-
11. Data: 2013-03-25 16:27:09
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 25-03-2013 12:13, Piotrne pisze:
> mam pytanie o możliwość "emulacji" szybkiej diody na duży prąd
> z wykorzystaniem wolnych diod prostowniczych. Pytanie wynika
> z problemów z dostępem do szybkich diod wytrzymujących 300A.
Może jednak poszukaj odpowiednich diod. Przykładowy link:
http://mselektronik.pl/diody/szybkie-i-przelaczajace
/2xfred-200v-2x123a-250w-35ns-sot227b-pbf.html
DSEI2X101-06A - podwójna 123A. Można te dwie diody w jednej obudowie
połączyć równolegle i masz prawie 250A. Trzeba by poszukać w pdf ile
faktycznie da się z niej wydusić i czy by Ci to pasowało. Karta jest na
tej samej stronie, poczytaj. Ewentualnie można szukać jeszcze
mocniejszej. Podobna jak powyżej pracuje w mojej spawarce i jest ok.
--
pozdrawiam
szod
-
12. Data: 2013-03-25 16:29:06
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 25-03-2013 16:27, szod pisze:
> DSEI2X101-06A - podwójna 123A.
Sorry, oczywiście miało być DSEI2X121-02A.
-
13. Data: 2013-03-25 18:38:46
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 25.03.2013 15:40, Piotrne pisze:
> Czy ktoś ma pomysł, skąd biorą się w tym układzie
> tak "silne" przepięcia?
>
A w modelu spice wziąłeś pod uwagę łuk i i zjawiska występujące przy
jego gaszeniu?
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
14. Data: 2013-03-25 18:58:24
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2013-03-25 18:38, Jakub Rakus pisze:
> A w modelu spice wziąłeś pod uwagę łuk i i zjawiska występujące przy jego gaszeniu?
Nie wziąłem, bo zupełnie nie wiem, jak to modelować.
Ale mam nadzieję, że dławik po drodze wygładzi prąd.
Oczekuję, że prąd płynący przez obciążenie wygląda mniej więcej
jak tu (zielony wykres):
http://piotrne.republika.pl/Spawarka3d_sym05.png
Na schemacie jest tranzystor IRFP4468, w rzeczywistości
IGBT. Też symulowałem, wychodzi podobnie. Prąd jest
trochę "piłokształtny", ale w miarę dobrze uśrednia się.
Przepięć na tej symulacji nie widać...
P.
-
15. Data: 2013-03-25 19:31:50
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: "mw158979" <...@t...pl>
"Piotrne" <p...@p...onet.pl> schrieb
> Czy ktos ma pomysl, skad biora sie w tym ukladzie
> tak "silne" przepiecia?
Mysle ze po wylaczeniu klucza transformator ze swoja
energia nie ma ujscia i forsuje przeplyw pradu przez warystory.
Przepalanie prostownika jeszcze mnie w tym utwierdza.
mw
-
16. Data: 2013-03-25 19:37:23
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: szod <b...@a...pl>
W dniu 25-03-2013 19:31, mw158979 pisze:
> Mysle ze po wylaczeniu klucza transformator ze swoja
> energia nie ma ujscia i forsuje przeplyw pradu przez warystory.
>
> Przepalanie prostownika jeszcze mnie w tym utwierdza.
Bez odpowiednio szybkich diod to nie będzie działać dobrze. Ale co kto
lubi...
-
17. Data: 2013-03-26 16:17:32
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2013-03-25 19:31, mw158979 pisze:
> Mysle ze po wylaczeniu klucza transformator ze swoja
> energia nie ma ujscia i forsuje przeplyw pradu przez warystory.
Możliwe - też zastanawiałem się, czy można transformator
tak po prostu odłączyć od obciążenia. Nie za bardzo
udaje mi się to symulować. Gdyby ktoś miał ochotę
sprawdzić, tutaj:
http://piotrne.republika.pl/spawarka2012f2.zip
jest uproszczony schemat całości. Chciałbym uzyskać
możliwość obserwacji przepięć. Na tej symulacji
ich nie widać. Tranzystor jest inny niż w rzeczywistości,
ponieważ włożenie w to miejsce schematu zastępczego IGBT
powoduje zmniejszenie szybkości symulacji do pojedynczych
nanosekund na sekundę (nie doczekałem się wyniku).
P.
-
18. Data: 2013-03-26 21:08:23
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Jakub Rakus <s...@o...pl>
W dniu 25.03.2013 18:58, Piotrne pisze:
> Nie wziąłem, bo zupełnie nie wiem, jak to modelować.
> Ale mam nadzieję, że dławik po drodze wygładzi prąd.
Zobacz chociażby to ->
http://www.zue.pwr.wroc.pl/download/lab_urzadzen/3.p
df
Łuk to ogólnie rzecz biorąc rezystancja - tyle że silnie nieliniowa,
zależna przede wszystkim od prądu.
> Oczekuję, że prąd płynący przez obciążenie wygląda mniej więcej
> jak tu (zielony wykres):
> http://piotrne.republika.pl/Spawarka3d_sym05.png
>
> Na schemacie jest tranzystor IRFP4468, w rzeczywistości
> IGBT. Też symulowałem, wychodzi podobnie. Prąd jest
> trochę "piłokształtny", ale w miarę dobrze uśrednia się.
>
> Przepięć na tej symulacji nie widać...
>
Ta padaka występuje gdy łuk pali się ciągle czy gdy go zapalasz i
gasisz? Jeśli wtedy gdy gaśnie to właśnie wtedy masz przepięcie. Jeśli w
trakcie palenia się łuku to być może jest to spowodowane skokami prądu.
--
Pozdrawiam
Jakub Rakus
-
19. Data: 2013-03-27 17:23:44
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2013-03-26 21:08, Jakub Rakus pisze:
> Ta padaka występuje gdy łuk pali się ciągle czy gdy go zapalasz i gasisz?
Występuje przy wysterowaniu tranzystora przez PWM (ok. 95%, tzn.
95% czasu włączenia, 5% wyłączenia) - częstotliwość 2 kHz.
W takiej sytuacji grzeją się warystory na prostowniku. Wydaje mi się,
że przepięcia pochodzą od transformatora. Jeśli włączę raz i wyłączę
(PWM=100%), to grzanie jest niewyczuwalne. Jeszcze to dokładniej
opiszę.
P.
-
20. Data: 2013-03-27 18:52:36
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2013-03-25 19:31, mw158979 pisze:
>
> Mysle ze po wylaczeniu klucza transformator ze swoja
> energia nie ma ujscia i forsuje przeplyw pradu przez warystory.
>
> Przepalanie prostownika jeszcze mnie w tym utwierdza.
>
To jest bardzo prawdopodobne. Dzisiaj zrobiłem eksperyment:
usunąłem (zwarłem) dławik Dł1 z układu wcześniej opisanego:
http://piotrne.republika.pl/spawarka3f1.jpg
Po włączeniu całości z PWM=95%, wystąpiło przepalenie
warystora na prostowniku po jednej sekundzie. Warystorów
było 5 (połączonych równolegle), na 275 V, 2 W; spaliły się 2,
pozostały 3. Prostownik nie uszkodził się. Na wyjściu
prostownika - również kondensatory 5000 uF z rezystorem 4 ohm.
Wygląda więc na to, że energia paląca warystory pochodzi
z uzwojenia wtórnego transformatora - po gwałtownym odłączeniu
obciążenia. Nie mam za bardzo jak zmierzyć parametrów (indukcyjności)
transformatora. Jest duży, 3-fazowy, masa ok. 30 kg, napięcie
na uzwojeniu wtórnym ok. 22 V, uzwojenia wtórne połączone
w gwiazdę i podłączone do prostownika wytrzymującego 550 A.
Wydaje mi się, że tę energię trzeba pochłonąć, bo nie za bardzo
da się ją przekierować do obciążenia. Dostępne elementy
są trochę małe...
P.