eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 334

  • 151. Data: 2016-12-18 20:42:07
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Sebastian Biały"

    > Powiedzmy że z gubsza znacząca część spoleczeństwa. Mniej więcej Ci
    > którzy rozumieją że wolność to coś co się bezustannie negocjuje z
    > sąsiadami, grupami, politykami itd. Wolność dla wszystkich w
    > społeczeństwach pochodzenia powiedzmy rzymskiego siłą rzeczy jest
    > ograniczona wzajemnymi relacjami i prawem. Możesz zaproponować jakąś
    > inną relację która podwyższy poziom wolności. Ja na przykład chciałbym
    > strzelać z arkebuza do każdego kto nie potrafi cytować. Masz jakąś
    > sugestię jak sprawiedliwie osiągnąć taką wolność?
    > ---
    > To jest przymus a nie żadne negocjowanie a twój przykład KOMPLETNIE Z DUPY

    Tak, masz rację. Brak zezwolenia na strzelanie do kiepskich usenetowców
    też uważam za przymus. Karanie za pojechanie po obaleniu połówki też
    uważam za przymus. Straszne, probowałeś już obalić system? Masz jakiś
    zastepczy gdzie jest wolność? Czy tylko masz ochotę na rewolucję bez
    konkretnego celu?
    ---
    Kolejne pierdolenie bez sensu. Z prostego stwierdzenia, że coś jest
    przymusem wyciągasz jakieś jebnięte wnioski.


  • 152. Data: 2016-12-18 20:43:30
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Sebastian Biały"

    > Jednak picie dzień w dzień przez miesiąc za kierownicą raczej nie będzie
    > nigdy mieściło się w żadnej normie. Wiem jednak doskonale że kilku
    > lumpów z pod sklepu uzna to za całkiem normalne. Można więc powiedzieć
    > że niektóre normy mają lokalne anomalie. Trudno.
    > ---
    > Bo Ty akurat znasz środowisko lumpów spod sklepu.

    Niektóre środowiska lumpów z niektórych sklepów troche znam. Kilku to
    moi (byli) koledzy. Czasem jednostronnie aktualni jak 50gr zabranie. Co
    zrobić, tylko czekać.
    ---
    To nie jest znanie tylko widywanie.


  • 153. Data: 2016-12-18 20:44:04
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości... TAK.
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl>

    On 2016-12-18 19:36, Trybun wrote:
    >>> Polska jest krajem o największych restrykcjach, kontroli i inwigilacji w
    >>> świecie.
    >> Nie, takim krajem jest np. Korea Północna
    > O, znawca tematu! Że zapytam - byłeś w Korei Płn, albo chociaż
    > rozmawiałeś z mieszkańcami na ten temat?

    Rozmawiałem z osobami które tam były. Bynajmnie nie były to pijaczki.
    Korea i jej reżim jest całkiem nieźle poznany i opisany z relacji
    uciekinierów, obserwacji satelitarnych, analizie mediów.

    > Ja rozmawiałem, wypiłem z nimi
    > w Budapeszcie chyba z beczkę wódki..

    Pijany obywatel Korei Pn to martwy obywatel. Aboslutny zakaz spożywania
    alkoholu.

    PS. Jesli z nimi rozmawialeś to znaczy że miałeś sporo szczęscia:
    a) znać język ktory oni znają
    b) trafić na elitę bo tylko elita ma prawo uczyć się obcego języka
    lub
    c) znasz koreański
    d) rozmawiales z ucywilizowanymi uciekinierami

    Mnożąc te prawdopodobieństwa wychodzi bliskie zeru. Ale nie całkiem zero.

    > Różnisz się od nich znacznie w
    > ocenie sytuacji panującej w tym kraju.

    Nie przypominam sobie aby jakikolwiek obywatel szeregowy Korei Pn miał
    prawo do:
    a) opuszczenia kraju bez zezwolenia władzy
    b) miał zezwolenie na rozmowę z kimkolwiek bez oficera politycznego
    jeśli już kraj opuscił
    c) piśnięcia czegokolwiek złego o swoim kraju bądź Kim* (rodzina zostaje
    na miejscu)

    To nie są sprawy zmyślane, to jest prawo tamtejszego kraju. Zero
    kagańca, czysta wolność.

    Myślę że po beczce wódki nawet szwagier ze Szczekocin mógł wyglądać jak
    koreaniec.

    PS. Nie wiem czy to aktualne, ale w latach 90-tych Korea Pn przyjmowala
    kazdego uciekiniera imperialistycznego z otwartymi ramionami.
    Wystraczyło zgłoscić się do ambasady. Dlaczego tam cie jeszcze nie ma?


  • 154. Data: 2016-12-18 20:53:00
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Jacek Maciejewski"

    > jakimś upokarzającym czynnościom,

    Doprawdy, dziwne rzeczy cię upokarzają :) Chłopaki starają się usunąć ci
    z drogi pijanych gości a ty narzekasz?
    ---
    Masz te samem omamy co oni ? Wszędzie pijani


  • 155. Data: 2016-12-18 21:04:21
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Sebastian Biały"

    >> Nie. Postrzeganie zachowania nawalonego człowieka przez nawalonego
    >> człowieka (tego samego) nie ma nic wspólnego z wyciąganiem
    >> jakichkolwiek wniosków.
    > Trzeba samemu praktykować i dopiero zabierać w tej kwestii głos.

    W sensie aby opisywać życie mrówek nalezy stac sie mrówkami? No no, to
    dopiero interesujące koncepcje. Masz jeszcze jakieś inne głebsze
    przemyslenia na temat błednie przyjetych metodyk badawczych? Świat
    mógłby skorzystać a kilku profesorów się czegoś wreszcie nauczyć od
    praktyka badań nad (własnym) mózgiem.
    ---
    Jakakolwiek metoda badawcza jest lepsza od żadnej


  • 156. Data: 2016-12-18 21:12:50
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Irokez"

    > Na jakim złodzieju..? Nie każdy do tego stopnia już zbydlęciał że bez
    > mrugnięcia okiem będzie poddawał się jakimś upokarzającym czynnościom,
    > służącym w praktyce tylko temu żeby policjant miał się czym wykazać że
    > na patrolu nie śpi.


    Akurat tutaj uważam, że poziom zbydlęcenia polskiego społeczeństwa jest
    tak potężny, że kontrole trzeźwości powinny być bez mrugnięcia okiem
    przeprowadzane rutynowo.
    "Bo co kur.wa, ja po 3 piwach nie pojadę?"
    No i tak mamy statystyki w święta w tysiącach na jeden dzień.
    A to pewnie tylko 1% tych złapanych.
    ---
    Co za różnica jaki procent złapanych ?! Tu chodzi o to jaki procent
    trzeźwych i jaki to w ogóle ma wpływ na wypadkowość.


    W Polskim społeczeństwie, Polskim państwie test nie jest dla mnie
    upokarzający. Jest koniecznością.
    ---
    Widziałeś choć jeden wypadek którego sprawcą był pijany ?

    Popatrz sobie jak się jeździ we Francji na autostradzie gdzie masz limit
    130km/h a jak się jeździ w Polsce. Tam na odcinku 250km tylko 4 auta
    mnie wyprzedziły.
    ---
    Nie lubią jeździć ? To chyba nie mamy co się na nich wzorować


  • 157. Data: 2016-12-18 21:14:40
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości... TAK.
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Abece"

    >
    > jeszcze raz - stanowcze NIE dla "rutynowych kontroli" policji, NIE dla
    > zaczepiania ludzi

    Jeszcze raz stanowcze TAK dla rutynowych kontroli trzeźwości
    przez policję.
    Jest to tani, szybki sposób na wylapanie i szybkie
    ukaranie uzależnionych debili kierujących pojazdami.
    ---
    To jest inwigilacja obywateli.

