-
21. Data: 2011-05-06 16:33:14
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "MM"
>
>> SUUUUPER metoda, dzięki niej zamiast jednego pomalowanego elementu
>> masz spieprzone dwa kolejne - ślicznie się to potem łuszczy,
>> matowieje, odparza itd. itp.
>
> i wtedy budzisz się cały zlany zimnym potem
W najlepszym przypadku tak ;-)
-
22. Data: 2011-05-06 17:10:46
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: "r...@k...pl" <r...@k...pl>
Fri, 6 May 2011 15:53:59 +0200, w <iq0v1m$ip7$1@mx1.internetia.pl>, "Przemysław
Czaja" <p...@p...fm> napisał(-a):
>
> Użytkownik "Piotr Czyż"
>
> > Na kosztorysie było uwzględnione własnie to, że lakier
> > z drzwi jest również lekko napylany na sąsiadujące elementy właśnie po
> > to, żeby "zgubić" ewentualną różnicę w kolorach.
>
> SUUUUPER metoda, dzięki niej zamiast jednego pomalowanego elementu masz
> spieprzone dwa kolejne - ślicznie się to potem łuszczy, matowieje,
> odparza itd. itp.
Od razu poznać fachowca ;>.
-
23. Data: 2011-05-07 11:51:39
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik <r...@k...pl>
>> SUUUUPER metoda, dzięki niej zamiast jednego pomalowanego elementu
>> masz
>> spieprzone dwa kolejne - ślicznie się to potem łuszczy, matowieje,
>> odparza itd. itp.
> Od razu poznać fachowca ;>.
Żaden ze mnie fachowiec, że tak się robi - wiem, co nie przeszkadza mi
myśleć, że oryginalnie nałożonej powłoki lakierniczej nie powinno się
"poprawiać". Myślę, że jakość wiązania lakierów w miejscu cieniowania
nigdy nie będzie taka sama jak lakieru nałozonego jednolitą warstwą,
oczywiście moge się mylić i tu liczę na Twoją jako fachowca pomoc w
odpowiedzi na proste pytanie - DLACZEGO lakiernik robi cieniowanie,
zamiast dobrać odpowiedni lakier?
-
24. Data: 2011-05-07 18:15:49
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: megrims <m...@i...pl>
W dniu 2011-05-05 12:05, pablo eldiablo pisze:
> Czesc
>
> Jakis czas temu sasiadka przytarla mi drzwi. Naprawa - lakierowanie -
> bezgotowkowo z jej OC w ASO.
>
> Jednak po naprawie jest slad, drzwi sa odrobine jasniejsze niz sasiadujace
> elementy, szczegolnie to widac w sloncu.
>
> Czy jest o co kruszyc kopie z ASO, zeby poprawili lakierowanie, czy sprawa z
> gory bez szans na wygrana - bo sie wykreca, ze zawsze bedzie roznica przy
> kilkuletnim lakierze?
>
Raz pojechałem po 8 miesiącach do ASO i przemalowali
wszystko jak należy. Zero robienia problemów. Szybko
i sprawnie.
-
25. Data: 2011-05-07 18:20:16
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: Bydlę <p...@g...com>
On 2011-05-07 11:51:39 +0200, "Przemysław Czaja" <p...@p...fm> said:
> DLACZEGO lakiernik robi cieniowanie, zamiast dobrać odpowiedni lakier?
Bo nie da się idealnie dobrać lakieru.
Albo od razu, albo po czasie kolory się rozjadą.
(oczywiście teoretycznie istnieje możliwość przyniesienia oczyszczonego
do gołej blachy wymontowanego elementu do fabryki i trafienia cudem na
ten sam lakier w lakierni, ale przy takim szczęściu już lepiej w Lotto
obstawiać...)
--
Bydlę
-
26. Data: 2011-05-07 22:21:39
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: "Nex@pl" <"nex[wytnij_to]"@o2.pl>
W dniu 2011-05-06 13:27, pablo el
>
>
> Jestem prawie pewien, ze tak sprobuja zrobic...
>
> Caly problem polega na tym, ze ten samochod niedawno kupilem, przeplacajac za
> uzywany w ASO (innym i daleko) za potwierdzona na pismie bezwypadkowosc i
> oryginalny lakier ;-)) Taka zlosliwosc rzeczy :) Ten Murphy to madry czlek :)
>
> Na szczescie starego jeszcze nie sprzedalem - beda sobie mogli lakierowac i 2
> tygodnie, jakby chcieli ;)
>
Tego dowiesz się na rozmowie z nimi, mnie niestety miły pan spuścił na
drzewo, pomimo że właśnie z nim załatwiałem te szkodę, ni echciałem też
sobie robic wroga, zresztą najpierw musiałbym wynająć rzeczoznawcę to
kosztuje trochę i biegać z pismami tu i ówdzie... Jak ktos długo planuje
jeździć takim autem to na pewno warto, w końcu zmiękną o ile od razu nie
zaskoczą miłym gestem.
Trzymam kcuiki, pozdro
-
27. Data: 2011-05-08 23:34:52
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: scob <1...@3...pl>
W dniu 2011-05-05 17:22, bratPit pisze:
> lakierowanie w ASO i jakość jak z fabryki? wolne żarty...
> chociaż ...może da się w ASO ale takim, które samo nie robi napraw, a ma
> umowę z lakiernikiem (nie mylić z malarzem) który ma mieszalnik i
> fachowców którzy znają się na robocie,
>
> brat
Nie gadaj. Z 5 lat temu popierdalałem po wlkp służbowym sportingiem.
Najpierw przepołowiłem tylnią klapę na wstecznym o filar na "służbowym"
parkingu multikina, potem gość kadetem GSI wsadził mi lewe tylnie koło
do bagażnika :D - dwa razy naprawiane we Fiacie Antoninek - blackRocket
:D wyglądał za każdym razem lepiej, niż z fabryki. Czyli - da się.
-
28. Data: 2011-05-08 23:43:08
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: scob <1...@3...pl>
W dniu 2011-05-07 11:51, Przemysław Czaja pisze:
DLACZEGO lakiernik robi cieniowanie,
> zamiast dobrać odpowiedni lakier?
bo się kurwa nie da ;)
Jak zdejmiesz tabliczkę z kolorem, i poprosisz o identyk na naprawiany
element, to się okaże, że oryginał przez lata eksploatacji zmatowiał i
stracił kolor.
Po to robi się cieniowanie.
-
29. Data: 2011-05-09 00:10:35
Temat: Re: Reklamacja naprawy lakierniczej w ASO
Od: "Przemysław Czaja" <p...@p...fm>
Użytkownik "scob"
> DLACZEGO lakiernik robi cieniowanie,
>> zamiast dobrać odpowiedni lakier?
> bo się kurwa nie da ;)
spoko ;-)
Pozdrówki