-
481. Data: 2010-05-20 10:10:25
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
news:4bf46f81$0$19174$65785112@news.neostrada.pl...
> Kolejne brednie. Jeżeli jadąc 50 km/h widzi w lusterku szybko zbliżające
> się auto i zakłada, że jedzie też 50 km/h to nie nadaje się do kierowania
> autem.
A gdy widzisz samochód mający włączony kierunkowskaz na skrzyżowaniu, to
zakładasz, że chce skręcać, czy jechać prosto? Gdy widzisz zbliżający się
samochódm, jadący uliczką osiedlową z programi, to zakładasz, że będzie
jechał ok. 20-40 km/h czy 100 km/h? A jak jest mgła i widoczność 10 m, to
zakładasz, że za Tobą nagle pojawi się pacjent zasuwający 150 km/h, czy
raczej nie?
Pewne założenia kierowca czyni na bazie własnych doświadczeń, inne - na
bazie przepisów. Dla Ciebie być może ocena prędkości zbliżającego się
samochodu to jest kwestia rzucenia na niego okiem - dla mnie np. już nie -
muszę przez pewną chwilę na niego popatrzeć i zawsze mogę się pomylić z tą
oceną o dobre 30 km/h (w zależności od warunków). Oczekujesz od osoby
zamierzającej skręcić w boczną drogę bezwzględnego trzymania się wszystkich
przepisów, tłumacząc, że wtedy nie doszłoby do wypadku. Owszem. Tak samo,
jak do wypadku by nie doszło, gdyby kierownik Audi trzymał się wszystkich
przepisów.
Powiedz teraz, że możemy mieć w 100% pewność, że kierowniczka Punto nie
sprawdziła tuż przed manewrem, że nic lewym pasem nie jedzie, że kierownik
Audi nie wyjechał na lewy pas w momencie, jak ona praktycznie już zaczynała
skręcać i że Punto nie miało absolutnie włączonego kierunkowskazu,
sygnalizującego skręt. Bo tylko będąc absolutnie pewnym tych 3 rzeczy możesz
przypisać jej jakikolwiek udział w wypadku jako sprawca. Bo realia niestety
przemawiając mocno na niekorzyść kierowcy Audi - wyprzedzanie na
skrzyżowaniu + duże przekroczenie prędkości. I cała Twoja tyrada, że
kapelusznicy, że głupie pizdy, że to i tamto jest na nic, bo osobiście w
sądzie byłbym w stanie udowodnić, że w 100% zgodnie z przepisami wykonywała
ona skręt na skrzyżowaniu, a _nieprzewidywalnie_ duża prędkość Audi
doprowadziła do wypadku.
Co więcej - powiem Ci, że spotkałem się z takim przypadkiem, gdzie
motocyklista, jadący sobie w terenie zabudowanym c.a. 180 km/h, dojebał do
boku też, co ciekawe, Fiata Punto, w którym znajdowały się 2 panie. Gość po
prostu nie dohamował i wrąbał się w bok wytaczającego się powoli z drogi
bocznej Fiata. Wypadek skończył się bardzo mocnymi obrażeniami motocyklisty,
którego sąd uznał (wbrew twierdzeniom Policji) w 100% winnego spowodowania
wypadku właśnie z racji nadzwyczaj dużej prędkości, jaką się poruszał.
Uczestnik ruchu drogowego, który włączał się do ruchu, mógł zakładać, że
motocyklista przekroczy nieznacznie prędkość dopuszczalną, ale raczej nikt
nie będzie zakładał, że , że taki pacjent pojedzie 180 km/h na jednopasmówce
miejskiej.
I przestańcie, na Boga, usprawiedliwiać wszystkich zapierdalających bez
opamiętania - niestety przekroczenie prędkości dopuszczalnej wiąże się z
tym, że ZAWSZE może znaleźć się na drodze ktoś, który będzie zakładał, że
wszyscy jadą prawidłowo. Pół biedy, jeśli to będzie kierowca, gorzej, jeśli
będzie to pieszy - wtedy nie ma zmiłuj się - jeśli biegły wykaże, że
zachowując prędkość dopuszczalną uniknięto by kolizji z pieszym - w sądzie
jest naprawdę przejebane. I niezależnie od tego, co tutaj sobie
powypisujecie w tym temacie - praktyka wskazuje, że w sytuacji kolizji KAŻDE
naruszenie przepisów PoRD może w istotny sposób zmienić orzeczenie o winie
bądź jej braku.
Jurand.
-
482. Data: 2010-05-20 10:17:59
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości news:
> I przestańcie, na Boga, usprawiedliwiać wszystkich zapierdalających bez
> opamiętania -
A Ty i Tobie podobni, przestańcie wreszcie usprawiedliwiać wszystkich
powodujących wypadki poprzez wymuszanie pierwszeństwa.
Bez tego NIE MACIE prawa wymagać niczego od innych.
-
483. Data: 2010-05-20 10:27:47
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> Zagadałes sie jadac zgodnie z limitem czy jadac 2 x limit?
> >
> > Jechałem z prędkością ok. 80km/h na odcinku, gdzie dopuszczalne było
> > 90km/h.
> >
> no wlasnie.
> IMo jadac z duza predkoscia duzo trudniej "zagadac sie"
> Czlowiek zdecydowanie bardziej koncentruje sie na jezdzie.
80km/h to nie jest duza predkosc szczegolnie na drodze na ktorej jest
dozwolone 90km/h
Icek
-
484. Data: 2010-05-20 10:29:32
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Icek" <i...@d...pl> napisał w wiadomości
news:ht2r2t$ras$1@node1.news.atman.pl...
>> >> Zagadałes sie jadac zgodnie z limitem czy jadac 2 x limit?
>> >
>> > Jechałem z prędkością ok. 80km/h na odcinku, gdzie dopuszczalne było
>> > 90km/h.
>> >
>> no wlasnie.
>> IMo jadac z duza predkoscia duzo trudniej "zagadac sie"
>> Czlowiek zdecydowanie bardziej koncentruje sie na jezdzie.
>
> 80km/h to nie jest duza predkosc szczegolnie na drodze na ktorej jest
> dozwolone 90km/h
LOL, jak odczytałeś iż ktoś twierdzi że 80 km/h to duża prędkość? ;-)
-
485. Data: 2010-05-20 10:32:09
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: DoQ <p...@g...com>
Cavallino pisze:
>> I przestańcie, na Boga, usprawiedliwiać wszystkich zapierdalających
>> bez opamiętania -
> A Ty i Tobie podobni, przestańcie wreszcie usprawiedliwiać wszystkich
> powodujących wypadki poprzez wymuszanie pierwszeństwa.
> Bez tego NIE MACIE prawa wymagać niczego od innych.
Tak tak, MY kontra "Ty i Tobie podobni kapelusznicy". Grochem o ściane.
Pozdrawiam
Paweł
-
486. Data: 2010-05-20 10:36:28
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> nie zauwazyła jadącego Audi to znaczy, ze jej jest wolno nawet
> >> zajechać drogę, no bo przecież nie widzi jadącego za nią samochodu ;D
> >
> > Dokladnie, jego "logika" zwala z nóg.
>
> O czym Ty opowiadasz? ;) Jakie zwala z nóg? Toż to dość typowe
> zachowanie młodych-gniewnych-niedouczonych-bez-doświadczenia. Gorzej,
> że nie tylko tych młodych-gniewnych, ale i wielu innych, którzy za
> efekty jazdy własnej (czy im podobnych) chcieliby zrzucić
> odpowiedzialność na całą resztę świata. Młodemu to jeszcze można
> wybaczyć głupotę, ale jak takie pierdoły opowiada człowiek, który
> twierdzi, że ma 12 lat PJ i 500kkm nalotu to ja przepraszam - w sumie
> i tak nie mam najlepszego zdania o szkoleniu i odpowiedzialności wielu
> kierowców w Polsce, ale to jest tylko potwierdzenie tego, o czym piszę
> od lat (nie ja jeden na szczęście).
jak czytam to co wypisujecie to rece opadaja.
Nazmyslajcie jeszcze troche a bedzie sie czytac jak dobra komedie. Nie
umiecie jezdzic to zostancie w domu i po temacie. Najlepiej z lektura PoRD
pod poduszke
EOT
Icek
-
487. Data: 2010-05-20 10:38:56
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> A co powiesz na przypadek sprzed godziny, który mi się przytrafił. Gość
> postanowił sobie przed skrzyżowaniem cofnać, ale nie zauważył, że ja stoję
> za nim. Jak zobaczyłem zapalające się w jego samochodzie światła wsteczne,
> odruchowo wrzuciłem wsteczny i zdążyłem jeszcze się spojrzec we wsteczne
> lusterko. Tylko dzięki temu udało mi się w porę odskoczyć do tyłu prawie
2m,
> bo w przeciwnym razie zatrzymał by się na zderzaku mojego samochodu ? Aż
> kierowcy stojący obok zaczęli trąbić i poakzywać na niego, że on jest
jakiś
> "dziwny" :)
no ale postepujesz niezgodnie z zasadmi, ktore sam tu przedstawiasz.
Nie miales obowiazku cofac, PoRD nie wymaga tego od ciebie. Czemu cofales ?
Icek
-
488. Data: 2010-05-20 10:41:53
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >> zla zmiana kierunku jazdy ((...)bez ustapienia pierwszenstwa przejazdu)
> >
> > Na skrzyżowaniu?
> >
> > Art. 22.4.
> >
> > =======================
> >
> >
> > no na skrzyzowaniu.
>
> A gdzie tu masz zmianę zajmowanego pasa ruchu ?
mam wrazenie, ze jestes analfabeta.
cytuje moja wypowiedz: "zla zmiana kierunku jazdy"
twoja wypowiedz: "A gdzie tu masz zmianę zajmowanego pasa ruchu ?"
Moze niedoczytales co napisalem i tylko tak pierd&&&sz glupoty ?
Daj sobie spokoj. Ja nie bede wiecej tu odpisywal bo to bez sensu. Jest
jasne jak krowie na rowie a beton dalej swoje. Ja wiem swoje, Ty wiesz swoje
i tak chyba trzeba zakonczyc ta dyskusje.
Icek
-
489. Data: 2010-05-20 10:42:39
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Jurand" <j...@i...pl>
Użytkownik "Cavallino" <c...@k...pl> napisał w
wiadomości news:ht2r7m$gh8$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>
>> I przestańcie, na Boga, usprawiedliwiać wszystkich zapierdalających bez
>> opamiętania -
>
> A Ty i Tobie podobni, przestańcie wreszcie usprawiedliwiać wszystkich
> powodujących wypadki poprzez wymuszanie pierwszeństwa.
> Bez tego NIE MACIE prawa wymagać niczego od innych.
Mam prawo wymagać jednego od innych uczestników ruchu drogowego - że oprócz
trzymania się przepisów PoRD będą STARALI SIĘ w czasie jazdy używać głowy, a
nie jąder.
Jurand.
-
490. Data: 2010-05-20 10:49:08
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Jurand" <j...@i...pl> napisał w wiadomości news:
>> A Ty i Tobie podobni, przestańcie wreszcie usprawiedliwiać wszystkich
>> powodujących wypadki poprzez wymuszanie pierwszeństwa.
>> Bez tego NIE MACIE prawa wymagać niczego od innych.
>
> Mam prawo wymagać jednego od innych uczestników ruchu drogowego - że
> oprócz trzymania się przepisów PoRD będą STARALI SIĘ w czasie jazdy używać
> głowy, a nie jąder.
No to wymagaj tego, ale od wszystkich, kobitki z Punto nie wyłączając, bo
nie ma takiego powodu.