    Policja kontroluje w czasie, gdy kierowca musi
    zatrzymac się przed czerwonym swiatłem,
    czyli sposób nie jest uciążliwy dla uzytkowników drogi.
    ---
    Gdzie tak jest i co to ma dorzeczy ?


  • 158. Data: 2016-12-18 21:17:33
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości... TAK.
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Shrek"

    > Policja kontroluje w czasie, gdy kierowca musi
    > zatrzymac się przed czerwonym swiatłem,
    > czyli sposób nie jest uciążliwy dla uzytkowników drogi.

    Dmuchałem kilkanaście razy (bliżej 10 niż 20) w ciągu ostatnich trzech
    lat i zawsze odbywało się to po machnięciu lizakiem i zjeździe na
    pobocze. Raz mnie ściągnęli normalnie z patrolującego radiowozu, bo
    wydawało im się, ze podejrzanie wolno jadę (staruszka przechodziła przez
    pasy, czego oni nie widzieli;).
    ---
    Ojej, a mnie kiedyś na 12km 3x kontrolowali, nigdy nie przedstawiają się,
    raz debil rzucił "będziemy tu dmuchać do rana", innym razem proste
    "dmuchamy". Nie, nie mogę tego sobie życzyć.

    Ale rzeczywiście jakoś bardzo uciążliwe to nie było. Mnie chodzi o limit
    z dupy wzięty a nie sam fakt kontroli.
    ---
    A mnie o to, że chciałbym móc spokojnie przez miasto przejechać
    nieniepokojony.


  • 159. Data: 2016-12-18 21:18:53
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości... TAK.
    Od: "re" <r...@r...invalid>



    Użytkownik "Sebastian Biały"

    > Polska jest krajem o największych restrykcjach, kontroli i inwigilacji w
    > świecie.

    Nie, takim krajem jest np. Korea Północna i Chiny. Znaczący udziala ma
    tez USA, choć tam w sposob komiczny.
    ---
    Tam też tak nabijają statystyki ?


  • 160. Data: 2016-12-18 21:40:23
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: WS <L...@c...pl>

    On Sunday, December 18, 2016 at 7:00:51 PM UTC+1, Shrek wrote:
    > W dniu 18.12.2016 o 18:38, Irokez pisze:
    >
    > > Popatrz sobie jak się jeździ we Francji
    >
    > Akurat słaby dla ciebie przykład, bo tam jest 0,8 promila i po 3 piwach,
    > to możesz śmiało próbować;)

    bylo 0.8, obecnie 0.5
    BTW bylem tam z pol roku jak jeszcze obowiazuwalo 0.8 i pamietam, ze standardem bylo
    0.7 (flaszka) wina na 2 osoby do obiau/kolacji i sie wracalo samochodem. Wg
    miejscowych dawalo to max 0.5 promila i strasznie narzekali na zmniejszenie limitu, w
    sensie ze trudno bedzie byc pewnym, ze sie nie przekracza.
    Sam jakos po winie jechalem przepisowo i ostrozniej ;)


    >
    > na autostradzie gdzie masz limit
    > > 130km/h a jak się jeździ w Polsce. Tam na odcinku 250km tylko 4 auta
    > > mnie wyprzedziły.

    W tych czasach Francuzi jezdzili tak samo jak Polacy obecnie, np. ogr. predkosci na
    autostradzie bodajze do 50km/h w czasie mgly to byla ficja i taka jada miala spora
    szanse skonczyc sie tym, ze ktos w bagazniku zaparkuje ;)

    Na zachodzie ta niby "kultura jazdy" zostala wymuszona stosunkowo niedawno masowymi
    foto i videoradarami. W Holandii bodajze mieli program polegajacy na tym, ze cala
    kasa z mandatow szla na zasilenie policji, ktora miala scigac piratow - w efekcie nie
    mieli co z pieniedzmi robic - kupowali porshe na videoradary denerwujac zwyklych
    ludzi ;)

    WS


strony : 1 ... 10 ... 15 . [ 16 ] . 17 ... 30 ... 34


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: