eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
  • Data: 2016-12-17 17:36:02
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-12-17 17:16, Shrek wrote:
    >> Isnieją normy. Są one dobrane naukowo.
    > I co te naukowe badania mówią o jednym piwie?

    W wątku używam pojęcia 3 piw.

    >> 3 piwa to coś zupełnie innego niż
    >> kieliszek wina.
    > Ale ty chcesz zwalczać "pijanych kierowców". 1 kieliszek wina czyni
    > "pijanego kierowcę", nawet jak postanowi wrócić na rowerze.

    Nie. W tym kraju nie czyni.

    >> Nikt im nie zabrania. Zabraniam im natomiast wypić *butelki* wina i
    >> wsiąść za kierownicę.
    > Nie - powołując się na prawo "bo tak" zabraniasz im wypić _jednego_
    > kieliszka i wsiadać za kierownicę.

    Prawo u nas pozwala na jazdę po jednym kieliszku wina.

    >> Na tym polega kompromis: Możesz, ale licz się z faktem że czegoś robić
    >> nie wolno.
    > Ale ja się nie pytam o różnicę między "wolno" a "można", tylko pytam
    > dlaczego nie wolno?

    Poniewaz alkochol obniża refleks i koncentrację. Z tego samego powodu
    osoby przechodzą przez badania lekarskie i są lub nie dopuszczone do
    kierowania jesli maja problemy ze wzrokiem, dzialaniem układu nerwowego itp.

    >> Pilotom samolotow tez pozwolisz pilotować po 3 piwach?
    > A kosmonautom? A marynarzom? A rodzicom? A czemu pytasz?

    Bo w społeczeństwie przyjeło sie piętnować pijanych pilotów i tolerować
    pijanych kierowców. Taka typowa hipokryzja społeczna.

    >> Ani trochę tam nie ma to związku z jakością dróg, kulturą
    >> osobistą, obecnością mózgu, nowszymi samochodami itp duperelami?
    > No ma. Natomiast wychodzi na to, że nie ma związku z tym czy ktoś ma
    > 0,25 promila. Tak im kurcze wyszło. I co z tym zrobić?

    Nic. To gównany subiektywny pogląd. Spuscić do kanalizacji.

    >> Argument: picie alkocholu obniża koncentrację i refleks.
    > Nie picie, a zawartość alkoholu w organiźmie

    Ah, czyli rozumiem że nie łaczysz tych dwóch zjawisk? Robisz może
    karierę prawnika?

    > i nie liniowo, a z pewną
    > statystyczną krzywą.

    Dziękujemy, Kapitanie Obvious.

    > Cały czas pytam cię o początek tej krzywej. Ten,
    > gdzie wszystkim na zachód od nas wychodzi, że w istotny sposób nie wpływa.

    Masz pretensję o to że dobraliśmy za niską normę czy że ona w ogóle
    istnieje? Ja w tym watku nie dyskutuję o wysokości normy. Ona podlega
    pewnym naukowym weryfikacjom. U nas taka, u Czechów taka a u Ruskich nijaka.

    > Patrząc na taki obrazek:
    > http://images37.fotosik.pl/1734/2374d7d2264133b3med.
    jpg nie moge się
    > oprzeć wrażeniu, że coś mi ten podział przypomina, i historia już raz
    > pokazała kto się myli. A to są właśnie pozostałości po tym podziale.

    Jesli w Rosji dopuszczalne jest 0.0 to masz gwarancję że w tym momencie
    ani jeden samochód nie porusza się po drodze a całe społeczeństwo siedzi
    w więzieniach. Prawda?

    Ja tu nie dyskutuje o wysokości normy. Ja tu dyskutuje z pijaczkami o
    ich przechwalaniu się jak zajebiste mieli szczęscie w życiu.

    > osiągnięcia na tym polu) przypomnę, że piszemy o prowadzeniu po kuflu
    > piwa czy lampce wina.

    Nie, rozmawiamy o permametnym piciu codziennie przez miesiące i z opisu
    nie wynika że to lampka wina do obiadu.

    > Akurat u nich... jest 0,0 - jak w większości dawnych demoludów.

    To jest wirtualne 0. Nigdzie nie ma tylu pijanych kierowcow co w bylym
    ZSRR. Ta liczba jest bez znaczenia. Liczy się swiadomość ludzi. Jak
    widać w tym wątku jest ona czasami idiotyczna.

    >>> Nie zgadzam się, też że rowerzysta jest "pijanym kierowcą".
    >> Nic takiego tu nie padło.
    > Padło - nie siadać za kierownice po 1 piwie, bo zakazuje tego prawo.
    > Dokładnie to samo prawo robi z ciebie "pijanego kierowcę" jak wsiądziesz
    > na rower.

    Nie padło z mojeje strony. Uwazam że karanie pijanych idiotów na
    rowerach wsadzając ich do więzienia jest głupie.

    > Więc bądź konsekwenty - albo powołujesz się na prawo i wtedy
    > potępiasz też "kierowców rowerów"

    Kierowca roweru robi znacząco mniejsze straty niż kierowca samochodu w
    przypadku kolicji z jego winy (co nie oznacza że czasem nie doprowadzi
    do karambolu). To że Policja podnosi sobie statystyki to przecież wiemy.

    > Albo/albo. Nie da się powoływać tylko trochę na jeden i ten sam artykuł
    > z prawa.

    Atrykuł musi nie być wyrwany z rzeczywistości. Jazda po pijaku w
    NeedForSpeed powinna być dozwolona. Na rowerze powinna zakończyć się
    dotkliwym mandatem za zagrożenie ruchu. Kierując samochodzem natomiast
    bezzawiasową resocjalizacją w gronie czułych heretoseksualnych kolegów.

    Można się spierać co to jest po pijaku i to juz nie jest moje zadanie.
    Mam w nosie czy norma bedzie 0.5 czy 0.2. Ludzie kompetentni powinni to
    ustalić. Norma 0 jest równie głupia jak norma 10.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: