eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.samochodyRutynowa kontrola trzeźwości...Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
  • Data: 2016-12-17 18:36:07
    Temat: Re: Rutynowa kontrola trzeźwości...
    Od: Sebastian Biały <h...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2016-12-17 18:04, Shrek wrote:
    >> Prawo u nas pozwala na jazdę po jednym kieliszku wina.
    > Niektórym pozwala, większości nie. I nie masz jak tego zweryfikować
    > przed jazdą.

    W tym kraju pewno jakieś 2mln ludzi rocznie weryfikuje to w trywialny
    sposób "od kilku miesięcy jeżdze po pijaku i jeszcze mnie nie złapali i
    ani drasnięcia na lakierze".

    >> Poniewaz alkochol obniża refleks i koncentrację.
    > Wiele rzeczy obniża refleks i koncentrację. W znacznie większym stopniu
    > niż 0,25 promila.

    I dlatego lista rzeczy których robić nie należy jest znacznie dłuższa.
    na ten przyklad w trakcie dekompresji też nie należy. Po koncercie
    Justina Biebera też. I wielu innych.

    A jednak ustawodwacy w wielu krajach dostrzegli że problem z alkocholem
    jest dominującym przykladem obniżania koncentracji. I wpisali to do
    ustaw. Jak widzisz przy pewnych zachowaniach społecznych nie wystraczy
    liczyć na rozsądek. Ludzie ze skłonnością do chlania nie posługują się
    logiką. Taki mózg dostali w genetycznej loterii.

    >> Masz pretensję o to że dobraliśmy za niską normę czy że ona w ogóle
    >> istnieje?
    > A ile razy jeszcze muszę napisać o normie w europejskiej cześci Europy w
    > opozycji do postsowieckiego limitu, żebyś zrozumiał?

    Ale po co mi to tłumaczyć skoro ja nie jestem za ani przeciw? Mam w
    nosie jaka bedzie norma.

    >> Ja w tym watku nie dyskutuję o wysokości normy. Ona podlega
    >> pewnym naukowym weryfikacjom. U nas taka, u Czechów taka a u Ruskich
    >> nijaka.
    > Co cię właśnie stawia w pozycji homosowietikusa - ktoś coś wymyślił, a
    > ty tego bronisz "badaniami naukowymi" i nie podlega to dla ciebie
    > dyskusji.

    Ponieważ badania naukowe nie podlegają *aż* takiej dyskusji jak ich
    kompletnie negowanie w imię nauki ludowej. Nauka radziecka zaś
    powszechnie była oparta o negowanie badań naukowych (poczytaj o Łysence).

    Badań naukowych się nie wymysla. Badania się przeprowadza, weryfikuje,
    poddaje krytyce i falsyfikacji. Zaś badania "ludowe" poddaje się przy
    piwie ocenie równie tępych kolegów po czym wszyscy idą głosować na <tu
    wstaw dowolną populistyczną partię>.

    > Tych co mówią, że może norma jest z dupy nazywasz pijaczkami.

    Nie jest normą picie dzień dzień przez miesiące. Choć przypuszczam że w
    ich srodowiskach może uchodzić to za normalne. Podobnie jak łapówki na
    Ukrainie. Poniewwż koledzy nie narzekali na normę a chwalili się że
    jeździli *notorycznie* po pijaku, słowo "pijaczki" uważam za całkowicie
    usprawiedliwione. Przypuszczam że nie rozumiesz w jaką odnogę woątku
    trafiłeś i że dyskutujesz z innymi ludzimi na inny temat.

    > A nawet próbujesz nie zauważać, że właśnie o normie dyskutujemy a nie o
    > fakcie, że naprawnych z drogi trzeba eliminować (co zresztą wprost
    > napisałem).

    Jesli zamienimy się miejscami to możesz zauważyć że ja nie dyskutuje o
    normie tylko właśnie o chwaleniu się patlogią. Skoro ty dyskutujesz o
    czyms innym to po co wchodzisz tutaj z butami?

    >> Nie, rozmawiamy o permametnym piciu codziennie przez miesiące i z opisu
    >> nie wynika że to lampka wina do obiadu.
    > Hmm. Gdzie?

    Zgubiłeś watek. Skoro nie wiesz w jakiej gałezi dyskutujesz to po co to
    robisz? Wróć jakieś kilka postów wyżej i poczytaj wypowiedzi Wieśniaczka
    i Trybuna od których się zaczeła ta odnoga.

    >> To jest wirtualne 0.
    > Brawo. Ale jednak do sztumu moga wsadzić, jak im się nie spodobasz?

    Wsadzić bezpodstawnie może każda władza, z dowolnego powodu. Bacznie
    obserwuj co się dzieje teraz u nas, wiele się nauczysz niebawem.

    Eliminacja pijaczków ma jednak dobre strony. Jest to zdecydowanie
    mniejsze zło niż przytakiwanie na ich jazdę po 3 piwkach.

    >> Atrykuł musi nie być wyrwany z rzeczywistości. Jazda po pijaku w
    >> NeedForSpeed powinna być dozwolona. Na rowerze powinna zakończyć się
    >> dotkliwym mandatem za zagrożenie ruchu. Kierując samochodzem natomiast
    >> bezzawiasową resocjalizacją w gronie czułych heretoseksualnych kolegów.
    > No ale ty się powołujesz na prawo, w którym to prawie akurat cierujący
    > samochodem i :kierowca roweru" są wymienieni w jednym artykule.

    Ja się nie powodłuje nigdzie na prawo i nigdzie go nie bronię. Ja tu
    tylko publicznie linczuje pijaczków.

    >> Można się spierać co to jest po pijaku i to juz nie jest moje zadanie.
    >> Mam w nosie czy norma bedzie 0.5 czy 0.2. Ludzie kompetentni powinni to
    >> ustalić. Norma 0 jest równie głupia jak norma 10.
    > Już ci dałem link do mapki, gdzie z grubsza widać, gdzie jakie limity
    > są. Teraz wystarczy wybrać, na której części Europy chciałbyś się
    > wzorować jeśli chodzi o ruch drogowy i... w zasadzie to tyle.

    Pomidor.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: