eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plGrupypl.misc.elektronika › [Retro] Interfejs magnetofonu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 368

  • 131. Data: 2019-09-12 11:15:05
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: Paweł Pawłowicz <p...@w...up.wroc [kropka] pl>

    W dniu 2019-09-11 o 22:53, Queequeg pisze:
    > Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    >
    >> Z tego co pamiętam, to ta lampa charakteryzuje się najwyższa czułością w
    >> zakresie zbliżonym do do promieniowania tła. Projektowano ją z myślą o
    >> mierzeniu niewielkich wartości promieniowania. Te tańsze (i mniejsze)
    >> służyły do pomiaru wyższych wartości. Przełączanie zakresu pomiarowego w
    >> starych licznikach Geigera wiązało się właśnie ze zmianą lampy.
    >>
    >> Ponieważ mój projekt służył właśnie do monitorowania promieniowania
    >> tła, zdecydowałem się właśnie na nią.
    >
    > Zapamietam :) Nosze sie z zamiarem zrobienia licznika, ale pewnie
    > niepredko...

    To dorzucę, że istnieją lampy z okienkiem mikowym mierzące bata a nawet
    alfa. Można by zrobić z dwoma licznikami i określaniem rodzaju
    promieniowania. A nawet z trzema...
    ;-)

    P.P.


  • 132. Data: 2019-09-12 11:21:23
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qlblai$to$...@d...me...
    On 11/09/2019 22:14, Mateusz Viste wrote:
    >> https://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201710/15097
    43439_aztnn1_600.jpg

    >To jak marudzimy to gdzieś jeszcze w poprzednim wieku widziałem fotkę
    >w gazecie gdzie na desktopowym pececie ze stacjami 5.25 stał sobie
    >telewizor. Taki mały, gabarytu Junosta. Na froncie fotki dzielnie
    >prężył

    Ale to mogl byc monitor do tego peceta.
    Tzn telewizor pelniacy funkcje monitora ... bo krajowy tanszy niz
    tajwanski ...

    >pierś jakiś misio ubranych w garnitur albo mundur, nie pamiętam. TV
    >był włączony i coś tam leciało, dla dekoracji kilka dyskietek leżało
    >*na* papierach. Tylko że 3.5 cala.

    >Ciekawe że jak pomylić Mickiewicza ze Słowackim to obciach a jak
    >focić się z atrapą to od razu +5 do inteligencji. Jak mi szkoda lat
    >90...

    J.



  • 133. Data: 2019-09-12 11:31:30
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qlbch7$973$...@d...me...
    On 11/09/2019 19:45, RoMan Mandziejewicz wrote:
    >>> Żałosna grafika,
    >> Z jakiej choinki się urwałeś? W 1991 roku była już SVGA.

    >Wśród oglądaczy 5-10-15 w znacznych ilościach?

    >>> poniżający dzwięk,
    >> Dlaczego? Jak potrzebowałeś dźwięku, to kupowałeś kartę muzyczną.
    >> PC
    >> to konstrukcja otwarta.

    >I kosztowała tak mało aby widzowie 5-10-15 kupowali je hurtowo?

    Na pewno nie, to nie ta klasa cenowa ... ale ich rodzice juz mogli
    kupic.
    A rozrzut cen byl spory - oryginalny SB, Gravis, tani klon ...

    No coz - po Covoxie sadząc, to nawet tani klon byl dla wielu za drogi,
    i nie to nie tylko w PL.

    >Mam nadzieje że zauważyłeś w jakim branchu dyskucji jesteśmy. Nie o
    >pecetach w ogóle ale o nagroadach dla nastolatków które mają
    >świadczyć nibyto o byciu kiepskimi a moja teza jest taka że raczej
    >trafionymi w gusta widza który jak widział peceta w 91 to zazwyczaj
    >jako ciezko

    Ale ciagle nie wiemy, dla kogo ten konkurs.
    Dla 11-latkow, czy dla 18-latkow.

    >maszynę do kopiowania plików z lewa na prawo. Jeszcze w 2000 roku
    >trafił mi się w TV jakiś imbecyl robiący wywiad na tle odpalonego NC.

    Hm, NC dobry program, i dlugo go uzywalem ...

    J.


  • 134. Data: 2019-09-12 11:47:27
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "heby" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:qlba06$oh8$...@d...me...
    On 11/09/2019 18:52, J.F. wrote:
    >>> Nie, tak to wyglądało w 91 roku z perspektywy 15 latka. Żałosna
    >>> grafika,
    >> Nie w 91 - VGA juz przeciez.

    >Pisałem maturę w 96. Mam całkiem sensowne rozeznanie co ludzie MIELI
    >w komputerach i jakie to komputery były a nie co można wyczytać na
    >wiki. Na próbce lokalnej w przeciętnym mieście w PL.

    Musialbym po starych papierach popatrzec, ale IMO - w 96 to juz trudno
    bylo kupic peceta bez SVGA.
    No ale to nowe, Ty widziales stare, moze z drugiej reki ...

    >>> dziadowski procesor,
    >> Zalezy ktory. to juzh chyba 486 bylo dostepne.

    >Do 94 roku ani jeden na kilkudziesięciu ludzi jakich znałem nie miał
    >486 w domu. Owszem, miewali dostęp w pracy czy na uczelni, czasami
    >wypożyczali. Ale w domu - nie. Sprzęt nieosiągalny za normalne
    >pensje. Gdzieś koło 94 roku pojawił się pierwsze 486SX jako komputery
    >domowe.

    Owszem, ale pecety w ogole byly drogie.
    Jak ktos potrzebowal zabawki dla dziecka, to raczej nie kupowal, bo
    droga zawaka.

    >>> poniżający dzwięk,
    >> No przeciez nie w porownaniu ze Spectrum, a i karte dzwiekowa mozna
    >> bylo miec.
    >Pierwsza "karta" to Covox. Dostepny wyłacznie dla majsterkowiczów na
    >samym początku. Karty dające jakiś cień dziwięku porównywalny z Amigą
    >w PC nie widywałem do 93 i to była jedna sztuka czegoś co już nie
    >pamiętam. Poza tym przeważająca liczba pecetowców nie zaprzątała
    >sobie głowy kartami muzycznymi do czasu aż staniały słuchając
    >popiskiwań i będąc przekonanymi że to cutting edge of whatever.

    No coz - mozliwosci dzwiekowe podstawowego peceta i tak byly lepsze
    niz Spectrum :-)

    C64 mial lepsze, Atari 800itp te mialo lepsze ... ale na atarynce ty
    byly gry z dobra muzyka albo dobra grafika, alternatywa wykluczajaca
    :-(

    >>> Nic dziwnego że Atari było sensowniejsze w konkursie.
    >> A to zalezy dla kogo ten konkurs.
    >> przyszlemu studentowi atarynke bez dysku ?

    >Od 90 do 95 roku miałem Atari. Od 95 Amigę. Na obu nauczyłem się
    >więcej o programowaniu niż można by przypuszczać. Amiga to już był
    >C++ (kompilator SaSC).

    No to choc Amige ufundowac :-)

    >Więc jesli ktoś miał 15 lat w 91 roku i dostał Atari to mniej więcej
    >w 96 miał już szansę na 16/32 bity kupione w pełni świadomie. Prezent
    >więc trafiony.

    A jak mial 18-scie i za kilka miesiecy studia ?

    >>> Gry na PC to z mojej perspektywy, choć już troche starszego
    >>> nastolatka, koło 93. Wtedy pojawiły się pierwsze karty VGA
    >>> dostepne za normalne pieniądze
    >> Roku nie pamietam - ale IMO - karty szybko tanialy.
    >> Za to monitory nie.

    >Sam przerobiłem staruszka Unitrę WZT na VGA. Jestem poniekąd z tego
    >dumny bo rozwiązanie było tak głupie że aż działało.

    Wow, podkreciles odchylanie dwukrotnie ?

    >Ale faktycznie, jako wtedy już studenta dalej najdroższym składnikiem
    >PC był monitor bo płyty, szczególnie 286, spadły z cenami do poziomu
    >osiągalnego. Tylko czy aby na pewno w okolicy 96 roku warto było
    >kupować 286 skoro w tej samej cenie bły Amigi?

    IMO nie. to juz czas 486 czy Pentium, a te byly drogie.
    Ale Amiga ... pieniadze stracone. No ale taki czas - 486 tez pieniadze
    stracone.

    >>> i wtedy też pojawił się sens grania na PC i używania do innych
    >>> celów takich jak rozwój *nastolatków* polegający na czymś innym
    >>> niż używanie Nortona.
    >> TurboC, Turbo Pascal ...

    >SasC, AztecC, AmigaBasic, itd itp. Że już o OSie z sensownym API i
    >preemptive multitaskingiem z litości nie będę wspomnać.
    >Niektórym zegarek faktycznie stanął na CP/M.

    Przychodzili do mnie wtedy studenci, wychwalali Amige, a ja im prosto:
    moze i swietna, ale nie ma przyszlosci.
    No i mialem racje :-)

    >>> Sorry, blaszaki na początku lat 90 nie miały ani troche sexabilu w
    >>> oczach młodych ludzi.
    >> A to zalezy - jak (ojciec) kolegi mial blaszaka i pozwolil w
    >> tetrisa pograc, to sie seksapil szybko pojawil :-)

    >Grałem w okolicy 91 roku na PC. Wybór był tak żałosny że roześmiałem
    >się w twarz człowiekowi który rysował mi przed oczami znakomitą
    >jakośc obrazu CGA w porównaniu z zabawkową Amigą. Nie, PC nie miał
    >ani troche sexabilu.

    No ale mowimy - w 91 byla juz SVGA. Jakosc obrazu znakomita.
    Oczywiscie to raczej u tatusia w pracy.

    >Jeśli ktoś w tamtych czasach w konkursie młodzieżowym oferował by
    >blaszanego trupa jako nagrodę rozesmiał bym mu się tak samo w twarz.

    Zalezy jaki konkurs i dla kogo.
    Pecet to brzmi dumnie jako nagroda, Atari 8-bit - dziecinnie.

    J.


  • 135. Data: 2019-09-12 12:27:10
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>

    On 2019-09-12, =?UTF-8?B?UGF3ZcWCIFBhd8WCb3dpY3o=?= <p...@w...up.wroc> wrote:
    > W dniu 2019-09-11 o 19:56, heby pisze:
    > [...]
    >> Jeszcze w 2000 roku trafił
    >> mi się w TV jakiś imbecyl robiący wywiad na tle odpalonego NC.
    >
    > To prawdopodobnie robota genialnego redaktora. Do nas czasem przychodzą
    > tacy, w tle musi być coś atrakcyjnego. Nowoczesna aparatura, jakieś
    > spektroskopy czy chromatografy, zupełnie ich nie interesują, to jakieś
    > tam skrzynki. Ale jest coś, co wprawia w zachwyt każdego redaktora:
    > WYPARKA ROTACYJNA.

    Nie wiem jak było z powyższym imbecylem ale niejaki Midnight Commander,
    wizualna i koncepcyjna kopia NC, to nadal jeden z moich podstawowych
    programów pod Linuksem.

    --
    Marcin


  • 136. Data: 2019-09-12 13:06:21
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Paweł Pawłowicz" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:5d7a0c99$0$524$6...@n...neostrada.
    pl...
    W dniu 2019-09-11 o 22:53, Queequeg pisze:
    > Atlantis <m...@w...pl> wrote:
    >>> Z tego co pamiętam, to ta lampa charakteryzuje się najwyższa
    >>> czułością w
    >>> zakresie zbliżonym do do promieniowania tła. Ponieważ mój projekt
    >>> służył właśnie do monitorowania promieniowania
    >>> tła, zdecydowałem się właśnie na nią.
    >
    >> Zapamietam :) Nosze sie z zamiarem zrobienia licznika, ale pewnie
    >> niepredko...

    >To dorzucę, że istnieją lampy z okienkiem mikowym mierzące bata a
    >nawet alfa. Można by zrobić z dwoma licznikami i określaniem rodzaju
    >promieniowania. A nawet z trzema...
    >;-)

    A swoja droga - nie ma jakis lepszych detektorow obecnie ?
    Scyntylator+fotodioda+czuly opamp ?

    Furore by to zrobilo
    https://www.amazon.com/Careshine-Radiation-Counter-n
    uclear-Detector/dp/B015W2HU5I
    https://www.amazon.com/Geiger-Counter-Detector-Smart
    phone-Android/dp/B01AMAT29M

    Ale musi jeszcze troche staniec.

    A przeciez teraz byle dentysta ma sensor z duza iloscia takich malych
    sensorow.
    Ciekawe na ile to jest czule ...

    J.

    P.S. te zabojcze miseczki ..
    https://www.youtube.com/watch?v=D6ZkTD7IsxM



  • 137. Data: 2019-09-12 13:22:59
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: RadoslawF <u...@d...invalid>

    W dniu 2019-09-11 o 22:44, Cezary Grądys pisze:

    >> Dla porównania:
    >> Amiga 500  0,52 miliona
    >> ZX Spectrum 48  0,850 miliona.
    >> ZX 81   0,2 miliona.
    >> C64  0,145 do 0,2 miliona.
    >> Atari 65xe   0,11 miliona.
    >>
    >>
    >
    > Chyba tu jakiś błąd się wkradł, Spectrum droższe niż Atari albo nawet
    > Amiga?

    Przepraszam, faktycznie błąd.
    Amiga 5,2 miliona
    C64 1,45 do 2 milionów
    Atari 65XE 1,1 miliona.


    Pozdrawiam


  • 138. Data: 2019-09-12 14:45:03
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 12/09/2019 11:21, J.F. wrote:
    >>> https://img4.demotywatoryfb.pl//uploads/201710/15097
    43439_aztnn1_600.jpg
    >> To jak marudzimy to gdzieś jeszcze w poprzednim wieku widziałem fotkę
    >> w gazecie gdzie na desktopowym pececie ze stacjami 5.25 stał sobie
    >> telewizor. Taki mały, gabarytu Junosta. Na froncie fotki dzielnie prężył
    > Ale to mogl byc monitor do tego peceta.

    Ależ oczywiście.

    Przecież ten pecet mógł mieć kartę CGA z wyjściem composite. Ba, idźmy
    dalej! A jesli miał CGA z modulatorem? To wtedy wychodzę na idiotę bo
    bez telewizora ani rusz.

    > Tzn telewizor pelniacy funkcje monitora ... bo krajowy tanszy niz
    > tajwanski ...

    Tak tak, to musiało być to. Szczególnie że w tamtych latach multimedia
    na 286 pozwalały na odtwarzanie całych programów TV z dyskietki 5.25,
    szczególnie jak nie świeciła się dioda power w pececie (oszczędzanie
    energii).

    Idzmy dalej: te luźno rozrzucone dyskietki 3.5 cala to z pewnością były
    do jakiegoś innego latopa poza kadrem bo przecież w tamtych czasach z
    blaszakami dawali w promocji laptopy. Znowu wychodzę na idiotę.

    Tak, zdecydowanie można, jak się tylko chce, uzasadnić dowolne rzeczy.
    Biję się w pierś.


  • 139. Data: 2019-09-12 14:59:31
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: RoMan Mandziejewicz <r...@p...pl.invalid>

    Hello Cezar,

    Wednesday, September 11, 2019, 8:59:10 PM, you wrote:

    >> Mam nadzieje że zauważyłeś w jakim branchu dyskucji jesteśmy. Nie o
    >> pecetach w ogóle ale o nagroadach dla nastolatków które mają świadczyć
    >> nibyto o byciu kiepskimi a moja teza jest taka że raczej trafionymi w
    >> gusta widza który jak widział peceta w 91 to zazwyczaj jako ciezko
    >> maszynę do kopiowania plików z lewa na prawo. Jeszcze w 2000 roku trafił
    >> mi się w TV jakiś imbecyl robiący wywiad na tle odpalonego NC.
    > Nie bardzo rozumiem co czyni z kogos, kto ma odpalonego NC imbecyla.

    Nie wspominając o tym, że w 2000 roku mógł to być MC, VC, FAR...
    Używam FARa do dzisiaj i nie czuję się imbecylem. Ale może to dlatego,
    że komputery dają mi pieniądze od 32 lat...

    --
    Best regards,
    RoMan
    Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)


  • 140. Data: 2019-09-12 15:03:37
    Temat: Re: [Retro] Interfejs magnetofonu
    Od: heby <h...@p...onet.pl>

    On 12/09/2019 11:47, J.F. wrote:
    >> Pisałem maturę w 96. Mam całkiem sensowne rozeznanie co ludzie MIELI w
    >> komputerach i jakie to komputery były a nie co można wyczytać na wiki.
    >> Na próbce lokalnej w przeciętnym mieście w PL.
    > Musialbym po starych papierach popatrzec, ale IMO - w 96 to juz trudno
    > bylo kupic peceta bez SVGA.
    > No ale to nowe, Ty widziales stare, moze z drugiej reki ...

    Istnieje róznica między tablekami z wiki a rynkiem komputerów. Jeden
    rzut oka na giełdę komputerową i było jasne jak rozkłada się
    rozrywkowo/hobbystyczna część sprzętowa wczesnej informatyki.

    > Owszem, ale pecety w ogole byly drogie.
    > Jak ktos potrzebowal zabawki dla dziecka, to raczej nie kupowal, bo
    > droga zawaka.

    Nie, to była skrajnie kiepska zabawka, chyba że kogoś bawiły gry takiej
    jak Norton i Pascal. Nie było wielu entuzjastów wśród młodzieżowego
    suwerena.

    > No coz - mozliwosci dzwiekowe podstawowego peceta i tak byly lepsze niz
    > Spectrum :-)

    Raczej praktycznie takie same. Pierwsze pecety były w ogóle cieżko
    odróznialne od maszyn 8-bit a ZX w szczególności.

    > C64 mial lepsze, Atari 800itp te mialo lepsze ... ale na atarynce ty
    > byly gry z dobra muzyka albo dobra grafika, alternatywa wykluczajaca :-(

    To nie miało dużego znaczenia. To co było istotne to dostępność. Atari,
    Commodore i ZX miał każdy sąsiad, potem każdy mial Amigę. PC nie miał
    albo nikt albo ci co mieli całymi dniami kopiowali pliki z lewa na prawo
    albo uzupełniali jakieś pola w arkuszu. Tak to wyglądało oczami
    nastolatka. Nie moimi. Statystycznymi.

    >> Od 90 do 95 roku miałem Atari. Od 95 Amigę. Na obu nauczyłem się
    >> więcej o programowaniu niż można by przypuszczać. Amiga to już był C++
    >> (kompilator SaSC).
    > No to choc Amige ufundowac :-)

    O czym już napisałem. Mogli. Mieli jednak budżet, Amiga w 91 to jednak
    troche kosztowała.

    >> Więc jesli ktoś miał 15 lat w 91 roku i dostał Atari to mniej więcej w
    >> 96 miał już szansę na 16/32 bity kupione w pełni świadomie. Prezent
    >> więc trafiony.
    > A jak mial 18-scie i za kilka miesiecy studia ?

    Jak miał studia w '91 to na uczelniach nie było nic co było by
    spacjalnie tajemnicze. Sam w roku 2010 kasowałem XTki pochodzące z
    tamtych lat. Mało który miał nawet dysk twardy, większość miała MDA lub
    Herculesa.

    Pracowały w DOSie więc w "systemie operacyjnym" (przepraszam za przesadę
    że systemie i operacyjnym) który nie róznił się prawie niczym istotnym
    od AtariOS. Serio. Memtop, proste abstrakcje na urządzenia, prosty
    filesystem. Nie, dużo to nie odbiegało od Atari. Tam tylko uwierał brak
    stacji dysków niestety.

    >> Sam przerobiłem staruszka Unitrę WZT na VGA. Jestem poniekąd z tego
    >> dumny bo rozwiązanie było tak głupie że aż działało.
    > Wow, podkreciles odchylanie dwukrotnie ?

    Nie. Opóźniałem impulsy odchylania poziomego (na monostabilnym z 74),
    wygaszałem co drugą linię, wycinałem co drugi impuls synchronizacji
    poziomej, liczyłem ramki parzyste i nieparzyste i wydłużałem lekko co
    drugi obraz impuls synchronizacji pionowej.

    Efektem czego dostałałem obraz VGA "interlace" zwężony w pionie (ale to
    na cz-b nie przeszkadzało, był ostry). Wada: 60Hz. Naprawiona przez
    wyregulowanie elektroniki w monitorze. I tyle. Używałem przez dobre 3
    lata, potem kupiłem pierwszy kolorowy VGA.

    > IMO nie. to juz czas 486 czy Pentium, a te byly drogie.

    486 pojawiły się w domach prawie jednoczesnie z pentiumami. Może z max
    rok róznicy. Społeczeństwo się wzbogacało najwidoczniej.

    > Ale Amiga ... pieniadze stracone. No ale taki czas - 486 tez pieniadze
    > stracone.

    Wiedza nie stracona. Co się nauczyłem na Amidze przydało się 5 lat
    później na Win95. Semafory, IPC i obiektowe GUI miałem w jednym palcu.

    > Przychodzili do mnie wtedy studenci, wychwalali Amige, a ja im prosto:
    > moze i swietna, ale nie ma przyszlosci.

    Zgadza się.

    > No i mialem racje :-)

    Tylko częściowo, prawie wszystkie rozwiązania wypłyneły w jakiejś
    postaci we współczesnych systemach operacyjnych.

    > No ale mowimy - w 91 byla juz SVGA. Jakosc obrazu znakomita.
    > Oczywiscie to raczej u tatusia w pracy.

    Nie było ani jednej katy SVGA w moim otoczeniu. Nie pamiętam kiedy
    pierwszą zobaczyłem, koło 95 roku chyba. W dodatku wiele VGA to były
    jakieś 8-bit Paradise z żenującą prędkoscią i kompatybilnością.

    > Zalezy jaki konkurs i dla kogo.
    > Pecet to brzmi dumnie jako nagroda, Atari 8-bit - dziecinnie.

    Więc Amiga była w sam raz.

    Nie, Pecet nie brzmiało dumnie w '91 roku. Siara.

strony : 1 ... 13 . [ 14 ] . 15 ... 20 ... 30 ... 37


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1

Wpisz nazwę miasta, dla którego chcesz znaleźć jednostkę ZUS.

Wzory dokumentów

Bezpłatne wzory dokumentów i formularzy.
Wyszukaj i pobierz za darmo: