-
401. Data: 2010-05-19 13:24:31
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: Artur 'futrzak' Maśląg <f...@p...com>
to pisze:
(...)
> Jest w każdym przypadku, choćby po to, by wiedzieć, kiedy zastosować
> zasadę ograniczonego zaufania.
Ano nie ma, ponieważ "zasada ograniczonego zaufania" to nie jest zasada
nieograniczonego braku zaufania, co już nawet SN stwierdził - tu na
grupie były nawet przytaczane orzeczenia.
> Czepiasz się słówek czy nie ogarniasz?
> Ty chyba naprawdę wyłącznie dylasz meleksem po łące albo poginasz
> zabawkowym quadem po parkingu.
LOL - myślisz, że takim stylem dodasz swym słowom wartości?
> Jak ktoś jadąc 50 km/h patrzy w lusterko i
> nie umie ocenić, czy auto za nim jedzie tyle co on, czy 100 km/h
> szybciej, to powinien udać się do lekarza.
Nie krępuj się - sam możesz z usług lekarskich skorzystać, by zrozumieć
pewne zasady i związki przyczynowo-skutkowe.
-
402. Data: 2010-05-19 14:18:29
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> >>> Wystarczy obejrzec Uwaga Pirat.
> >> Ciekawe czy w ktoryms wystąpił już Icek tłumacząc się "ale ja przeciez
> >> nie widzialem tego skrzyzowania, poza tym zaczynalem wczesniej!" ;-)
> > no nie mialem takiej szansy. Ostatnio mam konto punktowe czyste a tylko
> > wczoraj zrobilem 320 km z czego 200km na trasie reszte po miescie.
>
>
> Nie no szacun, tym bardziej ze jadac pisales jednoczesnie na PMS.
nie, nie mam laptopa. Poruszam sie dosc szybko. Czasami zdarza mi sie jechac
szybciej niz dozwolona wartosc. Ruszam dynamicznie. Olewam wieksze zuzycie
klockow hamulcowych i paliwa przy takim stylu jazdy. Oszczedzam na tym czas.
Przy okazji jak jade to denerwuje sie jak jakis kapelusznik nie umie ruszyc,
nie umie zrozumiec, ze jak chce sie bujac po miescie 30-40km/h to ma
zajmowac prawy pas, skreca w lewo od prawej krawedzi, skreca na
jednokierunkowej w lewo od osi jezdni.
Maksymalnie denerwuje mnie jak kapelusznik widzi zielone i zastanawia sie
gdzie ma drazek zmiany biegow. Swiatla stop pala sie jeszcze przez kolejne 3
sekundy. Rusza i czasami 2 auto juz ma zolte.
Icek
-
403. Data: 2010-05-19 14:36:30
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: to <t...@a...xyz>
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
> Ano nie ma, ponieważ "zasada ograniczonego zaufania" to nie jest zasada
> nieograniczonego braku zaufania, co już nawet SN stwierdził - tu na
> grupie były nawet przytaczane orzeczenia.
Co ma piernik do wiatraka? Jak ktoś przekracza dozwoloną prędkość
trzykrotnie, to zbyt mało, żeby spodziewać się, że może złamać jakieś
inne przepisy?
--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl
-
404. Data: 2010-05-19 14:53:32
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: DoQ <p...@g...com>
to pisze:
>> Ano nie ma, ponieważ "zasada ograniczonego zaufania" to nie jest zasada
>> nieograniczonego braku zaufania, co już nawet SN stwierdził - tu na
>> grupie były nawet przytaczane orzeczenia.
> Co ma piernik do wiatraka? Jak ktoś przekracza dozwoloną prędkość
> trzykrotnie, to zbyt mało, żeby spodziewać się, że może złamać jakieś
> inne przepisy?
Trzykrotne przekroczenie zwalnia z odpowiedzialności i przerzuca ją na
innych uczestników ruchu?
Kobieta w punto miala obowiazek wypatrzyc zblizajace sie z nadmierna
predkoscia audi wykonujac manewr skretu, ale kierowca audi skrzyzowania
juz nie musial widziec bo sobie zapierdalal tak?
Co to za brednie?
Pozdrawiam
Paweł
-
405. Data: 2010-05-19 14:57:09
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: "Icek" <i...@d...pl>
> Trzykrotne przekroczenie zwalnia z odpowiedzialności i przerzuca ją na
> innych uczestników ruchu?
nikt nic takiego nie napisal. Zmyslasz.
> Kobieta w punto miala obowiazek wypatrzyc zblizajace sie z nadmierna
> predkoscia audi wykonujac manewr skretu, ale kierowca audi skrzyzowania
tak, miala obowiazek.
> juz nie musial widziec bo sobie zapierdalal tak?
mogl nie zauwazyc. Bylo slabo oznaczone.
> Co to za brednie?
nie brednie tylko stan faktyczny.
Icek
-
406. Data: 2010-05-19 14:57:25
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: to <t...@a...xyz>
arek.pp wrote:
>> Na pustej, wiejskiej, prostej jak strzała drodze nie potrafisz ocenić
>> czy auto jedzie 50 czy 150? Może pora zrobić testy psychotechniczne,
>> czy jak one się tam zwą?
>
> 1. Ponizej jakiej prędkości nie powinienem zwalniac przed skrzyzowaniem,
> zeby kierowca na skrzyzowaniu przede mną był pewien, ze jade tak szybko,
> ze nie zdążę wyhamować i jedyną droga ratunku jest wyprzedzenie na
> skrzyzowaniu?
Głupszego pytania nie udało Ci się wymyśleć?
> 2. Oceniając swoje mozliwosci percepcji obrazu w lusterku (przez chwile
> przed skretem, bo skręcam patrząc prosto) to myśle ze trzeba jechac od
> 100-120 kmh wzwyz na odcinku do 150 - 100 metrów przed skrzyzowaniem.
> Powyzej 200-250 metrów lusterko nie nadaje sie do oceniania szybkosci.
> Tak ja to odbieram.
ROTFL. Jak jedziesz 50 km/h i spojrzysz w lusterko, to nie odróżnisz czy
ktoś jedzie 50 km/h (tyle co Ty) czy 150 km/h (100 km/h szybciej niż Ty)?
> 3. Czyli dla 150 metrów minus 50 metrów na
> hamowanie dla predkosci 120 kmh (czyli ponad 30 m/s) daje 3 sekundy,
> przez które trzeba sie gapić w lusterko wsteczne stojąc na skrzyzowaniu.
> Po tym czasie dojezdzający i zatrzymujacy sie samochód za nami obtrabia
> nas i mozemy spokojnie skrecac w lewo.
Jeśli naprawdę masz takie problemy jak opisałeś w tym poście to może
daruj sobie jazdę samochodem, bo jeszcze komuś stanie się krzywda.
--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl
-
407. Data: 2010-05-19 14:58:03
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: to <t...@a...xyz>
Plumpi wrote:
> Zwłaszcza samochodów, które jadą schowane za innym samochodem, które
> jedzie przepisowo np. za Polonezem.
Załóżcie sobie jakiś klub paralityków drogowych.
--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl
-
408. Data: 2010-05-19 14:59:11
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: DoQ <p...@g...com>
Icek pisze:
> tak, miala obowiazek.
Kierujacy audi nie mial obowiazku jechac na tyle przepisowo, zeby zdążyć
zauważyć skrzyżowanie?
>> juz nie musial widziec bo sobie zapierdalal tak?
> mogl nie zauwazyc. Bylo slabo oznaczone.
Nie, nie mógł nie zauważyć bo nie miał prawa jechać z taką prędkością.
Slabo oznaczone - byles tam?
>> Co to za brednie?
> nie brednie tylko stan faktyczny.
Stan faktyczny totalnego odmóżdżenia niektórych osob piszących w tym wątku.
Pozdrawiam
Pawel
-
409. Data: 2010-05-19 14:59:35
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: to <t...@a...xyz>
Artur 'futrzak' Maśląg wrote:
> To masz fajne lusterko - widać na nim też to, co jest z przodu i na
> bocznej drodze? Chętnie kupię.
Ty chyba naprawdę nie jeździsz samochodem.
>> Moge nie rozroznic czy ktos jedzie 50 czy 55 km/h. Ale 150 ??
>
> Trzykrotne przekroczenie dopuszczalnej prędkości, w przeciągu sekundy
> robione ponad 40 metrów - mógł nie być widoczny.
ROTFL. Naprawdę idź do lekarza. To nie atak z mojej strony tylko szczera
rada.
--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl
-
410. Data: 2010-05-19 15:00:50
Temat: Re: Rezultat wyprzedzania na skrzyzowaniu
Od: to <t...@a...xyz>
Artur Maśląg wrote:
> W dniu 2010-05-18 15:36, Icek pisze:
> (...)
>> umarlem ze smiechu.
>
> Dobrze by było, gdybyś przy okazji kogoś swym śmiechem na pociągnął na
> druga stronę życia - jemu by nie było do smiechu...
Prawie się popłakałem. Zostań politykiem, pasujesz tam z takimi tekstami.
--
"Nie ma obowiązku oceniania prędkości i nie jest taka ocena przedmiotem
egzaminu na PJ." Jan Kowalski, msg-id: hste47$m8v$...@n...net.icm.edu.pl