja? Amazing?
    >>>>
    >>>> Niszczycie Apple za to że zrzyna - Wasz "kochany" Samsung też zrzyna.
    >>>
    >>> Apple zrzyna od wszystkich...
    >>
    >> Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    >> i Samsung i inni to robią.
    >
    > Tylko inne firmy, bazując na cudzych rozwiązaniach, nie mówią, że to jest
    > ich patent, pomysł i oni to wynaleźli. I że te rozwiązania są lepsze od
    > innych.

    Trudno żeby mówili że mają patent gdy go nie mają...
    Apple FAKTYCZNIE MIAŁ OFICJALNY PATENT na sporną sprawę!


  • 106. Data: 2012-05-08 03:49:49
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Pszemol" <P...@P...com>

    "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> wrote in message
    news:900630594358120168.092401maciej_pmt-tpsa.waw.pl
    @news.home.net.pl...
    > Krystek <s...@k...art.pl> wrote:
    >> W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:
    >
    >>>
    >>> Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    >>> i Samsung i inni to robią.
    >>
    >> Tylko inne firmy, bazując na cudzych rozwiązaniach, nie mówią, że to jest
    >> ich patent, pomysł i oni to wynaleźli. I że te rozwiązania są lepsze od
    >> innych.
    >>
    >
    > Nie zrozumie.

    Ogarnij się... Nie schodź do rynsztokowego poziomu Ghosta i Godela
    i ich argumentów personalnych czy aluzji do inteligencji Amerykanów.


  • 107. Data: 2012-05-08 06:51:10
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2012-05-06 16:32, Pszemol pisze:
    > "Przembo" <x...@x...xx> wrote in message
    > news:jo3pou$qe1$1@node2.news.atman.pl...
    >> *Pszemol* w wiadomości news:jo2vin.534.0@poczta.onet.pl napisał(a):
    >>> "Marcin Litwiński" <m...@g...com> wrote in message
    >>> news:d36da87b-0382-4c8b-8109-b65f8e5f9f44@v2g2000vbx
    .googlegroups.com...
    >>>> On 4 Maj, 03:43, "Pszemol" <P...@P...com> wrote:
    >>>>> Napierw zerżnął wygląd iPhone i iPada toćka w toćkę...
    >>>>> Teraz zerżnęli Siri i nazwali S Voice. To już jakieś rzewne jaja
    >>>>> są!http://www.redmondpie.com/s-voice-on-galaxy-s-iii
    -squarely-aimed-at-s
    >>>>>
    >>>>> ... Nawet zerzneli wyglad ikony mikrofonu!!! Ale wiocha!
    >>>>> Czy Samsung nic własnego naprawdę nie potrafi wymyślić?
    >>>>> Tak jak Japończycy zawsze tylko zrzynali Szwajcarskie zegarki
    >>>>> teraz Koreańczycy będą małpować od innych gadżety?
    >>>> Zanim wdasz się w rozmowy i oskarżenia, dowiedź się najpierw iż Apple
    >>>> nie jest takie święte jak się wydaje, i że wygląd iPod'a ostro
    >>>> zerznęło z innego urządzenia, nie swojego, a późniejsze konstrukcje
    >>>> tegoż producenta (Apple) były prawie kropka w kropkę w iPoda, różniło
    >>>> się to wszystko tylko rozmiarami
    >>> Niech zgadnę - od jakiegoś urządzenia o którym prawie nikt nigdy
    >>> przed Apple nie słyszał ani go nie widział?
    >>> Trudno im zatem zarzucić że przewożą się na plecach czyjejś
    >>> popularności albo że windują się ze swoimi sukcesami na czyichś
    >>> sukcesach. I tu tkwi zasadnicza różnica.
    >>
    >> Czyli jak inowacyjna firma czerpie/rżnie z mało znanej firmy to jest
    >> ok, w drugą stronę jest bebe... Jak to było z tym Kalim?
    >
    > Generalnie jak jeden małpuje od drugiego to jest gorzej niż jak
    > wymyślają coś unikalnego. Ale - trzeba pomyśleć o tym po co
    > firmy się kopiują. Ano przeważnie kopiują bo widzą w kopiowanym
    > elemencie szansę na sukces.
    > Zarzut że firma A skopiowała coś od firmy B będzie miał dla mnie
    > zupełnie inny wydźwięk w zależności od tego czy firma B jest firmą
    > sukcesu i czy sprzedaje kopiowane wyroby jak ciepłe bułeczki
    > czy też firma B jest firmą-nieudacznikiem która spieprzyła fajny
    > pomysł w nieudanym produkcie o którym nikt nic nie słyszał.
    > Owszem - ocena uczynku zmienia się względem okoliczności
    > i jest tak nie tylko w przypadku kradzieży pomysłów przemysłowych
    > ale też w sądzie w sprawach kryminalnych. Nie widzę tu nic dziwnego.
    >

    Wiele firm testuje pomysly - czasami nowy pomysl jest zbyt nowatorski by
    spoleczenstwo go docenilo i kupilo. Tak jest i w elektronice (Newton)
    jak i w innym przemysle np. samochodowym.

    Samsung (firma B) wymyslila jakis produkt, ktory nie spotkal sie z
    uznaniem kupujacych (powody? np. za wczesnie wprowadzony na rynek).
    Apple (firma A) skopiowala po latach ten produkt i trafila w okres
    rynku, w ktorym ten pomysl 'chwycil'.
    Firma B postanawia wiec rowniez powrocic do _swojego_ pomyslu sprzed lat
    (nie oskarzajac firmy A o plagiat).
    Firma A widzac, ze firma B zaczyna produkowac podobne towary (ktorych
    pomysl firma A zerzela wczesniej z B) wytacza firmie B sprawe o plagiat.

    I tak to mniej wiecej wyglada z dzialaniami firmy Apple.


    > Natomiast z Kalim było tak, że uzależniał on ocenę uczynku nie na
    > podstawie okoliczności lecz wyłacznie na podstawie kierunku kradzieży:
    > kradzież gdy Kali ją robi jest ok a gdy Kalemu kradną jest be.
    > Ja nie oceniam w ten sposób że Apple może kraść wszystko a Applowi
    > nie można nic ukraść - moja ocena byłaby zupełnie odwrotna gdyby
    > to Samsung pierwszy wypuścił telefon z gadającym asystentem i dzięki
    > temu sprzedawał 37 milionów Galaxy SII w czasie świąt Bożego Narodzenia
    > a w kwietniu Apple wypuściłby iPhone 4S z Siri - tak samo byłbym wtedy
    > zniesmaczony postępowaniem Apple.
    >
    > Niestety, jak na razie, wyroby Samsunga nie są tak popularne jak wyroby
    > Apple, nie sprzedają się w ilościach 37 milionów na miesiąc i Samsung
    > nie wymyślił niczego unikatowego co robi jego wybór popularnym,
    > wartego kradzieży przez Apple.
    >
    Jest chyba wrecz na odwrot.
    Przyslowiowy Kali to w tym przypadku Apple wlasnie.



    >>> Apple wylansował
    >>> asystenta sterowanego głosem Siri, uruchamia się tego asystenta
    >>> guzikiem z ikoną mikrofonu - Samsung parę miesięcy później co robi?
    >>> Ano ma w swoim telefonie asystenta sterowanego głosem i uruchamia
    >>> się go ikoną z mikrofonem...
    >>
    wylansowal :)

    asysenty glosowe (nir tak rozwiniete ze wzgledow technologicznych) to ja
    juz mialem 15 lat temu w komputerze.
    A pewnie nie slyszales o tzw modach?
    Od ok 10 lat rozwijana technologia na swiecie.
    Siri jest co najwyzej jej protoplasta - ale nie unikatowym pomyslem.

    Google tez rownolegle rozwija swoje technologie, z ktorych korzysta caly
    swiat (mapy, rozpoznawanie mowy, obrazow, tlumacz interaktywny, etc) i
    nastal taki czas w historii, ze wprowadzil kolejny etap w jej rozwoju.
    Ze przypadkowo jest podobne do Siri (ktorej Apple nie wymyslil - a o
    wylansowanie to tez za duzo powiedziane) - no coz. Ma to byc technologia
    podobna do rozmowy 'z modem' na wszystkie tematy - wiec jak inaczej to
    sobie wyobrazasz?
    Kolo tez wymyslono nie w jednym miejscu na swiecie tylko ten etap
    ewoluowal w roznych miejscach jednoczesnie i jakos efekt jest taki sam.

    >> A jak ja korzystam z ikonki mikrofonu i mówię do telefonu marki
    >> Samsung, który to został wypuszczony na rynek zanim zacząłeś się
    >> ślinić na Siri to korzystam ze ściagniętego pomysłu? Czy status
    >> ścignięcia liczymy od momentu gdy wykorzysta go jedynie słuszna firma?
    >> Czy Apple opatentowało mikrofon? Jeśli nie to dlaczego? W Australi
    >> udało się opatentować jakiś czas temu przełomowy wynalazek jakim jest
    >> koło...
    >
    > Mówimy o S Voice, jeśli nie zauważyłeś...
    >
    te 'kolo' to przyklad, ze pomysl moze ewoluowac - jesli nie zauwazyles ;)


    >>> Potrafisz wskazać co Samsung wymyślił nowego, innowacyjnego,
    >>> coś czego jeszcze w telefonach wcześniej nie było, co warto OD NIEGO
    >>> z Galaxy S II lub Galaxy S III skopiować?
    >>
    >> Generalnie od każdego innego telefonu Apple może coś skopiować,
    >
    > Napisz KONKRETNIE co w Galaxy SII lub SIII jest wyjątkowego, unikatowego
    > co może Apple zerżnąć budując swojego nowego iPhone 5.
    > I nie mówię tu o szybszym CPU czy większym ekranie bo to nic nowego,
    > nic przełomowego ani unikatowego - po prostu następna iteracja tego
    > samego co już było: co roku smartfony miały szybsze CPU i większe ekrany.

    A co aplle (sprzetowo) wymyslil?
    Ekran o duzej rozdzielczosci?
    Antene, ktora sie zwiera jak sie trzyma?
    Dwustronna obudowe z s zybki, ktora sie rysuje?
    Wykastrowanie telefonu z wielu funkcji nazywajac ten proces 'amejzing'?
    Bo jakos tez nie moge zauwazyc co Apple wymyslil w iPhonie - no chyba,
    ze masz na mysli wylansowanie bialych sluchawek ;)

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 108. Data: 2012-05-08 06:59:50
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:
    > "Krystek" <s...@k...art.pl> wrote in message
    > news:jo8vlm$q76$1@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 2012-05-07 14:19, Pszemol pisze:
    >>> Maciej Bebenek wrote in message:
    >>>> Pszemol wrote:
    >>>>>
    >>>>> Dla firmy komercyjnej liczy się jedno: robienie kasy.
    >>>>> Jeśli to jest droga do robienia kasy to nikomu w Apple
    >>>>> nie będzie "wstyd" sprzedać czegoś jako nowość...
    >>>>
    >>>> Jeżeli nareszcie odkryłeś, co robi Apple, to po cholerę dorabiać do
    >>>> tego
    >>>> jakąkolwiek ideologię? Zrzyna? Kradzież? Innowacja? Amazing?
    >>>
    >>> Niszczycie Apple za to że zrzyna - Wasz "kochany" Samsung też zrzyna.
    >>
    >> Apple zrzyna od wszystkich...
    >
    > Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    > i Samsung i inni to robią.

    Ale tylko Apple oskarza wszystkich, ze zrzynaja od niego.
    (sam nie zauwazajac swoich kradziezy pomyslow).

    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 109. Data: 2012-05-08 07:00:46
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: AL <a...@s...tam>

    W dniu 2012-05-08 03:49, Pszemol pisze:
    > "Krystek" <s...@k...art.pl> wrote in message
    > news:jo99b1$5nf$1@node2.news.atman.pl...
    >> W dniu 2012-05-07 19:59, Pszemol pisze:
    >>> Krystek wrote:
    >>>> Pszemol pisze:
    >>>>> Maciej Bebenek wrote in message:
    >>>>>> Pszemol wrote:
    >>>>>>>
    >>>>>>> Dla firmy komercyjnej liczy się jedno: robienie kasy.
    >>>>>>> Jeśli to jest droga do robienia kasy to nikomu w Apple
    >>>>>>> nie będzie "wstyd" sprzedać czegoś jako nowość...
    >>>>>>
    >>>>>> Jeżeli nareszcie odkryłeś, co robi Apple, to po cholerę dorabiać do
    >>>>>> tego jakąkolwiek ideologię? Zrzyna? Kradzież? Innowacja? Amazing?
    >>>>>
    >>>>> Niszczycie Apple za to że zrzyna - Wasz "kochany" Samsung też zrzyna.
    >>>>
    >>>> Apple zrzyna od wszystkich...
    >>>
    >>> Więc nie bądźcie hipokrytami krytykując Apple skoro jak widać
    >>> i Samsung i inni to robią.
    >>
    >> Tylko inne firmy, bazując na cudzych rozwiązaniach, nie mówią, że to
    >> jest ich patent, pomysł i oni to wynaleźli. I że te rozwiązania są
    >> lepsze od innych.
    >
    > Trudno żeby mówili że mają patent gdy go nie mają...
    > Apple FAKTYCZNIE MIAŁ OFICJALNY PATENT na sporną sprawę!

    na zaokraglone roki telefonu tez?


    --
    pozdr
    Adam (AL)
    TG


  • 110. Data: 2012-05-08 09:39:23
    Temat: Re: Samsung dalej zrzyna od Appla...
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl>

    Pszemol wrote:
    > "z" <z...@g...pl> wrote in message
    > news:jo44h1$rcq$1@inews.gazeta.pl...
    >> W dniu 2012-05-05 17:38, Pszemol pisze:
    >>
    >>> To nie są bzdury. To są elementy wzornictwa przemysłowego.
    >>> Na takiej samej zasadzie jest zastrzeżony przedni grill Jeepów
    >>> czy też podwójny grill BMW. To ochrona odbiorców końcowych
    >>> przed kupowaniem podróbek upodabniających się do popularnych
    >>> pierwowzorów.
    >>
    >> Jakiś w tym sens jest ale to co się obecnie patentuje to SĄ BZDURY!!!
    >> Jak będziemy wszystko patentować to żaden biznes się nie uda bo
    >> przecież już wszystko było i trzeba będzie za każdą literkę zapłacić
    >
    > Ale nie wszystko się patentuje właśnie.
    > Patentuje się rzeczy których wcześniej nie było w danej konkretnej
    > branży.
    >> Efekt - żadnego postępu. To wszystko po pozorem ochrony praw tylko
    >> zaciska kaganiec na prawdziwej innowacji i twórczości.
    >> Ale cóż. Zeszłowieczne prawo nie przystające do rzeczywistości nadal
    >> ma swoich zwolenników.
    >> Oby jak najszybciej wymarli. ;-)
    >
    > Na dodatek patenty są tymczasowe - dają czasową ochronę wynalazcy
    > gwarantującą zysk z pomysłu. Kaganiec na innowacyjność i tworczość
    > dałoby brak patentów. Miałbyś sytuację gdy firma-wynalazca przez
    > 10 lat pracuje nad jakimś np. silnikiem czy lekarstwem, ładując kasę
    > w projekt i prototypy 100 nieudanych produktów zanim zbuduje ten
    > jeden udany po czym te dziesięć lat szukania nie zbiorą owoców pracy
    > bo ten jeden udany produkt zostanie skopiowany w tydzień w Chinach
    > i zaleje Polskę w tydzień po dużo niższej cenie bo producent chinski,
    > nie ponosząc 10-letnich nakładów na wynalazek nie ma czego odrabiać
    > finansowo więc sprzeda ledwie po kosztach taniej produkcji...

    chyba jednak za długo mieszkasz w usa...

    patentowanie ma sens przy produktach innowacyjnych, patentowanie kupowanie
    przez kliknięcie na ikonie kupuj jest kretynizmem bo patentujemy coś
    oczywistego. To tak jakby ktoś opatentował wejście do budynku przez
    naciśnięcie klamki i otwarcie drzwi bo nikt nie wpadł wcześniej aby to
    opatentować.

    Jeśli patentowanie staje sie patologią to czas to zmienić. Kiedyś firmy
    farmaceutyczne co roku wypuszczały nowe lekarstwa, NOWE w pełnym tego słowa
    znaczeniu. Ostatnio od kilku lat wypuszcza sie głównie nowe mieszanki
    starych substancji różnice sie kształtem tabletki i minimalnie składem,
    chodzi o sztuczne przedłużanie ochrony patentowej.

    Zgadzam sie że można zastrzec coś nowego co sie wymysliło nawet ikonę, ale
    na boga tylko wtedy gdy naprawdę wcześniej nikt takiego czegoś już nie
    używał. Miktofon jest powszechnie stosowanym symbolem słuchania czy
    nagrywania. Podobnie czerwona słuchawka i zielona słuchawka. Prawo do
    patentu powinno przysługiwać tylko temu kto naprawdę pierwszy coś opracował
    i zastosował a nie komuś kto pierwszy wpadł na pomysł opatentowania.


strony : 1 ... 10 . [ 11 ] . 12 ... 20


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: