-
21. Data: 2013-03-27 21:54:38
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: "mw158979" <...@t...pl>
"Piotrne" <p...@p...onet.pl> schrieb
> Wydaje mi się, że tę energię trzeba pochłonąć, bo nie za bardzo
> da się ją przekierować do obciążenia. Dostępne elementy
> są trochę małe...
W kondensator by pasowalo. Czy rowniez bez tego opornika
warystory swieca?
mw
-
22. Data: 2013-03-27 23:14:16
Temat: Re: Przyspieszanie diody
Od: Piotrne <p...@p...onet.pl>
W dniu 2013-03-27 21:54, mw158979 pisze:
> W kondensator by pasowalo. Czy rowniez bez tego opornika
> warystory swieca?
Ten opornik ma zabezpieczać przed "nieskończonym" prądem
ładowania i rozładowania. Ale rzeczywiście - symulator
pokazuje, że usunięcie go (zmniejszenie do 0.01 ohm)
daje dobre efekty - kondensatory na wyjściu prostownika
radzą sobie z przepięciami (udało mi się trochę rozbudować
symulowany układ i uzyskać efekt przepięć na transformatorze).
Tak wygląda dokładniejsza symulacja przy kondensatorach
podłączonych bezpośrednio do prostownika:
http://piotrne.republika.pl/spawarka3f2sym1.png
zielony - prąd płynący przez obciążenie
niebieski - napięcie na "+" prostownika
czerwony - prąd płynący przez kondensatory
Przy obecnie używanej rezystacji 4 ohm wygląda to tak:
http://piotrne.republika.pl/spawarka3f2sym2.png
Symulator pokazuje, że przez kondensatory (przy braku
rezystora) płynie prąd podobny do prądu spawania (tutaj:
średnio kilkadziesiąt A). Obawiam się, że spowoduje to
spalenie (wybuch?) kondensatorów.
Nie wiem też, czy oszacowanie indukcyjności uzwojenia
wtórnego transformatora na 4mH jest poprawne.
Ale być może kolejny eksperyment to rzeczywiście będzie
usunięcie rezystora. Kondensatory będą musiały znaleźć się
w jakimś małym schronie - nie jestem pewny efektów.
Co prawda pojedynczy impuls ma mieć tylko 30ms, ale jeśli
coś pomiesza się w sterowaniu, to może się nieco przedłużyć
i kondensatory mogą się przegrzać. A może da się to zrobić
inaczej?
P.