marcin.STIG.saldat pisze:
>> Ja nie wytrzymuję dłużej niż kilka minut przy tej rozmemłanej
>> nieostrej bańce
>
> No wiesz. Moje sa na szczescie ostre. :) Ale ostre tak jak powinny, a
> nie przeostrzone jak LCD.

LCD nie są przeostrzone, nie ma tam żadnych mechanizmów zmieniających
ostrość obrazów. To właśnie lcd umożliwiają doskonałą kontrolę
szczegółów. CRT z racji pracy zawiera filtr dolnoprzepustowy, właściwie
''całkujący''. Jeszcze silniejszy taki filtr zawiera technologia
projektorów - stąd tak fajnie wyglądają na ścianie nawet kiepskie divixy.

Gdy przesiadłem się na lcd musiałem przerobić całą swoją galerię na www
- tego nie dało się oglądać - kupa artefaktów.

>> PS. Ze znanych mi grafików (kilkadziesiąt osób) nie znam nikogo, kto
>> woli crt.
>
> Niech ich bedzie nawet kilkuset -- w moim przypadku liczy sie _moje_
> zadowolenie. ;)

Ano to zawsze najważniejsze.

--
pozdrawia Adam
różne takie tam: www.smialek.prv.pl
/lanza - ech, to był proszek.../