-
Data: 2014-06-07 21:35:03
Temat: Re: RoHS - nic nie rozumiem
Od: "ACMM-033" <v...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]
Użytkownik "Paweł Pawłowicz" <p...@w...up.wroc[kropka]pl> napisał w
wiadomości news:5393448f$0$2227$65785112@news.neostrada.pl...
>> A czy to przypadkiem nie w bezpiecznikach długozwłocznych - taki musi
>> wytrzymać duży prąd elektromagnesu wybieraka, ale puścić (po kilku
>> sekundach) gdy z jakiegoś powodu pobór prądu trwa za długo - stop
>> mięknie i sprężyna (zewnętrzna w rozłączanym zestyku - sztyft
>> wstrzymywany skrzepniętym stopem) rozłącza styk. Można
>> kilka/naście/dziesiąt razy przywrócić taki bezpiecznik do życia -
>> przepuszczając prąd przez bezpiecznik i naciskając na sztyft, aby wrócił
>> do pozycji "spoczynkowej". Po iluś-tam razach bezpiecznik staje się
>> nieprzydatny i wyrzuca się go... Czy pamięć mi dobrze przypomina? (bo to
>> dawno było, 20 lat temu...)
>
> Pogratulować pamięci :-)
No, pracowało się trochę na W58 (w zasadzie bardziej jako pilnowacz, bo już
była wyłączona, ale wcześniej kawałek, widziałem ją w ruchu). Wybieraki W58
są bardzo ciche, mają 3 elektromagnesy, w tym jeden hamujący. I to głównie
jemu zdarzało się, że nie zahamował właściwie i odpowiedni zestyk nie
przerwał obwodu, błąd polegał, że ząbki elektromagnesu, zamiast zazębiać się
z ząbkami piasty, spotykały się z nimi czołowo. I kotwica, któranie
przesunęła się na swoje miejsce, nie przerywała obwodu tego elektromagnesu,
prąd płynący rozgrzewał bezpiecznik, stop wymiękał, sprężyna opierająca się
o sztyfcik popychała go i traciła styk z obwodem elektromagnesu,
jednocześnie załączałą obwód alarmu. Bezpiecznik na grzałkę, sztyft na
miejsce, ruszenie kotwicą wybieraka i bezpiecznik na miejsce. Zwykle nie
trzeba było ponawiać operacji, przeważnie zdarzenia były epizodyczne. A
jeśli nie, to wybierak wyłączało się z ruchu i szedł na warsztat.
Ech... Gdybym miał możliwość, to bym potrzebował takich wybieraków hmm...
minimum 20 sztuk, a najlepiej 200. Ale na przywitanie wystarczy 20. Chcę się
sprawdzić w pewnej sprawie, technicznej :) Ale możliwości nie mam...
> Robiłem ten stop. Sn91Zn09, eutektyk o temperaturze topnienia 199C.
> Ale to chyba ze 30 lat temu :-)
No, trochę czasu minęło, moja praca przy tym skończyła się 20 lat temu...
Poszedłbym na taką centralę nawet za minimalną krajową... :)
--
Spamerów i "pytaczy" informuję, iż bardzo narażają się na to, że ich
adresy e-mail będą podawane harwesterom służącym do rozsyłania spamu.
Następne wpisy z tego wątku
- 07.06.14 22:34 Irek.N.
- 07.06.14 22:42 J.F.
- 08.06.14 12:03 ACMM-033
- 11.06.14 18:44 Mirosław Kwaśniak
Najnowsze wątki z tej grupy
- Ściąganie hasła frezem
- Koszyk okrągły, walec 3x AA, na duże paluszki R6
- Brak bolca ochronnego ładowarki oznacza pożar
- AMS spalony szybkim zasilaczem USB
- stalowe bezpieczniki
- Wyświtlacz ramki cyfrowej
- bateria na żądanie
- pradnica krokowa
- Nieustający podziw...
- Coś dusi.
- akumulator napięcie 12.0v
- Podłączenie DMA 8257 do 8085
- pozew za naprawę sprzętu na youtube
- gasik
- Zbieranie danych przez www
Najnowsze wątki
- 2025-02-01 Śmierć mózgu a narządy do pobrania
- 2025-01-31 A niektórym to naprawdę zależy na ekologi w miastach LPG POWRACA ;-)
- 2025-01-31 Lublin => Programista Delphi <=
- 2025-01-31 Łódź => Programista NodeJS <=
- 2025-01-31 Wrocław => Senior SAP Support Consultant (SD) <=
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack web developer (obszar .Net Core, Angular6+) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => iOS Developer (Swift experience) <=
- 2025-01-31 Kraków => UX Designer <=
- 2025-01-31 Warszawa => Data Engineer (Tech Leader) <=
- 2025-01-31 Gliwice => Business Development Manager - Dział Sieci i Bezpieczeńst
- 2025-01-31 Gliwice => Business Development Manager - Network and Network Security
- 2025-01-31 Warszawa => Architekt rozwiązań (doświadczenie w obszarze Java, AWS
- 2025-01-31 Warszawa => Full Stack .Net Engineer <=
- 2025-01-31 Warszawa => Programista Full Stack (.Net Core) <=
- 2025-01-31 Gdańsk => Programista Full Stack .Net <=