mleko pisze:
> Czy zwolennicy rejestratorow w samochodach byliby szczesliwi, gdyby
> kazda ich jazda byla zarejestrowana i oceniona zgodnie z PoRD, lacznie
> ze wszelkimi konsekwencjami? Prosciej juz chyba nie potrafie.

zdecydowanie tak, pod warunkiem żeby ktoś popracował nad logicznymi
ograniczeniami prędkości. Natomiast jeśli chodzi o wyprzedzanie na
ciągłych, na przejściach itp itd nie mam nic do ukrycia nie należę do
kręgu zjebów dla których to całkowicie normalne zjawisko.

--
krzysiek82

do góry

On 5 Lut, 15:21, krzysiek82 <k...@p...pl> wrote:
> widzę, że przyzwyczajenia wyniesione ze starego systemu nadal
> funkcjonują. Masakra, dlatego w tym kraju nic się już nie zmieni bo
> prymityw przechodzi z pokolenia na pokolenie.

Wyraz sie jasniej bo nie rozumiem. To co propagujesz to ORMO jak w
morde strzelil.

do góry

Użytkownik mleko m...@m...ml ...

>>> Jak myslicie, czy ten pomysl sie sprawdzi?
>>
>> Czas na lekarza.
>> KAPELUSZ PLONK WARNING
>
> Glupku cos cie w dupe gryzie.

na szczescie nikt mu nie zagląda co go tam gryzie. A ty widze, chetnie bys
zaglądał... Daj spokój z kamerami, pomysl od razu o chipach w glowie. :)

do góry

i. Natomiast jeśli chodzi o wyprzedzanie na
> ciągłych, na przejściach itp itd nie mam nic do ukrycia nie należę do
> kręgu zjebów dla których to całkowicie normalne zjawisko.


No to panie kolego, podaj nr rejestracyjny twojego bolidu, ktoredy
jezdzisz, zdjecie pun..., autka. Przeciez nie masz nic do ukrycia.
Sprawdzimy.

do góry

Dnia 05.02.2010 krzysiek82 <k...@p...pl> napisał/a:
> Jacek Rudowski pisze:
>> Duch ORMO wiecznie zywy :)
>>
>
> widzę, że przyzwyczajenia wyniesione ze starego systemu nadal
> funkcjonują. Masakra, dlatego w tym kraju nic się już nie zmieni bo
> prymityw przechodzi z pokolenia na pokolenie.

W strasznie kiepskim otoczeniu musisz zyc.
Ale wlasnie dlatego lepiej by bylo, zeby te przyzwyczajenia wyniesione
ze starego systemu sie nie odradzaly. Po co znow szczuc obywateli na siebie
nawzajem?

Sa inne metody zapewnienia bezpieczenstwa na drogach.

--
Jacek "AMI" Rudowski

do góry

Jacek Rudowski pisze:
> Sa inne metody zapewnienia bezpieczenstwa na drogach.
>

podaj proszę przykład innej metody zapewnienia bezpieczeństwa na drodze.

--
krzysiek82

do góry

Jacek Rudowski pisze:
> W strasznie kiepskim otoczeniu musisz zyc.

tak EZG,EPA i tego typu pochodne tablice, właściciele chyba z kompleksem
mniejszości wobec Lodzi. I żeby nie było to nie reguła, że właściciele
aut na tych tablicach to zawsze łamią przepisy, ale znani są w całej
polsce, że tego, że odstają od reszty w znaczącym stopniu.
Tłumaczę to brakiem obycia, ale ile można tolerować głupotę?

--
krzysiek82

do góry

mleko pisze:
> No to panie kolego, podaj nr rejestracyjny twojego bolidu, ktoredy
> jezdzisz, zdjecie pun..., autka. Przeciez nie masz nic do ukrycia.
> Sprawdzimy.
>

Jeśli ktoś mnie sfilmuje na łamaniu przepisów (chociaż to nie nastąpi bo
nie zdarza mi się łamanie przepisów) to przyjmę mandat i nie będę
zły, że ktoś to zrobił.

--
krzysiek82

do góry

Dnia 05.02.2010 krzysiek82 <k...@p...pl> napisał/a:
> Jacek Rudowski pisze:
>> Sa inne metody zapewnienia bezpieczenstwa na drogach.
>>
>
> podaj proszę przykład innej metody zapewnienia bezpieczeństwa na drodze.

Bezpieczenstwo jest w glowach uzytkownikow drog.
Jesli nie nauczysz ich pewnych prostych prawd na kursach,
to chocbys napuscil wszystkich na siebie nawzajem - i tak lepiej nie bedzie.

Problem w tym, ze juz na kursach sie uczy czesto kierowcow braku szacunku do innych
uzytkownikow drogi.


--
Jacek "AMI" Rudowski

do góry

Dnia 05.02.2010 krzysiek82 <k...@p...pl> napisał/a:
> Jacek Rudowski pisze:
> > W strasznie kiepskim otoczeniu musisz zyc.
>
> tak EZG,EPA i tego typu pochodne tablice, właściciele chyba z kompleksem
> mniejszości wobec Lodzi. I żeby nie było to nie reguła, że właściciele
> aut na tych tablicach to zawsze łamią przepisy, ale znani są w całej
> polsce, że tego, że odstają od reszty w znaczącym stopniu.
> Tłumaczę to brakiem obycia, ale ile można tolerować głupotę?

Ale czy brak tolerancji dla glupoty musi od razu nakrecac klimaty rodem z Wielkiego
Brata?

Osobiscie sadze, ze nie tedy droga - bo "walczac" w ten sposob o bezpieczenstwo
tworzy sie mechanizmy i zachowania ogolnie gorsze w spoleczenstwie.

Dla mnie powszechne donoszenie obywateli na siebie nawzajem jest tak samo
nieakceptowalne
jak brak szacunku dla siebie na drodze.

--
Jacek "AMI" Rudowski

do góry