-
31. Data: 2014-11-07 16:52:13
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA3DE7EF5D84F7budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Maciek "Babcia" Dobosz b...@j...org.pl ...
>
>>> W dniu 2014-11-07 09:35, Maciek "Babcia" Dobosz pisze:
>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w dzień
>>> > kolizji ale już po niej.
>>>
>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>
>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony? Podczas
>> sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o statusie
>> ubezpieczenia OC.
>>
> Dostawali skąd?
> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież sam
> możesz
> sprawdzić w internecie...
Na miejscu stłuczki?
Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim momencie.
-
32. Data: 2014-11-07 17:13:09
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: <9...@5...171309.invalid> (Tom N)
p...@g...com w
<news:bf1aa297-777d-4e56-b8d8-cf57cf8f8618@googlegro
ups.com>:
> jest na sali ktoś, kto wziął kasę do kieszeni i spisał oświadczenie ? śmiało ręka w
gore :-)
Tak, było to w 2008 -- kierujący przytarł mi zderzak (w zaparkowanym
samochodzie), poprosił ochronę, żebym zadzwonił pod podany numer i umówił
sie z jego przedstawicielem prawnym co do sposobu rozwiązania.
Następnego dnia spotkałem sie z przedstawicielem, przyjąłem gotówkę i
podpisałem oświadczenie. Trwało to całe 30 sekund rozmowy w dniu zdarzenia i
jakieś pół godziny miłej rozmowy przy kawie następnego dnia
> ano wyszło te 3k ojro ... rzeczoznawca, dwa elementy do lakierowania, demontaż -
montaż, zastępcze auto na 3 dni
No bez przesady, 700PLN tylko dostałem.
--
'Tom N'
-
34. Data: 2014-11-07 17:59:48
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w dzień
>>>> > kolizji ale już po niej.
>>>>
>>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>>
>>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony? Podczas
>>> sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o statusie
>>> ubezpieczenia OC.
>>>
>> Dostawali skąd?
>> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież sam
>> możesz
>> sprawdzić w internecie...
>
> Na miejscu stłuczki?
> Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
> Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim momencie.
W erze smartfonów to chyba nie problem...
Zwłaszcza jak masz czekac 3 godziny na przyjazd policji...
-
33. Data: 2014-11-07 17:59:48
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik p...@g...com ...
> jest na sali ktoś, kto wziął kasę do kieszeni i spisał oświadczenie ?
> śmiało ręka w gore :-)
>
Why not?
Mi się zdarzyło spisywać oswiadczenie, pomimo tego, ze na pierwszy rzut oka
nic sie nie stało.
I dobrze- bo uszkodzenia były pod zderzakiem...
-
35. Data: 2014-11-07 18:06:11
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA3DEAF41DD3CCbudzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w dzień
>>>>> > kolizji ale już po niej.
>>>>>
>>>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>>>
>>>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony? Podczas
>>>> sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o statusie
>>>> ubezpieczenia OC.
>>>>
>>> Dostawali skąd?
>>> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież sam
>>> możesz
>>> sprawdzić w internecie...
>>
>> Na miejscu stłuczki?
>> Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
>> Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim momencie.
>
> W erze smartfonów to chyba nie problem...
Ile razy tak zrobiłeś, albo widziałeś taki przypadek/słyszałeś o nim?
Poza tym nie każdy korzysta z drogiego neta na smartphone.
-
36. Data: 2014-11-07 18:43:46
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>>>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>>>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w dzień
>>>>>> > kolizji ale już po niej.
>>>>>>
>>>>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>>>>
>>>>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony? Podczas
>>>>> sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o statusie
>>>>> ubezpieczenia OC.
>>>>>
>>>> Dostawali skąd?
>>>> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież sam
>>>> możesz
>>>> sprawdzić w internecie...
>>>
>>> Na miejscu stłuczki?
>>> Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
>>> Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim momencie.
>>
>> W erze smartfonów to chyba nie problem...
>
> Ile razy tak zrobiłeś, albo widziałeś taki przypadek/słyszałeś o nim?
Nie miałem ostatnio przyjemności ze mnie ktos trafił a i strona działa od
niedawna. Dzis - pewnie bym sprawdził.
> Poza tym nie każdy korzysta z drogiego neta na smartphone.
Wiadomo, 10zł na miesiac za net to mega drogo...
Ale można tez zadzwonić do kogś znajomego i poprosić o sprawdzenie.
-
37. Data: 2014-11-07 19:38:35
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Budzik" <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> napisał w
wiadomości grup
dyskusyjnych:XnsA3DEBD8376682budzik61pocztaonetpl@12
7.0.0.1...
> Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>
>>>>>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>>>>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w dzień
>>>>>>> > kolizji ale już po niej.
>>>>>>>
>>>>>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>>>>>
>>>>>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony? Podczas
>>>>>> sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o statusie
>>>>>> ubezpieczenia OC.
>>>>>>
>>>>> Dostawali skąd?
>>>>> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież sam
>>>>> możesz
>>>>> sprawdzić w internecie...
>>>>
>>>> Na miejscu stłuczki?
>>>> Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
>>>> Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim momencie.
>>>
>>> W erze smartfonów to chyba nie problem...
>>
>> Ile razy tak zrobiłeś, albo widziałeś taki przypadek/słyszałeś o nim?
>
> Nie miałem ostatnio przyjemności ze mnie ktos trafił
A kiedykolwiek miałeś?
Bo jakoś korzystanie z netu w tym czasie to ostatnie o czym myślisz.
> a i strona działa od
> niedawna. Dzis - pewnie bym sprawdził.
>
>> Poza tym nie każdy korzysta z drogiego neta na smartphone.
>
> Wiadomo, 10zł na miesiac za net to mega drogo...
Jak za 5 minut to drogo, zwłaszcza gdy ktoś posiada dwa sztywne łącza w domu
i w pracy, oraz darmowego Aero2 na inne cele.
10 zł to ja za telefon na rok płacę. ;-)
> Ale można tez zadzwonić do kogś znajomego i poprosić o sprawdzenie.
Ehh, docent, doktor, teoretyk.
-
38. Data: 2014-11-07 20:34:20
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Dykus <d...@s...wp.pl>
Witam,
W dniu 2014-11-07 14:36, Budzik pisze:
>> Oczywiście. Tyle że trudno zweryfikować uczestnikowi przy stłuczce czy
>> wszystkie dokumenty drugiej strony są w porządku.
> Bo?
Bo pojawiają się emocje, człowiek zdenerwowany i może czegoś, nawet co
się wyda później - oczywistego, nie zauważyć.
--
Pozdrawiam,
Dykus.
-
39. Data: 2014-11-07 21:59:45
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Cavallino c...@k...pl ...
>>>>>>>> > Bo okazało że ubezpieczenie
>>>>>>>> > które mi przedstawiła było przerobione a nowe wykupiła w
>>>>>>>> > dzień kolizji ale już po niej.
>>>>>>>>
>>>>>>>> Na ten przypadek obecność policji nie pomoże.
>>>>>>>
>>>>>>> A to policja nie sprawdza już czy samochód jest ubezpieczony?
>>>>>>> Podczas sprawdzania numeru rejestracyjnego dostawali też info o
>>>>>>> statusie ubezpieczenia OC.
>>>>>>>
>>>>>> Dostawali skąd?
>>>>>> Jeżeli interesuje cię informacja nie zawsze aktualna to przecież
>>>>>> sam możesz
>>>>>> sprawdzić w internecie...
>>>>>
>>>>> Na miejscu stłuczki?
>>>>> Widać że nie masz pojęcia o czym piszesz.
>>>>> Już widzę jak zaczynasz szukać po necie informacji w takim
>>>>> momencie.
>>>>
>>>> W erze smartfonów to chyba nie problem...
>>>
>>> Ile razy tak zrobiłeś, albo widziałeś taki przypadek/słyszałeś o
>>> nim?
>>
>> Nie miałem ostatnio przyjemności ze mnie ktos trafił
>
> A kiedykolwiek miałeś?
> Bo jakoś korzystanie z netu w tym czasie to ostatnie o czym myślisz.
>
Miałem. I ja tez trafiłem.
Nerwy rzeczywiscie sa.
Ale po dłuższej chwili mijają i wraca rozsądne myslenie.
Nie mówię o dzwonach, ze cię straz wycina z auta, raczej o stłuczkach gdzie
uszkodzenia sa na tyle niewielkie ze mozna rozjechac sie w swoje strony.
>> a i strona działa od
>> niedawna. Dzis - pewnie bym sprawdził.
>>
>>> Poza tym nie każdy korzysta z drogiego neta na smartphone.
>>
>> Wiadomo, 10zł na miesiac za net to mega drogo...
>
> Jak za 5 minut to drogo, zwłaszcza gdy ktoś posiada dwa sztywne łącza
> w domu i w pracy, oraz darmowego Aero2 na inne cele.
> 10 zł to ja za telefon na rok płacę. ;-)
>
Nic nie rozumiem.
Nie korzystasz z netu w telefonie?
>> Ale można tez zadzwonić do kogś znajomego i poprosić o sprawdzenie.
>
> Ehh, docent, doktor, teoretyk.
>
Malkontent...
Zresztą widzę że jak zwykle wiesz najlepiej...
-
40. Data: 2014-11-07 21:59:45
Temat: Re: Pytanie odnośnie policji
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Dykus d...@s...wp.pl ...
>>> Oczywiście. Tyle że trudno zweryfikować uczestnikowi przy stłuczce czy
>>> wszystkie dokumenty drugiej strony są w porządku.
>
>> Bo?
>
> Bo pojawiają się emocje, człowiek zdenerwowany i może czegoś, nawet co
> się wyda później - oczywistego, nie zauważyć.
>
Oczywiście. Ale ten stan jednak mija.
Ostatnio miałem nieprzyjemnosc walnac komus.
To jak mnie przetrzepała babeczka to sie w głowie nie miesci.
Ogladała dokumenty jak agenci NCIS...