-
51. Data: 2011-12-13 14:25:46
Temat: Re: SPAM - okulary zapobiegające oślepianiu w nocy
Od: "T." <k...@i...pl>
Użytkownik "Myjk" <m...@n...op.pl> napisał w wiadomości
news:oaz4zs2crzlr$.dlg@myjk.org...
> Tue, 13 Dec 2011 09:54:15 +0100, T.
>
>> Polecam jeszcze ten filmik:
>> http://www.youtube.com/watch?v=joIJOrZWyRc
>
> To jest dokładnie ta kamera, o cenie której pisałem powyżej. Ciekawe kiedy
> to do standardu trafi, najlepiej na filtr na przedniej szybie. Światła
> przestałyby być problemem, cena wynalazku by spadła, etc. Eh, marzenia. :)
>
>> Widać różnicę w postrzeganiu po ciemku...
>> A swoją drogą - czym dokładnie różni
>> się kamera termowizyjna od IR?
>
> Nazwą umowną. ;) Za kamery IR uważa się kamery czynne, tj. wymagajace
> doświatlania podczerwienią i rejestrujące odbicie. Natomiast kamery
> termowizyjne są na tyle czułe, że wykorzystują bierną podczerwień, tj.
> emitowaną przez przedmioty. Stąd ta cena, za ten czuły detektor. :/
>
> --
> Pozdor Myjk
> http://xcarlink.pl - zmieniarka *MP3*
> http://put-and-go.pl - pasy śniegowe
Thx. :-)
T.
-
52. Data: 2011-12-14 09:41:20
Temat: Re: SPAM - okulary zapobiegające oślepianiu w nocy
Od: "$tipa" <s...@w...pl>
> Okulary są żółto-pomarańczowe.
> Kupiłem sobie kiedyś takie (bez tych przyciemnionych pól) - niby do jazdy w
> nocy. No i do jazdy w nocy one się zupełnie nie nadają.
> Owszem dają doskonałe wrażenie poprawy kontrastu w chwili zakłądania, ale
> tylko na oświetlonych częściach drogi. Ale rzeczy wyłaniające się z
> ciemności (nie oświetlone) zauważyć dużo trudniej.
NO, to już "rzecz gustu". Wg mnie bueblockery pomagają w szarówce, zaś
nocą po prostu nie przeszkadzają.
> Po drugie to pole zmniejszonej jasności - czegoś podobnej konstrukcji używa
> się do leczenia zeza. Konsultowałeś to z jakimś akademickim okulistą? Bo
> coś mi się wydaje że czymś czym normalnie zeza się leczy, można go pewnie
> też wywołać.
Podobne to duża róznica w porównaniu z takie same. Te strefy są poza
obszarem przedniej szyby, a na nim właśnie się koncentrujemy jadąc nocą
w trasie. Więc ich jakby w ogóle nie było.
>
> Trzecia sprawa - pola przyciemnione jak widzę są na wysokości wzroku, czyli
> podczas normalnej pozycji głowy zasłaniają widoczność z lewej strony i
> pewnie poważnie utrudniają zauważenie np. pieszego wbiegającego z lewej
> strony na jezdnie.
Jako że zasłaniają boczną szybę, to taki pieszy jest 2-3 m przed maską i
4-5 m w bok. Nie ma żadnych szans wyskoczyć nagle z rowu czy spoza
przystanku autobusowego i dostać suię pod nasze koła, bo ma na to jakieś
0,1 sekundy.
> Wydaje mi się, że lepiej gdyby przyciemniona była lewa górna część okularów
> - przy normalnej pozycji zaciemniałaby tylko kawałek nieba, natomiast
> mijając się z samochodem z przeciwka wystarczyłoby pochylić głowę w przód
> żeby zasłonić oślepiający reflektor.
Tak też próbowałem, ale trzymanie głowy pochylonej jest bardziej
niewygodne niż przekręconej.
$tipa