Dnia 2013-05-28, o godz. 17:05:19
kakmar <k...@g...com> napisał(a):

> > Byłeś kiedyś na sesji fotograficznej?
> >
> Kiedyś byłem, i?

Takiej np. modowej? Widziałeś jakie tam są komputery? Pomijając
przywiezione stacjonarki?

> Tak, tak zdjąć żeby wejść/siąść, założyć żeby iść, zdjąć i postawić
> przed sobą żeby zajrzeć do środka. Ja też czasem noszę plecak, jak
> nie mam innego wyjścia.

Ja ma w jednej kieszeni plecaka laptopa (albo dwa czasami). A w drugiej
papiery. Ta druga ma organizer na dokumenty. Tylko plecak trezba wybrać
odpowiedni. Zresztą podobnie jak teczkę.

> No tak, tylko trochę mało poręczna taka teczka na papiery, IMHO.

Ale doskonale się sprawdza, zwłaszcza że większość dokumentacji i tak
jest w formie elektronicznej. na papierze to ostatnio głownie
podpisywane umowy. Też wcześniej opracowane w formie elektronicznej.

> OK, nie wnikam, wyobrażam sobie że da się to "jakoś" uzasadnić.

Nie "jakoś". Praca mobilna to nie tylko handlowcy czy marketingowcy.
Czego te dwie grupy często nie widzą. Bo oni nie widzą instalacji,
wdrożenia czy serwisu.

> Jw. W podróż zabieram wyłącznie, to co konieczne, lub optymalnie się
> nadające. Na pieszą wycieczkę plecak, do auta/pociągu teczkę/torbę.

Teczka jest mocno niewygodna bo nie daje wolnych rąk. A np. kupując
bilet w kasie zwykle wykorzystuje się obie - ot chociażby by z portfela
wyciągnąć kartę czy gotówkę. W długiej podróży - gdy potrzeba jeszcze
walizki - nie ma w ogóle co gadac o zaltach plecaka.

> Nie mieści się pod kartką, nie jest przenośny.

Ta.... Wystaje jakieś 2 cm... Znaczy nie przenośny. Kurna - nie
wiedziałem że właściwie na co dzień nosze nieprzenośny komputer... A
jak _noszę_ to jaki on jest?

> Dobra ;) można się pośmiać, można sobie racjonalizować, że targanie
> 17", pozwoli na wygodniejszą pracę, gdzie? Na stoliku w
> poczekalni/kawiarni/ aucie/przedziale (o samolocie lepiej nie

A bardzo często w ręku trzymając i stojąc obok szafy z serwerami.
Wyobraź sobie że praca mobilna to nie tylko firmowa poczta i
tabelki w Exellu .

> wspominać). To że jak potrzebuje to przetarga, zainstaluje i zrobi co
> ma zrobić, czy to scena na stadion, czy atelier fotografa, czy
> obwoźna serwerownia, to nie znaczy ze jest to przenośny sprzęt do
> pracy. Wiele rzeczy się da rozmontować do transportu i po montażu w
> odpowiednim miejscu używać. W sumie można się też upierać że są
> przenośne.

Czyli od ~6 lat nie pracuję z 17 calami? I nie jest to laptop przenośny
bo Ty wymyślasz jakieś sztuczne podziały? Zrozum wreszcie że praca
mobilna to nie tylko tabelki i papierki.

Zdrówko