> A mi się coś wydaje, że źródłem tych "problemów z kolorami" jest
> bezrefleksyjne stosowanie namiotu bezcieniowego. :)

Widzę, że już było. Ale w sumie nie zaszkodzi wzmocnić wymowę... :)

Najbardziej "po bożemu" oświetlać takie figurki tak prosto, jak
klasyczny portret: swiatło główne np. górno-skośne + ekran doświetlający
(lub ew. słabe światło efektujące).


[mr.]

do góry

I jeszcze kontrola uzyskanych efektów w wersji dla
niezaawansowanych - jeśli fota w wersji cz-b nie będzie wyglądać o'kay -
nie licz na to, że zadanie załatwi machanie suwaczkami. Suwaczkami można
obrobić tylko dobrze oświetlone (i naświetlone) zdjęcie! :)


[mr.]

do góry

On 2011-06-15 21:14:03 +0200, XX YY <f...@g...com> said:

>> Ba, ja już nie mam tego aparatu :)
>>
>> Pozdrawiam,
>> Seoman
>
> czy dobrze zrozumialem
>
> malejesz te figurki na papierzy , czyli sa plaskie i sa o wysokosci 28
> mm ?

Chyba źle zrozumiałeś.
IMHO są jak najbardziej realne figurki 3D o wysokości 28mm.
--
Nie odpowiadam na treści nad cytatem
Pozdrawiam
JA
www.skanowanie-35mm.pl

do góry

m0w wrote:
> http://www.coolminiornot.com
>
> No a które to zdjecia?
> Bo trzeba zobaczyć o co ci chodzi.
> Najlepiej pokaż te stare z których byłeś zadowolony i te nowe.

http://www.coolminiornot.com/artist/seoman

Ostatnie zdjęcie (Barnaby) to Nikon + Tamron 90. Wygląda dość tragicznie, bo
godzina była późna w nocy, zasypiałem przy komputerze i wysłałem, co nabroiłem,
bez patrzenia. Ze trzy, czy cztery kolejne to Nikon + Sigma 70-300. Od Soli w
dół zaczyna się kompakt.

Pozdrawiam,
Seoman

do góry

XX YY wrote:
> malejesz te figurki na papierzy , czyli sa plaskie i sa o wysokosci 28
> mm ?

To metalowe/plastikowe, przestrzenne figurki w skali 28mm - czyli 28mm od
poziomu gruntu do poziomu oczu przeciętnego humanoida :) Polecam zajrzeć na
stronę, którą podałem.

Pozdrawiam,
Seoman

do góry

On Wed, 15 Jun 2011, Henry(k) wrote:

> Dnia Wed, 15 Jun 2011 16:46:16 +0200, Seoman napisał(a):
>
>> No i teraz mam [...] także namiot bezcieniowy
[...]
>
> Wyrzuć namiot bezcieniowy na śmietnik

Sprzeciw.

> i zastąp go kilkoma kawałkami
> styropianu (dwa, trzy arkusze). Namiot to narzędzie które wymaga większych
> umiejętności niż to się powszechnie uważa...

No dobrze.
Ale przyjdzie taki moment, że w końcu trafi się zdjęcie do którego
*jednak* nie będzie potrzebował cieni. A przynajmniej tak uzna.
Co wtedy, do śmietnika pójdzie szukać?
;)

pzdr, Gotfryd

do góry

Dnia Thu, 16 Jun 2011 17:39:55 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):

> No dobrze.
> Ale przyjdzie taki moment, że w końcu trafi się zdjęcie do którego
> *jednak* nie będzie potrzebował cieni. A przynajmniej tak uzna.
> Co wtedy, do śmietnika pójdzie szukać?

To namiot bezcieniowy służy do fotografowania bez cieni? ;-)

Poza tym co to by musiał być za przedmiot żeby fotografować tylko jego
tonalność własną? Tekst książki pod ocr? ;-)

Pozdrawiam,
Henry

do góry

Użytkownik "Seoman" <r...@t...op.pl> napisał w wiadomości
news:itcern$n3d$1@inews.gazeta.pl...
> m0w wrote:
>> http://www.coolminiornot.com
>>
>> No a które to zdjecia?
>> Bo trzeba zobaczyć o co ci chodzi.
>> Najlepiej pokaż te stare z których byłeś zadowolony i te nowe.
>
> http://www.coolminiornot.com/artist/seoman
>
> Ostatnie zdjęcie (Barnaby) to Nikon + Tamron 90. Wygląda dość tragicznie,
> bo godzina była późna w nocy, zasypiałem przy komputerze i wysłałem, co
> nabroiłem, bez patrzenia. Ze trzy, czy cztery kolejne to Nikon + Sigma
> 70-300. Od Soli w dół zaczyna się kompakt.
>
> Pozdrawiam,
> Seoman


Różnią się:
Tło na starszych ma gradient od błękitnego do bladociepłego koloru
(na nowych jest nudne jasne tło - jasne fragmenty figurek gorzej się
odcinają na takim tle)
Na starszych jest większy kontrast i nasycenie kolorów.

W aparacie ustaw sobie w aparacie większy kontrast i nasycenie kolorów
(model koloru sRGB).
Jak to nie pomoże to musisz podciągać suwaczkami w prgrami graficznym.

Zapewniem cię, że te bledsze kolory są wierniejsze orginałowi niż te podbite
z kompakta.
Nie mówię tu o reklamowej sile odziaływania, tylko o wizualnej prawdzie.

Ostatnim punktem jest światło. Zupełnie rozproszone nie nadaje się do
pokazania przestrzenności
rzeźby. Co prawda jest bardziej uniwersalne niż światło skierowane, ale nie
musisz nim manipulować by wykonać poprawne zdjecie. Jeśli jednak masz czas
lepiej użyć światła wiodącego i zrobić kontrę z ekranu doświatlającego lub
innego słabszego światła. W takim wypadku nieraz trzeba znaleźć odpowiedni
kąt ustawieniam rzeźby względem świateł i aparatu.

Š

do góry

On Thu, 16 Jun 2011, Henry(k) wrote:

> To namiot bezcieniowy służy do fotografowania bez cieni? ;-)

Dobra, zaokrąglałem :]

> Poza tym co to by musiał być za przedmiot żeby fotografować tylko jego
> tonalność własną? Tekst książki pod ocr? ;-)

IMVHO bardzo dobry przykład ;)

pzdr, Gotfryd

do góry