eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronikaSONDA - (Kurek,Kamiński) - muzyka z prgramu na płytach CD › Re: SONDA - (Kurek,Kamiński) - muzyka z prgramu na płytach CD
  • Data: 2013-12-01 13:35:59
    Temat: Re: SONDA - (Kurek,Kamiński) - muzyka z prgramu na płytach CD
    Od: Jarosław Sokołowski <j...@l...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Pan Pawel O'Pajak napisał:

    >> Ładowanie tego ludziom na siłę przez telewizornie nie ma żadnego sensu.
    >
    > Ma sens taki, ze daje pewna rownowage dla odurniajacych programow. Nie
    > wszyscy jednak gustuja w kabaretach, przy ktorych czlowiek sie
    > zastanawia z czego ci ludzie sie smieja, ze spiewania z gwiazdami na
    > lodzie i teleturniejow "Jak mial na imie Adam Mickiewicz". Zeby ludzie
    > szukali czegos na YT, to musza wiedziec, czego szukac. Niechby to bylo
    > tak prymitywne jak Discovery, ale zeby bylo cokolwiek. Pojawilo sie
    > niedawno "Jak to dziala" w TVP Info, super prowadzone przez Radka
    > Brzozke, na prawde fajny program, ale ciiiicho, bo jeszcze zdejma.

    Aha, czyli dla poprawienia statystyk należy ładować. Zdaje się, że
    radia mają jakieś takie regulacje (nie wiem dokładnie gdzie, może w
    koncesji jest to wyminione), że pewien procent muzyki ma być z Polski.
    Więc nadaje się to w jednym bloku, na przykład od drugiej do piątej
    w nocy. Ale nawet gdyby to w telewizji jakoś sprytnie przemieszać,
    to i tak skutek będzie żaden. Bo ludzie gustujący w kabaretach, gdy
    tylko zaczną pokazywać program o barwieniu się papierka lakmusowego
    (tak, kontekst dotyczył programów dla szkół -- ciekawe, czy celowo
    wycięty), przełączą się na kanał z teleturniejem. Ci, co łakną obrazu
    równi pochyłej, dynamometrów i ruchomych bloczków, w ogóle się swego
    nie doczekają. Bo przecież nie śledzą tygodniowego programu, nie
    zapisują sobie godzin, kiedy będzie poglądowy wykład o reakcji kwasu
    siarkowego z metalami -- tak, jak to kiedyś bywało.

    Telewizja jako "medium społecznościowe" i narzędzie wychowania skończyła
    się dawno temu. Wtedy, gdy zamiast jednego czy dwóćh programów pojawiła
    się ich cała masa. Jak był wieczorem film, to wszyscy go oglądali
    (na równoległym kanale szło akurat coś z życiorysu przywódcy jednego
    z bratnich krajów). I następnego dnia był murowany temat do rozmów
    towarzyskich. A gdy dali raz na kwartał Kabaret (Starszych Panów), to
    też widownia pełna. We wsi Głucha Dolna chłopu podobało się to dlatego,
    "że ci panowie dla siebie tacy grzeczni" -- więc oglądał i się cieszył.
    Nie musiał z tego więcej rozumieć. I myślę, że oglądał z pożytkiem dla
    siebie.

    Tamtą telewizję lubiłem i oglądałem czasem. Tej nie lubię i nie oglądam
    wcale. A nade wszystko nie mam zapędów, by ją zmieniać albo wykorzystywać
    do ulepszania rodzaju ludzkiego.

    Jarek

    PS
    Wpisałem sobie w YT tego Brózkę. Trafiłem na odcinek "jak dział mikroskop
    sił atomowych". Dowiedziałem się, że ma głowicę, dźwignię (dwukrotnie
    cieńszą od włosa), laser, lustro i skaner (ale inny niż mam w domu).
    "I teraz już wiem, jak działa mikroskop sił atomowych -- i przyznam,
    że choć nazwa skomplikowana, to zasada działania jest bardzo prosta".

    203 wyświetleń. No, nie przebił się. Pewnie dlatego, że ludzie nie
    wiedzieli czego na YT szukać.

    --
    Tak działa prosta elektryczna mechaniczna stukawka-pukawka. Tak działa
    kapacytron wiśniowy. Tak działa pimbdziałula dyfuzyjna. Tak działa
    elektrokapuściocha. Tak działa koziówka stalowa. Tak działa agrafka
    i inne okropnie złożone wynalazki. A jak działa jamniczek?

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: